terazJaslo.pl
BĄDŹ NA BIEŻĄCO
INFORMACJE

W Kołaczycach przy moście na Wisłoce stanęła figura Nepomucena

Święty Jan Nepomucen będzie czuwał nad bezpieczeństwem użytkowników korzystających z mostu na rzece Wisłoce, łączącego gminę Kołaczyce z gminą Brzyska.

Figura Nepomucena w Kołaczycach
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR
FOTOGALERIA ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ:
Poświęcenie figury Nepomucena w Kołaczycach

„Na chwałę Bogu w Trójcy Jedynemu przez wstawiennictwo Św. Jana Nepomucena patrona budowy mostu w latach 2009-2010” – taki napis umieszczono na tabliczce pod postumentem. W sobotę figura zaprojektowana przez architekta Wojciecha Frączka i ufundowana przez projektanta obiektu Krzysztofa Maca oraz Burmistrza i Radę Miejską w Kołaczycach została uroczyście poświęcona przez księdza Gerarda Stanulę. Podstawę pomnika stanowi stalowa rura – taka, która służy za fundament tego mostu.

Mieliśmy trudności ze strony różnych ludzi, instytucji. Wynikało to z przepisów prawa i różnych innych uwarunkowań. Postanowiliśmy sobie, że ufundujemy figurę świętego na chwałę Boga, ludzi, aby ona była symbolem budowy tego mostu i podziękowaniem za to, że udało nam się to wybudować, i też chroniła nasze gminy przed powodzią, bo wiemy, że co kilka lat dotyka nasze tereny. – podkreśliła Małgorzata Salacha, burmistrz miasta i gminy Kołaczyce.

Obiekt, który spina dwa brzegi rzeki Wisłoki, przez mieszkańców sąsiadujących ze sobą miejscowości był wyczekiwany od kilkudziesięciu lat, ponieważ do rodziny, pracy czy na zakupy musieli jeździć po kilkanaście kilometrów przez Dąbrówkę i drogę krajową nr 73 lub też przechodzić pieszo czy korzystając z jednośladów po starej kładce.

Były różne aspekty budowy tego mostu – mówi Małgorzata Salacha. – Kiedyś Brzyska i Kołaczyce były jedną gminą. W związku z tym bardzo dużo rodzin mieszka po drugiej stronie i był problem ze spotykaniem się. Ci ludzie musieli dojeżdżać po kilkanaście kilometrów przez Dąbrówkę do Brzysk czy Kłodawy, ponieważ od kilku lat kładka nie jest dostosowana do ruchu kołowego. Było to bardzo uciążliwe. Poza tym, zawsze uważaliśmy, że gmina Brzyska też powinna mieć dostęp do drogi krajowej jak najbliżej. Między innymi powstała też koncepcja ciągu drogowego Strzyżów – Tuchów. Myślimy, że ten most w najbliższych latach wymusi, że samorządy wzdłuż tego traktu będą dbały o tę drogę i będzie skrótem, gdzie możemy ominąć Pilzno i dojechać aż do Tarnowa.

Wójt gminy Brzyska podkreślił, że most był potrzebny mieszkańcom nie tylko obu gmin, których łączy brzegi, ale także całemu powiatowi jasielskiemu. – Przede wszystkim usprawnia naszą komunikację z miastem wojewódzkim – Rzeszowem. Jest zdecydowanie krócej jechać przez Kołaczyce i Lublę na Frysztak. Umożliwia też mieszkańcom Kołaczyc odwiedzanie naszej gminy, a przede wszystkim góry Liwocz. – powiedział Rafał Papciak, dziękując jednocześnie za to, że „mimo trudnych czasów udało się trzem samorządom – przy pomocy parlamentarzystów wszystkich opcji – zrobić coś tak wspaniałego jak ten most”.

Pierwszy etap budowy mostu na rzece Wisłoce, czyli budowę podpór i przyczółków, przeprowadzili nieodpłatnie żołnierze Wojska Polskiego Batalionu Ratownictwa Inżynieryjnego w Nisku w ramach szkolenia. Pomogli wtedy m.in. śp. senator Stanisław Zając oraz dowódca Śląskiego Okręgu Wojskowego generał Fryderyk Czekaj.

Pozostałe prace wykonały – wyłonione w przetargach – spółki cywilne. Trwająca od sierpnia 2009 do końca listopada 2010 roku budowa kosztowała blisko siedem milionów złotych, a w jej kosztach partycypowały po 1/3: powiat jasielski, gmina Kołaczyce i gmina Brzyska.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

Komentarzy: 6

  1. Ornitolog ale Sabat na zdjeciu tez jest, wiec myslisz ze przyszedl za darmoszke i msze w kosciele tez odprawil za darmoszke ? ;)

  2. A czy przypadkiem ten most juz nie potrzebuje remontu ? Na jednym zdjeciu od strony Brzysk widac w miejscu laczenia nasypu z mostem zapadniety asfalt . Czy to normalny stan zgodny z projektem mostu ?

  3. Podobno kryzys, a na pierdoly kasa jest. Ciekawe ile Sabat wzial za poswiecenie tego mostu i dlaczego dopiero rok po oddaniu do uzytku ? Czyzby na sile sie wymysla takie imprezy , bo wladza lokalna nie ma sie gdzie pokazac medialnie ?

Back to top button