W sobotę ma ruszyć letni sezon na jasielskim basenie

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Jaśle w najbliższym czasie planuje rozpoczęcie kolejnego sezonu letniego na odkrytym basenie. Dyrektor instytucji podkreśla, że ceny biletów wstępu pozostaną na poziomie z ubiegłego roku.

Obiekt jest już praktycznie gotowy do przyjęcia pierwszych kąpielowiczów: w tej chwili potrzebna jest jedynie pozytywna opinia Sanepidu, który pobrał próbki wody do badań.

– Jeżeli nie zaistnieją jakieś nadzwyczajne okoliczności to uruchomimy obiekt w najbliższą sobotę. – podkreśla Tadeusz Baniak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Jaśle. Dodaje, że otwarcie obiektu wraz z zakończeniem roku szkolnego jest optymalnym terminem. – Były próby uruchomienia w maju, co doskonale pamiętam z mojej poprzedniej kadencji urzędowania tutaj, ale one niestety nie powiodły się. Także ten „osiemnasty” wydaje się być rozsądnym terminem.

Wcześniej przez ostatnie dwa miesiące, dzięki nieodpłatnej pomocy skazanych przebywających w Zakładzie Karnym w Jaśle, trwały prace modernizacyjne na głównej niecce basenu.

– Trzeba było odkuwać odpadające płytki. Później wypełnialiśmy te braki klejem na odpowiedniej siatce, szpachlowanie i malowanie. – mówi Tadeusz Baniak. – W jakim on jest stanie może do końca nie widać, bo woda ładnie go przykryła i ubytki, które są na dnie i ścianach nie są tak bardzo widoczne, są pomalowane na odpowiedni kolor i woda ma piękny odblask niebieski. Nie ukrywam, że było to przygotowywane przez dwa miesiące dzięki Zakładowi Karnemu, z którym współpracujemy od lat. Wykonują prace, które kosztowałyby setki tysięcy, za darmo.

Dyrektor Ośrodka zaznacza jednak, że były to doraźne prace niezbędne do udostępnienia odkrytego basenu dla mieszkańców. – Cały czas istnieje projekt modernizacji istniejącego basenu, na który jest przeznaczone 3,5 miliona złotych. Prace projektowe są na takim „nie ciekawym” etapie, ale mam nadzieję, że zostanie to w terminie dochowane i nie stracimy szansy na ich uzyskanie. W przyszłym roku niecka zupełnie uległaby zmianie na korzyść. Brodziki też wchodzą w rachubę. Przynajmniej jeden z brodzików należy przystosować do nowej technologii. – powiedział.

W ubiegłym roku basen był otwarty przez niespełna dwa miesiące. Dochód z biletów wstępu wyniósł niespełna sto tysięcy złotych. – To nie jest jakaś porażająca kwota, która mogłaby uzdrowić MOSiR. To jest tylko na część bieżących kosztów utrzymania. Trzeba sobie zdać sprawę, że zakład budżetowy MOSiR jest finansowany w 50 procentach dotacją z miasta i w 50 procentach tą różnicę wypełnia cena biletu. Wobec tego nie narzekajmy, a spotykam się z tym na każdym kroku, na wysokość ceny biletu, bo i tak płacimy za bilet tylko 50 procent. – podkreśla dyrektor.

Mimo tego, w tym sezonie nie zaplanowano podwyżki cen „wejściówek”.

– Nie planujemy podwyżki cen za bilety jako, że nie ma on nowych atrakcji, z roku na rok jest w coraz gorszym stanie. Wobec tego byłoby niezbyt stosowne, żeby ceny podwyższać. Tym bardziej obserwujemy, że z Jasła wypływa dużo młodzieży, brakuje pracy, nie ma pieniędzy na wszystko wobec tego byłaby to bariera nie do przekroczenia, szczególnie przez rodziny biedne, wielodzietne. Przez podwyższenie cen na pewno nie uzyskalibyśmy więcej dochodów. – mówi Tadeusz Baniak.

Basen otwarty ma być czynny od poniedziałku do niedzieli w godzinach 10:00-20:00. W ofercie: rekreacyjny basen kąpielowy o wymiarach 50,0 m x 21,0 m i głębokości od 0,9 m do 3,5 m (równia pochyła), dwa brodziki dla dzieci (0,3m do 0,8m) wraz ze zjeżdżalniami, boiska do piłki plażowej oraz otwarty teren do wypoczynku.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl