Jaja na sesji Rady Gminy Brzyska!
I to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Poleciały prosto w kierunku miejscowych radnych, którzy podnieśli ręce za podjęciem uchwały w sprawie zamiaru likwidacji szkoły podstawowej i gimnazjum wchodzących w skład Zespołu Szkół w Lipnicy Dolnej. Sprawą zajęła się Policja.
W trakcie odczytywania projektu uchwały, zgromadzeni na sali rodzice wraz z dziećmi uczęszczającymi do placówki przeznaczonej do likwidacji wraz z nowym rokiem szkolnym, na sali zaczęto śpiewać „Barkę” – ulubioną pieśń religijną patrona szkoły – Jana Pawła II.
Uczniowie wymachiwali czerwonymi serduszkami.
„Z dniem 31 sierpnia 2012 roku zamierza się zlikwidować szkoły wchodzące w skład Zespołu Szkół w Lipnicy Dolnej, tj. Szkołę Podstawową im. Jana Pawła II w Lipnicy Dolnej, Gimnazjum im. Jana Pawła II w Lipnicy Dolnej. Uczniom z likwidowanych szkół zapewnia się możliwość kontynuowania nauki w Szkole Podstawowej im. Maksymiliana Kolbego w Wróblowej oraz Gimnazjum im. Maksymiliana Kolbego w Wróblowej, wchodzącymi w skład Zespołu Szkół w Wróblowej” – napisano w projekcie uchwały.
Za przyjęciem projektu uchwały ręce do góry podniosło dwunastu radnych. W trakcie głosowania w ich kierunku poleciały z tłumu jajka.
– Nie spodziewałem się tego – mówi Stanisław Madejczyk, radny z miejscowości Wróblowa, który „wstrzymał się” od głosu. – Wydaje mi się, że to powinno się dziać w Warszawie w Sejmie, a nie w gminach, na których to wszystko ciąży.
Rafał Papciak, wójt gminy Brzyska: – Mam pewnego rodzaju dyskomfort psychiczny, bo najpierw śpiewa się „Barkę”, przedstawia się, że jest to szkoła imienia Jana Pawła II, a później rzuca się jajkami w radnych. Chyba katolicka nauka społeczna nie idzie w parze z zachowaniem. Radny czy wójt są funkcjonariuszami publicznymi i mamy szczególny sposób ochrony.
Do Urzędu Gminy została wezwana Policja. Funkcjonariusze przesłuchali świadków, zabezpieczyli materiał dowodowy, wykonali dokumentację fotograficzną i w najbliższych dniach będą prowadzili postępowanie mające na celu ustalenie tożsamości osób biorących udział w zajściu.
Od wielkości poniesionych strat będzie zależało, czy zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wykroczenie czy przestępstwo.
– Ja nie widziałam, że to byli uczniowie. – komentuje Urszula Chochół, dyrektor Zespołu Szkół w Lipnicy Dolnej. – Osobiście nie pochwalam tego typu zachowań.
Radny z miejscowości Lipnica Dolna Piotr Madej: – Rzucanie jajkami akurat nie pochwalam, ale ludzie byli tak zdesperowani, że widocznie nerwy im puściły.
Dzisiaj jako jedyny głosował przeciwko uchwale. – Całym problemem są „układy” towarzysko-rodzinne. Tego betonu trudno jest skruszyć, a jak ten beton zaczyna się coś ruszać to kruszeje to, co jest po bokach. Lipnica jest niestety w tym nieszczęśliwym położeniu, że jest to miejscowość na uboczu, na granicy gminy. Powiedzmy sobie szczerze, że bodajże jeden mieszkaniec Lipnicy pracuje w gminie lub innych jednostkach powiązanych, a z innych miejscowości to powiązanie jest bardzo duże. I tak naprawdę pozostałym jest to na rękę, oprócz tej naszej miejscowości. – powiedział.
W obronie szkoły stanęła jej była dyrektor Maria Kurowska, burmistrz miasta Jasła ubiegłej kadencji. – Nie likwiduje się szkół najlepszych w gminie. Nie po to „śrubowaliśmy” poziom, nie po to grono pracowało, żeby w tej chwili szkołę likwidować. – powiedziała.
Kobieta zapowiedziała, że rodzice nie poprzestaną w walce o zaprzestanie procesu likwidacji Zespołu Szkół w Lipnicy Dolnej.
– Będziemy robić wszystko, żeby było odwrócone i nagłośnimy na cały świat co się w gminie Brzyska robi. Najlepszą szkołę się likwiduje, bo nie ma kumoterstwa w tej szkole, bo nikt z państwa radnych nie pracuje w tej szkole. Powiem państwu prawdę, dlaczego się tą szkołę zlikwidowało. Otóż dlatego się tą szkołę zlikwidowało, że to jest szkoła bez kumoterstwa, że nikt tu nie pracuje z państwa radnych: ani córka, ani żona, ani ciotka i dlatego trzeba było ją zlikwidować. Aby stanowiska tamtym osobom utrzymać w innych szkołach. Ilu radnych nie ma zatrudnionych kogoś w jednostkach gminy? Tylko radny z Lipnicy, Dąbrówki, Wróblowej nie mają rodziny zatrudnionej w jednostkach gminy. To się tak nie robi. Ja też byłam burmistrzem, ale nikogo z własnej rodziny nie zatrudniałam w żadnej jednostce. Tu się tak robi i dlatego ta szkoła „padła”. – mówi Maria Kurowska.
Argumenty, które opowiadają się przeciwko podjętej uchwale? – Jesteśmy szkołą, która ma bardzo wysoki poziom nauczania. W 2009 roku byliśmy w pierwszej dziesiątce szkół Podkarpacia. Jesteśmy „Szkołą Odkrywców Talentów”, która zdobywa bardzo dużo środków na utrzymanie i szkołą, która jest jedynym ośrodkiem kultury w tej wsi. Jeżeli szkołę się zamknie to zniknie jedyna wspólnota. Nie ma tu ani remizy, ani kościoła, więc to jest argument również bardzo ważny. – wylicza Urszula Chochół.
Rafał Papciak obiecuje pomoc stowarzyszeniu, które mogłoby przejąć likwidowaną placówkę: – Największym nieszczęściem byłoby to, że tam pierwszego września nie zadzwoni dzwonek. Kierując się dobrem dzieci z Lipnicy powinniśmy, mimo różnych animozji i wzajemnych żalów, usiąść i porozmawiać jak możemy dalej prowadzić tam szkołę, już jako szkołę społeczną. Rada Gminy zamierza nadal kontynuować budowę sali gimnastycznej w Lipnicy Dolnej. Inwestycje gminne w Lipnicy byłyby bez sensu, gdyby mieszkańcy podjęliby decyzję, że nie chą prowadzić szkoły.
Wykonanie uchwały powierzono wójtowi gminy Brzyska, zobowiązując go do dokonania procesu likwidacji szkoły, a w szczególności do zawiadomienia rodziców uczniów i Podkarpackiego Kuratora Oświaty w Rzeszowie oraz wystąpienia do Podkarpackiego Kuratora Oświaty w Rzeszowie o wyrażenie opinii o likwidacji szkoły.
Ostateczna uchwała o likwidacji szkoły bądź nie musi zostać podjęta do końca kwietnia br.
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl
Referendum!!!
11 tys bez jaj- tyle nie mogła miec nawet Maryśka jako burmistrz Jasła.Tylko wójt Pankiewicz ma ze wszystkim 11,200 ze względu na lata pracy i liczbę mieszkańców gminy.
Polecam link: http://www.bip.brzyska.pl/index.php?id=97
uchwały III sesja
brak kultury w zachowaniu gości obecnych na sesij łącznie z panią Marią …
Skoro do każdej szkoły w gminie się dopłaca i wszystkie są nierentowne to dlaczego nie przekształcić wszystkich w stowarzyszenia? Panie wójcie, co Pan na to? Jesteśmy konsekwentni czy boimy się?
jak kulturalnie nie chcieli no to zostały jaja
Nie ładnie! W końcu jaki jest sens w utrzymywaniu szkoły gdzie uczęszcza niespełna 70 uczniów?? odpowiedz jasna: Żaden
Alka, weź się ty puknij w głowę albo nie pisz jak nie znasz tematu. Do szkoły w Brzyskach dopłaca się 600 tys. zł rocznie a do szkoły w Lipnicy 400 tys. Jeżeli chce się zamknąć szkołę to zawsze znajdzie się jakiś wskaźnik który będzie za tym przemawiał. Jeżeli chcemy oszczędzać to dlaczego nie przekształcić każdej szkoły w gminie w stowarzyszenie? Bo w szkole W Brzyskach i Błażkowej pracują rodziny radnych. A co by wtedy zrobił z dziećmi Pan przewodniczący rady? Dwoje w obecnej kadencji wpakował do Urzędu Gminy (polityka ograniczania etatów wójta Papciaka), a jedno do szkoły w Brzyskach. Każdy w tej gminie tylko patrzy by wepchnąć kogoś z bliskich na jakiś stołek za publiczne pieniądze. A szczytem chamstwa były słowa wójta na przedostatniej sesji „Ja zarabiam mniej niż dyplomowany nauczyciel” (zarobki wójta to ok. 11 tys. zł [podstawa + dodatki]). I brawa dla Pana Stanisława P. radnego z Wróblowej. Za rok szkoła we Wróblowej poleci do likwidacji. Ciekawe czy wtedy też Pan podniesie rękę.
a z czyjego kurnika były te jaja? coś mi się wydaje że ktoś je podłożył i podpuścił młodzież BRAWO RADNI!! to tylko 1 wieś na kilka w gminie, trzeba czasem
szkoła najlepsza w gminie…haha udowodnili to jajami
Szkoła na najwyższym poziomie i obrona szkoły też na najwyzszym poziomie, nie argumentami tylko jajami, brawo.
I szkoda że nie o dobro dzieci chodzi, bo dzieci nie koty do budynków się nie przyzwyczajają, więc co za różnica czy szkoła 2 km od domu czy 2 i pół, chodzi niestety o prace dla nauczycieli, szkoda jednak ze ciało pedagogiczne nie wykorzystuje argumentów swoich, jeśli je ma oczywiście, tylko posługuje się, kłamliwie „dobrem dzieci”
ta… pani kurowska nie zatrudnila nikogo z rodziny….jak moze tak klamac? a ile osob to urzedu miasta wsadzila? no moze nie z najblizszej ale juz takie kuzynki i inne dzieci powciskala ze az bylo glosno o tym, a teraz kit wciska,;
a nauczyciele sie bronia, wiadomo, jak sami bysmy byli nauczycielami tez bysmy bronili sie przed utrata pracy, normalne to jest przeciez;
a co do szkoly, to trzeba zrozumiec ze jest nierentowna, malo dzieci, mala subwencja, a szkole jak kazda inna trzeba utrzymac, nauczycieli tyle samo co w innej, oplaty za szkole tez, ale doplaty malutko, gmina musi wylozyc to sama, wiec zrozumcie ze czasem tak trzeba, zwlaszcza w obecnej kondycji naszej gminy, to co poprzednik zostawil to rozpacz i dlugi, trzeba jakos wyjsc na prosta,;
i najwazniejsze- jesli wojt obiecuje pomoc dla stowarzyszenia to ruszcie mozgi rodzice i nauczyciele i postarajcie sie o to, dalej beda wasze dzieci chodzic gdzie chodza, kochani rodzice chyba lepiej aby zostaly w lipnicy niz do wroblowej musialy zasowac, a nauczyciele- jesli macie stracic calkiem prace to lepiej chyba miec ja nadal, byc moze jak bedzie stowarzyszenie to wam pensje poleca, ale watpie, gdyz stawka nauczycielska jest chyba jedna – no wiadomo od wyksztalcenia, ale lepiej miec mniej niz niemiec wcale;
a te jaja to – respekt dla odwaznych i tym samym brawa za glupote; w gwiazde disco polo mozna- w rade- nie wypada;
oj szkoda , ze najwspanialsza Maria nie dostala jajkiem w glowke, moze by w koncu zmadrzala i z Pisu odleciala :))
Jaja były nie potrzebne, ale trzeba pochwalić mieszkańców za wielką determinację i życzyć im powodzenia. W sumie to głównym wydarzeniem na sesji było to że pani Kurowska wykryła układ w radzie do którego przed kamerami przyznał się przewodniczący…
widać kto takie jaja wyczyniał przez 4 lata w Jaśle :) Teraz te jaja powróciły do gminy Brzyska, współczujemy z tego powodu.
Całkowite zakończenie sesji było godzinę później. Sesja nie skończyła się z wyjściem ludzi od jajecznicy drogi 14
Dla sprostowania jajka poleciały nie w trakcie głosowania, tylko po całkowitym ZAKOŃCZENIU SESJI!!!
te zdjęcia z rozwalonymi paluszkami przypomniały niektórym radnym młodość. Jak sie wchodziło na zabawę i leciało wszystko.
jeżeli żadne argumenty nie przemawiają do radnych to może przemówią jaja!
bardzo dobrze zrobili!!!!widać że chłopaki mieli jaja przynajmniej oni i sie odwarzyli, bo radni to tak jak by mieli już z góry ustalone że mają zamknąć tą szkołe.Nic nie myśleli o tych dzieciach.Nawet były proboszcz z Dąbrówki zrezygnował ze swojej emerytury a radni i tak zrobili swoje.chłopaki brawo za odwage cała lipnica jest za wami nie martwcie sie staniemy za wami murem!!!!!!!!!!!!!
to teraz będzie CHOCHOLI taniec?
Dlaczego dzieci nie były w szkole??? czy kuratorium zostało powiadomione o wykorzystywaniu dzieci do obrony finansowych interesów nauczycieli? kto kazał uczestniczyć im w sesji?
Obrona szkoły i dzieci??? guzik prawda!! obrona finansowych interesów najbardziej uprzywilejowanej, rozkrzyczanej i roszczeniowej grupy zawodowej w Polsce, z ulubionym hasłem środowiskowym „płacą mi za raz” gdy uczeń prosi o powtórzenie czegoś.
Niech zapiernicza jedna z drugą za 1300 brutto na kasie w supermarkecie, to się im odechce tumanienia ludziom w głowach!
A w gminie Tarnowiec pozamieniali wszystkie szkoły na społecznie i wszyscy są zadowoleni (poza nauczycielami).
Pozdrowienia dla mojego sąsiada Antoniego Obryka. Mam nadzieje Pani Antoni, że żółtko Pana ominęło!
Chciałabym zapytać, czy w powiecie jasielskim trwają jeszcze ferie? Czy dzieci nie powinny być w tym czasie w szkole? Czy o tym incydencie został powiadomiony Podkarpacki Kurator Oświaty? Czy i kiedy dzieci odpracują ten dzień nieboecności w szkole.
To było bardzo piękne wystąpienie mieszkańców wsi Lipnica Dolna. Pownni gówniarze rzucający jajkami zostac surowo ukarani. A radni powinni wszyscy jak jeden łącznie z Panem Madejem zgłosić ten incydent do prokuratury. I tak po 5 tysięcy złotych na kościół w Dąbrówce sobie zażyczyć.. Ksiądz nie oddał emerytury, to może przyda się coś ładnego w parafii za zachowanie godne pamięci i słów Jana Pawła II. Jeszcze biednego emerytowanego księdza wciągnęliście w to bagno. Wstyd!
W tamtym roku na Dni Kultury Ziemi Brzyskiej wykazano się pierwszy raz bijąc ochroniarzy jednej z firm. Dziś znów Policja wkracza du Urzędu Gminy. Pewnie ciężko się rządzi taką gminą, gdzie wszyscy wszystkich biją i jeszcze jajkami obrzucają.
Nie likwiduje się szkół najlepszych w gminie. Nie po to „śrubowaliśmy” poziom, nie po to grono pracowało, żeby w tej chwili szkołę likwidować – To ten poziom wychowania z jajami?
Sami sobie zaszkodzili swoim zachowaniem. U nas równiez likwidowano szkołę, ale potrafiliśmy się zachowac kulturalnie. Nie sądziłem, że tak gościnna Ziemia Brzyska chowa równiez takich „uczniów” Jana Pawła II.
Papież byłby dumny z mieszkańców wsi Lipnica Dolna. :)