terazJaslo.pl
BĄDŹ NA BIEŻĄCO
INFORMACJE

W nauce matematyki wzorują się na profesorze Steinhausie

Rozstrzygnięto jedenastą edycję Jasielskiego Konkursu Matematycznego im. Hugona Steinhausa. W ten sposób pomysłodawcy wydarzenia chcą uczcić pamięć wybitnego matematyka i absolwenta jasielskiego Gimnazjum – dzisiaj I Liceum Ogólnokształcącego im. króla Stanisława Leszczyńskiego.

Finał Steinhausa
Laureaci w kategorii szkół podstawowych.
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR
FOTOGALERIA ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ:
Finał 11. Konkursu Matematycznego im. Steinhausa w „Ekonomiku”

Konkurs początkowo adresowany do uczniów z powiatu jasielskiego urósł do rangi ponadlokalnej. Biorą w niej udział również uczniowie z Krosna, Rzeszowa, Przemyśla, Łańcuta, czy Sanoka. Podzielony jest na trzy etapy: dla uczniów szkół podstawowych (w Gimnazjum nr 1 im. świętej Jadwigi Królowej w Jaśle), gimnazjum (w Zespole Szkół nr 4 w Jaśle) oraz szkół ponadgimnazjalnych (w I Liceum Ogólnokształcącym w Jaśle). Każdy z nich odbywa się w innym terminie .

Głównym pomysłodawcą konkursu jest Kazimierz Poniatowski, nauczyciel matematyki w I Liceum Ogólnokształcącym w Jaśle. – Jest to „pospolite ruszenie” matematyczne w całym powiecie. Ono przynosi wielki pożytek uczniom, rodzicom, szkołom. Dla zobrazowania tych osiągnięć powiem tylko, że w tamtym roku szkolnym Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Krakowie, pod którą podlegamy jako szkoły średnie, ogłosiła, że spośród trzech województw: podkarpackiego, małopolskiego i lubelskiego, powiat jasielski miał najwyższą średnią z matematyki na poziomie rozszerzonym. To jest na pewno w dużym stopniu zasługa tych kilkunastu edycji konkursu Steinhausa. Młodzież bardzo chętnie bierze udział, mamy liczne zgłoszenia z różnych szkół. Staramy się umożliwić im udział, ale głównie jest on adresowany do młodzieży naszego powiatu.

Nasz rozmówca podkreśla wysoki poziom konkursu, choć przyznaje, że „o przyszłych Steinhausów jest bardzo trudno”. – Są osoby, które zwyciężając w pierwszych edycjach, bardzo dobrze radziły sobie na studiach. Wiem o jednej osobie, że robi doktorat z matematyki, być może pójdzie w ślady Steinhausa. Natomiast wszystkim przydaje się to w skutecznym studiowaniu, w dobrych wynikach w nauczaniu niezależnie od tego, gdzie później pójdą. Czy pójdą na kierunki wprost związane z matematyką, czy też na inne. Matematyka każdemu, w każdym zawodzie, pomaga.

Robert Ciężabka, uczeń trzeciej klasy Zespołu Szkół nr 4 w Jaśle, który został laureatem czwartego miejsca w konkursie, przyznaje, że nabyte umiejętności matematyczne poza godzinami lekcyjnymi jak też udział w tego typu konkursach pozwolą mu na osiągnięcie lepszych wyników na maturze.

To jest wyjątkowy przedmiot, jeden z najlepszych w szkole, gdyż matematyka uczy myślenia. Uczymy się cierpliwości w trakcie rozwiązywania zadań, wytrwałości w pracy. Jest czas na inne przedmioty, chociaż nie ukrywam, że jeżeli przyjdę ze szkoły do domu pierwszy przedmiot, przed którym zasiadam to matematyka. – mówi.

Licealista zaznacza: – Poziom jak co roku jest bardzo wysoki. Przyjeżdżają tutaj uczniowie z różnych szkół województwa podkarpackiego. To są zadania, które wymagają przede wszystkim pomysłu. W matematyce – moim zdaniem – głównie liczy się pomysł. Gdy już ten pomysł jest to dalej w miarę prosto prowazi się te zadania.

To chłopak, który ma bardzo duży potencjał matematyczny, wygrywa bardzo dużo konkursów na terenie Jasła, województwa podkarpackiego i ogólnopolskie. Jest to przyszły matematyk, taki typowy „naukowiec”. – zachwala jego umiejętności Wioletta Sepioł, nauczyciel matematyki w Zespole Szkół nr 4 w Jaśle.

Konkurs się rozrósł ponad powiat jasielski. Przede wszystkim ma na celu rozwijanie zainteresowań matematycznych uczniów, szerzenie wiedzy matematycznej i popularyzowanie jej wśród uczniów od najmłodszych lat. Poziom jest bardzo wysoki. Jest tu wielu uczniów takich, że będą to naukowcy, przyszli profesorowie matematyki. – dodaje Sepioł.

O poziomie konkursu świadczy również fakt, że kilku uczniów trzeciej klasy Gimnazjum nr 1 w Jaśle zostało zakwalifikowanych do kategorii klas pierwszych szkół ponadgimnazjalnych. Jeden z nich został nawet laureatem.

Zadania, z którymi zmierzyli się tegoroczni uczestnicy konkursu, są opracowywane przez specjalnie powołaną komisję, w skład której wchodzą nauczyciele matematyki z poszczególnych szkół powiatu jasielskiego.

One są na poziomie odpowiednim do możliwości uczniów. Zupełnie inne są dla uczniów szkół podstawowych, inne dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych. W każdej edycji na poziomie szkół ponadgimnazjalnych – za treść zadań odpowiadam ja i Tadeusz Kosiek z I Liceum Ogólnokształcącego – zawsze dajemy jedno zadanie autorstwa Hugona Steinhausa w dowód pamięci o patronie konkursu i w dowód uznania jego bardzo dużych zasług na polu matematyki. – mówi Kazimierz Poniatowski.

Laureaci otrzymali nagrody pamiątkowe, które ufundowali: Starostwo Powiatowe, Urząd Miasta Jasła oraz Grupa PGNiG. A wręczali je: wicestarosta jasielski Franciszek Miśkowicz, zastępca burmistrza Jasła Leszek Znamirowski, przewodniczący Komisji Edukacji Rady Powiatu w Jaśle Zbigniew Dranka, Krzysztof Brągiel z Karpackiej Spółki Gazowniczej w Jaśle, dyrektor Gimnazjum nr 1 w Jaśle Kazimierz Mikrut, dyrektor „Ekonomika” Robert Niemiec oraz zastępca dyrektora I Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle Zbigniew Głowacki.

Finałowi konkursu, który odbył się w piątek w auli Zespołu Szkół nr 4 w Jaśle, towarzyszyły referaty: „Liczby ujemne” wygłoszony przez Annę Zając, uczennicę Szkoły Podstawowej nr 4 im. ks. bpa Ignacego Krasickiego, „Anegdoty i gry matematyczne” wygłoszony przez Anetę Staniszewską, uczennicę Gimnazjum nr 1 im. świętej Jadwigi Królowej w Jaśle oraz „Sofizmaty matematyczne” wygłoszony przez Adama Zimę, ucznia I Liceum Ogólnokształcącego w Krośnie.

Patron konkursu Hugo Dionizy Steinhaus (1887-1972) – urodzony w Jaśle, absolwent miejscowego Gimnazjum, dzisiejszego I Liceum Ogólnokształcącego im. króla Stanisława Leszczyńskiego. Wybitny światowej sławy matematyk. Honorowy obywatel naszego miasta.

(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl

Back to top button