Piętnaście lat na rzecz rozwoju i promocji Nowego Żmigrodu oraz okolic
Towarzystwo Miłośników Nowego Żmigrodu świętowało w sobotę (26.01) jubileusz piętnastolecia swojego istnienia. Ta prężnie działająca organizacja społeczna nie tylko skrupulatnie dokumentuje historię Nowego Żmigrodu i okolic, a dla przyszłych pokoleń ratuje od zapomnienia zabytki i pamiątki historyczne. Dzięki własnemu wydawnictwu skutecznie promuje społeczne, gospodarcze, kulturalne czy sportowe osiągnięcia mieszkańców gminy.
Piętnastolecie organizacji stało się nie tylko okazją do podsumowań jej dotychczasowych działań oraz przedstawienia planów na najbliższe lata, ale także do wyróżnienia osób wspierających dotychczasowe działania na rzecz rozwoju i promocji „małej Ojczyzny”, którą dla członków stowarzyszenia Nowy Żmigród i okolice. W związku z przypadającą rocznicą powstała odznaka „Za zasługi dla Towarzystwa Miłośników Nowego Żmigrodu”.
Zarząd stowarzyszenia w osobach prezesa Jerzego Dębca oraz wiceprezesa Edwarda Bakutę uhonorował nią: Mariusza Ćwieka, Mirosława Zborowskiego, Andrzeja Gołębiowskiego, Stanisław Janusa (za szczególny wkład pracy społecznej na rzecz rozwoju stowarzyszenia, a w szczególności przy „oazie spokoju”, cmentarzu żydowskim i cmentarzu parafialnym oraz budynku „starej gminy”), Beatę Baraś, Zofię Bilską, Katarzynę Jurkowską, Ryszarda Turka, Feliksa Źrebca (za propagowanie działalności stowarzyszenia przez pracę społeczną w gazecie „Region Żmigrodzki”), Beatę Brożek, Zdzisława Gołębiowskiego, Franciszka Źrebca, Wiesława Szubę, Jerzego Dębca (za długoletnią pracę na rzecz stowarzyszenia), Adama Kmiecika, Franciszka Miśkowicza, Krzysztofa Augustyna, Daniela Barona, Damiana Palara (za pomoc w realizacji zadań, popieranie inicjatyw oraz pozytywny stosunek do działalności stowarzyszenia), Tadeusza Źrebca, Jacka Koszczana (za współpracę ze stowarzyszeniem innych stowarzyszeń).
Legitymację Honorowego Członka Towarzystwa Miłośników Nowego Żmigrodu wręczono miejscowemu katechecie księdzu Piotrowi Różowi.
W roku jubileuszu do organizacji dołączyło dwanaście osób. Nowo przyjętymi członkami zostali: Alicja Wiśniewska, Edwarda Buczyńska, Agata Marchewka, Renata Ćwiek, Joanna Kmieć, Stanisław Przybyłowski, Marek Sroka, Marek Machowski, Lesław Rawło, Katarzyna Gładysz, Elżbieta Mroczka i Dariusz Bałon.
Nadaną przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego odznaką honorową „Zasłużony dla kultury polskiej” został wyróżniony prezes TMNŻ Jerzy Dębiec. To pierwsze tak wysokie odznaczenie resortowe dla działacza kultury z terenu gminy Nowy Żmigród.
– To wyróżnienie jest dla mnie bardzo cenne ze względu na to, że nigdy nie patrzyłem na to, żeby mnie ktoś doceniał. Zawsze pracowałem społecznie na rzecz naszej „małej Ojczyzny”. Jeżeli uznano, że przysługuje mi takie odznaczenie i minister to uwzględnił, to bardzo się cieszę. Będzie to motywacją do mojej dalszej pracy. – powiedział Dębiec.
Jak podkreślali zaproszeni na uroczystości goście, stowarzyszenie „wrosło” w społeczny krajobraz Nowego Żmigrodu i okolic.
– Jest to bardzo ważna organizacja dla Nowego Żmigrodu i gminy. – powiedział Franciszek Miśkowicz, wicestarosta jasielski. – Początki tego stowarzyszenia pokazały, że ludzie, którzy zgromadzili się w tym stowarzyszeniu, mają swój cel i ten cel wytyczyli na długie lata. Powoli go realizowały, czego widać efekty.
Dodaje: – Stowarzyszenia to jest dobra idea, aby aktywizować ludzi, którzy chcą działać na rzecz środowisk lokalnych. Między innymi to stowarzyszenie pokazuje, że ten kierunek powinien być rozwijany i przynosi oczekiwane rezultaty w środowiskach lokalnych.
Wójt gminy Krzysztof Augustyn powiedział z kolei, że bez takich organizacji jak Towarzystwo Miłośników Nowego Żmigrodu, samorząd nie mógłby wypełnić pewnych luk w rozwoju miejscowego społeczeństwa.
– Z tego punktu widzenia każde takie stowarzyszenie jest bardzo ważne. Natomiast jeśli chodzi o Towarzystwo Miłośników Nowego Żmigrodu to ono istotne jest w szczególności dla tej miejscowości. Mimo że wystartowało bez pieniędzy, w trudnych warunkach, to efekty jego działalności są widoczne dla wszystkich. Także dla tych, którzy Żmigród odwiedzają rzadko. – podkreślił.
Najważniejszym efektem działalności Towarzystwa Miłośników Nowego Żmigrodu jest systematycznie prowadzona od wielu lat renowacja budynku „starej gminy” usytuowanego przy drodze wojewódzkiej w kierunku Dukli.
Obiektowi, który popadał w kompletną ruinę, groziła katastrofa budowlana. Jednak dzięki zapałowi i wysiłkom członków stowarzyszenia najpierw udało się go przejąć od gminy, a w kolejnych latach prowadzić jego remont. W przyszłości ma tu powstać muzeum ziemi żmigrodzkiej, któremu patronować ma zasłużona dla Nowego Żmigrodu postać Leona Karcińskiego.
– Stowarzyszenie przejęło ten budynek od gminy Nowy Żmigród za przysłowiową „złotówkę”. – wspomina Franciszek Miśkowicz, który wcześniej pełnił funkcję zastępcy wójta gminy. – Na początku były obawy, że nie poradzą sobie, ale dzięki temu, że zaangażowali się w to ludzie, którzy pozyskali środki finansowe i włożyli własny wkład w postaci pracy, ten budynek odzyskał już swoją świetność na zewnątrz. Chociaż w środku wymaga jeszcze dużo pracy, aby powstało tam muzeum.
Członkowie stowarzyszenia spędzili społecznie przy renowacji budynku setki godzin. – Gdyby nie oni to stan tego budynku byłby fatalny. Teraz nie dość, że on nie szpeci, to jeszcze zdobi Żmigród. Poza tym plany stowarzyszenia są takie, że za jakiś czas zostanie otwarte muzeum. Będzie to muzeum tego regionu. To jest w takiej miejscowości rzecz naprawdę niezwykła. – nie kryje zadowolenia Krzysztof Augustyn.
Samorządowiec wylicza też szereg innych przedsięwzięć, których efekty są dzisiaj widoczne gołym okiem i doceniane przez miejscowych. – Przede wszystkim zagospodarowanie działki „Pod Górami”. Ma ona charakter rekreacyjny. Służy nie tylko mieszkańcom Nowego Żmigrodu, ale także zainteresowanym. Zarząd stowarzyszenia jest życzliwy i nie stwarza problemów z udostępnieniem. Pierwsza to jest sprawa budynku „starej gminy”, który został przekazany przez gminę Towarzystwu Miłośników Nowego Żmigrodu. Wiem, że stowarzyszenie zajmuje się też dbałością o stan kirkutu. Z moich wiadomości, jest to najstarszy w powiecie jasielskim kirkut, który kiedyś przedstawiał opłakany stan. Natomiast teraz, co zresztą wizytujący go rabini stwierdzili, odzyskał swój blask. Może nie taki, jak kiedyś, ale zmierza to wszystko ku temu.
Wójta cieszy też idąca za działaniem stowarzyszenia promocja gminy. Efekty inicjatyw podejmowanych przez Jerzego Dębca oraz skupionych wokół niego osób niejednokrotnie były opisywane m.in. na łamach naszego portalu.
– Ja myślę, że jest jednym z takich stowarzyszeń, które budują wizerunek gminy. Z tego punktu widzenia bardzo się cieszę z działalności tego stowarzyszenia, jak i każdego innego. – dodaje Augustyn.
Szczegółowo o działalności Towarzystwa Miłośników Nowego Żmigrodu piszemy w artykule: „Piętnaście lat Towarzystwa Miłośników Nowego Żmigrodu. Dokonania i plany na bieżący rok”.
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl
Kandydatów owszem może być wielu ale ten jest najlepszy!
Jedyna instutucja, która pomaga ludziom dobrowolnie, to OSP, oni narażają swoje zdrowie i życie . Pożar powódź, wichura, zaspy.wypadek, wtedy jest tylko STRAŻ
Ludzie nie marudzcie i nie narzekajcie,bo dobrze że ten Dębiec wziął się za te starą gminę (ruine) bo do dziś by wyglądem straszyła.Przypomnijcie sobie jak była beatyfikacja ks.Findysza to musieli te całą ruine poprzykrywać jakimiś siatkami żeby nie było tego widać,a teraz co nawet to jako tako ładnie wygląda.
jedyny kandydat to może być na Białorusi, a tu jest Polska, i jest wielu kandydatów inteligentnych i uczciwych.
Tak będzie muzeum, ale dla kogo? tak jak GOK
Do obserwatora. Skoro wcześniej jak była rzeczywiście ruina nie spadła i jak był zastępcą wójta Z. Senczak to nic nie zrobił by temu budynkowi pomóc a tera myślisz ,że się rozwali . nie prawda w środku już jest wyremontowany w 70%. Będzie tu muzeum i nikt nie sprzeda ziemi. To bzdury i zazdrość. Nikt tak nie pracuje społecznie jak pan Jurek. Trzeba pomgac nie gdybac
Ile TMNŻ zapłaciło za budynek starej gminy, bo podobno to własność TMNŻ, czy nie lepiej było zrobić tam chodnik, aby Tiry nie chlapały ludzi idących do kościoła, i poszerzyć drogę, aby nie dochodziło do wypadków? Pan J.D remontuje ruine,za pieniądze społeczne, za kilkanaście lat budynek się rozpadnie, a ziemię TMNŻ sprzeda za duże pieniądze. Brawo Panie Wójcie , wszystko co Pan robi jest na przekór ludziom, z podatków których co miesiąc na Pana konto wpływa pokaźna suma.
Jest demokracja i każdy może startować na wójta. Pan Dębiec jest jedynym kandydatem na wójta. A co do wykształcenia to jest z wyboru konkursowego. Jego wiedza przerasta wiedzę wielu innych po studiach.
„Członkowie stowarzyszenia spędzili społecznie przy renowacji budynku setki godzin.” – a zwłaszcza pracownicy Gok-u w godzinach pracy „społecznie ” robili renowację .Widzieli to wszyscy mieszkańcy i tylko wójt tego nie widział.
.
Gmina Chrześcijańska ma ten znak bo sama ufundowała witraż, a przed ufundowaniem witraża miała go na okrągłej pieczęci .
Nie potrzeba zgody księdza proboszcza ani innych na użycie naszej żmigrodzkiej pieczęci ponieważ nikt nie ma teraz do tego praw autorskich i niech gmina chrześcijańska nie wypisuje głupot ponieważ sama ma smoka z witrażu w swoim wizerunku. Towarzystwo działa na rzecz naszej małej ojczyzny i nie używa wizerunku do walki tylko do rozsławiania i promowania naszego przyszłego miasteczka.
Pani z czwartego zdjęcia robi korektę gazetki Region Żmigrodzki, lecz wielokrotnie było tam mnóstwo błędów, stylistycznych, gramatycznych, czasem się pojawia błąd ortograficzny. A ta Pani jest polonistką. Pan J.D wykorzystuje tą gazetkę na własną propagandę. Słyszałem, że ma startować jako kandydat na wójta. Kampania ruszyła już dawno. Czy dyrektor GOK-u nie powinien mieć ukończonych studiów wyższych, jak w przypadku nauczycieli, choćby nawet w-f?
– Za odpłatną (społeczną) korektę i kolportaż „prywatnej” gazety J.D.
Dyrektor Gok-u uhonorował wójta i wicestarostę odznaką z wizerunkiem zawłaszczonym z kaplicy kościoła parafialnego w Nowym Żmigrodzie
http://www.gminachrzescijanska.pl/aktualnosci.html
O ile mi wiadomo to starosta Kmiecik wystąpił z tego towarzystwa nim został starostą a teraz jest zasłużonym — można?
Panie wicestarosto niech Pan nie blefuje jak „pięknie”wygląda budynek z zewnątrz to mogą stwierdzić tylko podległe Panu służby (nadzór budowlany). Może lepiej by się zająć nepotyzmem panowie.
o ile mi wiadomo to starosta Kmiecik z powodu Dębca wystąpił z tego towarzystwa a teraz się okazało, że ma szczególne zasługi .
Ile twarzy mają wójt i wicestarosta by na forum wypowiadać bzdury na temat kultury – kto wprowadził ministra kultury w błąd?
to całe towarzystwo, patrzy tylko jak wyciągnąć coś dla siebie, nikt tutaj nic za darmo nie robi. popatrzcie tylko na te twarze, nic dobrego dla Nowego Żmigrodu nie robią i nie zrobią. Pan J.D traktuje GOK jak prywatną posiadłość za przyzwoleniem Pana wójta i reszty. a co do odznaki to lepiej przemilczeć. Ktoś kto działa dla dobra innych nie przechwala się na każdym kroku i nie wylicza tego co robi, kilka razy w roku, przy byle okazji. Wielokrotnie byłem świadkiem spożywania alkoholu w budynku GOK w godzinach pracy, ale kto trzyma z władzą ten jest ponad prawem – ot taka demokracja.
a ta na 4 zdj za co dostała ? porażka
Jest kilka stowarzyszeń na terenie Gminy Nowy Żmigród ale tylko Towarzystwo Miłośników Nowego Żmigrodu potrafi zrobić coś z niczego dzięki własnym środkom finansowym i mozolnej pracy. Dlatego z mojej strony wielkie uznanie. TAK TRZYMAĆ !!!
Brawo Jurek – gratuluję piętnastu lat ciężkiej pracy na rzecz rozwoju Gminy.
„korcu maku” – Określenie to oznacza grupę osób świetnie do siebie dobraną i znakomicie się rozumiejącą, więc pozazdrościć członkom działań i można gratulować osiągnięć i wspaniałej inicjatywy.
Wielkie uznanie także dla Jerzego Dębca, którego może ludzie nie doceniają ale odznakę honorową „Zasłużony dla kultury polskiej” nie otrzymuje się za ładne oczy.
Pozdrawiam i życzę kolejnych 15 lat działalności.
Ale towarzystwo – dobrali się wszyscy jak w korcu maku. Ale gdzie się pcha ksiądz!