Do końca wakacji zostaną zlikwidowane osuwiska w Bączalu Górnym i Sowinie
Niespełna dwa miliony złotych będzie kosztowała po rozstrzygniętym przetargu odbudowa dwóch osuwisk na drogach powiatowych w Bączalu Górnym (gmina Skołyszyn) i Sowinie (gmina Kołaczyce). Zadania mają być zrealizowane do końca tegorocznych wakacji.
Najkorzystniejszą ofertę na likwidację osuwiska wraz z odbudową drogi powiatowej nr 1829R Jareniówka – Jabłonica – Granica Województw – (Czermna) w miejscowości Bączal Górny (gmina Skołyszyn) złożyło konsorcjum firm: P.U. Geocarbon sp. z o.o. w Katowicach (lider) oraz Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Melioracyjnych sp. z o.o. w Jaśle (partner) z kwotą 1 402 702 złotych, natomiast na likwidację osuwiska wraz z odbudową drogi powiatowej nr 1838R Bieździedza – Sowina – (Januszkowice) w miejscowości Sowina (gmina Kołaczyce) Mota-Engil Central Europe S.A. w Krakowie z kwotą 418 926 złotych.
– Są to poważne osuwiska, ponieważ na drogach powiatowych. Jeżeli chodzi o Bączal Górny jest to znaczny obszar, który został objęty zagrożeniem, dlatego też kwota jego usunięcia jest dużo wyższa niż w Sowinie. W Sowinie osunięcie jest znacznie mniejsze, natomiast obejmuje całą drogę, w związku z czym jest ona całkowicie zamknięta. Z punktu widzenia techniczno-ekonomicznego osuwisko w Sowinie jest łatwiejsze i tańsze do likwidacji. Natomiast z punktu użytkowego mieszkańców to osuwisko całkowicie uniemożliwia przejazd mieszkańcom okolicznych posesji. Część ludzi, która mieszka w pobliżu, musi komunikować się przez powiat dębicki, żeby przejechać na drugą stronę wsi. – mówi Tadeusz Górczyk, etatowy członek Zarządu Powiatu w Jaśle.
Oba zadania będą realizowane zgodnie z wcześniej opracowaną dokumentacją projektową. Przewiduje ona m.in. odwodnienie skarp, wykonanie konstrukcji zabezpieczających je przed dalszym osuwaniem ziemi, wykonanie podbudowy drogi i ułożenie nowej nawierzchni, co pozwoli na przywrócenie pełnego skomunikowania w terenach objętych przedsięwzięciem oraz montaż urządzeń bezpieczeństwa ruchu.
Nadzór nad prawidłowym przebiegiem prac będą sprawować firmy: K1 Projektowanie Konstrukcyjno – Budowlane Bożena Trzpis z Tarnowa (Bączal Górny) i Draft Spółka Inżynierska S.C. Rafał Dudek, Damian Białas z Krzeszowic (Sowina).
Powiat jasielski otrzymał na przeprowadzenie inwestycji rządową promesę. Ale samorząd musi też wyłożyć „gotówkę” w ramach wkładu własnego. – Złożyliśmy wniosek o dofinansowanie usunięcia dwóch osuwisk: w Bączalu Górnym i Sowinie. Otrzymaliśmy dotację w wysokości osiemdziesięciu procent do tego zadania. Pozostałe dwadzieścia procent ma być zabezpieczone przez powiat jasielski. Jeżeli chodzi o Bączal Górny to uzyskaliśmy wstępne zapewnienie wójta gminy Skołyszyn, że na sesji Rady Gminy pod koniec maja br. na to osuwisko zostanie przekazana kwota 120 tysięcy złotych, co stanowi połowę wkładu własnego powiatu. Z podobnym pismem wystąpiliśmy do gminy Kołaczyce. Oficjalnie nie mamy informacji na ten temat. Natomiast w rozmowie z burmistrz Małgorzatą Salachą usłyszałem, że takich środków nie ma. – wyjaśnia Tadeusz Górczyk.
Jak podkreśla etatowy członek Zarządu Powiatu w Jaśle, ze względu na możliwości ekonomiczne samorządu nie stać na jednoczesną likwidację wszystkich osuwisk na drogach powiatowych, a jest ich aż pięć.
– Na wszystkie pięć posiadamy odpowiednią dokumentację techniczną. Ze względu na możliwości finansowe powiatu jasielskiego w bieżącym roku wystąpiliśmy o dofinansowanie likwidacji dwóch osuwisk. W przyszłym roku chcielibyśmy wystąpić o kolejne dwa. Zobaczymy, czy pozwolą nam na to możliwości budżetowe, ponieważ w ramach tych osuwisk jest jedno o wartości ponad trzech milionów złotych. Więc jest to już poważna kwota. Czyli tylko na to jedno osuwisko trzeba byłoby zabezpieczyć około sześćset tysięcy złotych wkładu własnego. Znajduje się ono w gminie Tarnowiec. – mówi Górczyk.
Zgodnie z przyjętym harmonogramem, roboty budowlane na osuwiskach w Bączalu Górnym i Sowinie mają się zakończyć do 30 sierpnia br.
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl
No to się zebrali po trzech latach