Nowoczesny samochód strażacki na ratunek mieszkańcom Osobnicy i okolic

Spełniły się marzenia druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Osobnicy. Właśnie otrzymali długo oczekiwany lekki samochód ratowniczo-gaśniczy, który będą wykorzystywać w szczególności do wyjazdów związanych z akcjami powodziowymi. To już drugi pojazd na ich wyposażeniu zakupiony w ciągu ostatnich dwóch lat, co stawia miejscową jednostkę na pierwszym miejscu pod względem nowoczesnego strażackiego taboru samochodowego w gminie Jasło.

Zobacz więcej zdjęć nowego pojazdu

– Potrzeba zaistniała ze względu na to, że w 2016 roku będzie konieczność posiadania na stanie dwóch samochodów: typu średniego i typu lekkiego, aby utrzymać się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Niezbędnym jest również podniesienie standardów bezpieczeństwa mieszkańców Osobnicy, jak i ościennych miejscowości. – mówi Henryk Motkowicz, członek Zarządu Powiatu w Jaśle.

Za 135 tysięcy złotych, na którą to kwotę złożyły się dotacje z Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczpospolitej Polskiej w Warszawie (50 tysięcy złotych), Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie (23,5 tysiąca złotych), budżetu gminy Jasło (26,5 tysiąca złotych), Funduszu Sołeckiego wsi Osobnica (25 tysięcy złotych) oraz wkład własny strażaków (10 tysięcy złotych), zakupiono lekki samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu Renault Master – z napędem na tylne koła 4×2 (bliźniacze).

Pojazd spełnia wymogi przepisów o ruchu drogowym dotyczących pojazdów uprzywilejowanych: został oznakowany symbolami jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, nadano mu numery operacyjne – 449[R]48, posiada sygnalizację świetlną i dźwiękową zamontowaną z przodu i tyłu samochodu oraz lampy stroboskopowe w atrapie przedniej, dzięki czemu będzie lepiej widoczny dla użytkowników dróg już z odległości kilkuset metrów. Nadano mu nawet numery rejestracyjne zbliżone do strażackiego telefonu alarmowego.

Samochód jest ekologiczny, bezpieczny dla jego użytkowników i w pełni komfortowy, bo wyposażony w silnik spełniający normę emisji spalin Euro5, systemy ABS i ESP, wspomaganie kierownicy, wzmocnione zawieszenie i klimatyzację części osobowej.

Renault ma podwójną kabinę pasażerską z możliwością transportu na miejsce działań sześciu strażaków oraz zabudowę przedziału sprzętowego zamykaną żaluzjami tylną i bocznymi.

Sprzęt ratowniczy będzie systematycznie doposażany. Na razie strażacy zamontowali ten, który posiadali na stanie jednostki do tej pory, czyli m.in. węże gaśnicze, cztery motopompy, deskę ortopedyczną, czy torbę medyczną.

– Naszym marzeniem było pozyskanie takiego samochodu, a tym bardziej, że zobowiązywał nas Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy, w którym jesteśmy od 1997 roku. O ten pojazd staraliśmy się około dwóch lat. – mówi z radością Kazimierz Janiga, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Osobnicy.

Nie kryje też satysfakcji z tego, że kierowana przez niego jednostka jest najlepiej doposażoną pod względem taboru samochodowego na terenie gminy Jasło. We wrześniu ubiegłego roku samorząd przy wsparciu środkami pochodzącymi z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie zakupił fabrycznie nowy średni samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu MAN TGM 13.290 z napędem terenowym 4×4.

Jego radość podziela Henryk Motkowicz. – To jest pozytywny objaw ze względu na to, że tabor nam się starzeje, a gmina Jasło sukcesywnie wymienia go na nowy, bezpieczniejszy i ekonomiczniejszy. – zaznacza.

Nowej „renówki” może im pozazdrościć niejedna jednostka, choć na terenie powiatu jasielskiego podobnym modelem dysponuje już Ochotnicza Straż Pożarna w Umieszczu (gmina Tarnowiec), a w najbliższych tygodniach pojawi się w garażu Ochotniczej Straży Pożarnej w Sieklówce (gmina Kołaczyce). Pojazdy dostarcza specjalistyczna firma „BIBMOT” z Mielca, zajmująca się wykonywaniem zabudowy pożarniczej właśnie na podwoziu Renault.

– W niedzielę byliśmy na wręczeniu sztandaru strażakom w Szebniach to był podziwiany ze wszystkich stron. – nie kryje dumy Kazimierz Janiga.

Nowy samochód ma być w głównej mierze wykorzystywany przy akcjach powodziowych.

– Trzeba powiedzieć, że Osobnica leży w dorzeczu rzeki Bednarki, która często wylewa i pół wsi jest zalewane. Jeździmy często do czyszczenia studni i piwnic. W ostatnią powódź jeździliśmy nawet na powiat ropczycko-sędziszowski, mielecki i tarnobrzeski. – powiedział prezes.

Tylko w bieżącym roku (do dzisiaj) druhowie z Osobnicy interweniowali czterdzieści cztery razy. Przeważnie do gaszenia pożarów traw czy likwidacji gniazd szerszeni. – Ale były też pożary budynków mieszkalnych i gospodarczych. – dodaje Janiga.

Do momentu wybudowania nowego boksu garażowego przy miejscowej remizie Renault Master będzie stacjonował na zadaszonym obszarze prywatnej posesji jednego z druhów-ochotników.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl