Zmiana pokoleniowa w OSP Roztoki. Czterdziestoletni Żuk zastąpiony młodszym i sprawniejszym modelem
Ochotnicza Straż Pożarna w Roztokach pozyskała na swoje wyposażenie używany pojazd specjalny typu pick-up z napędem terenowym. Jego zakup był możliwy dzięki dofinansowaniu pozyskanemu z Funduszu Sprawiedliwości będącego w dyspozycji Ministra Sprawiedliwości oraz budżetu gminy Tarnowiec. W sobotnie popołudnie druhowie jednostki, wspólnie z mieszkańcami sołectwa, władzami samorządowymi oraz zaproszonymi gośćmi, dokonali uroczystego przekazania pojazdu.
| FOTOGALERIA »
Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Roztokach wzbogaciła się właśnie o lekki samochód rozpoznawczo-ratowniczy typu pick-up z napędem terenowym. Jest to pochodzący z Austrii używany model Volkswagena Amaroka, rocznik 2014, z drobnymi naprawami pokolizyjnymi, w bardzo dobrym stanie technicznym. Posiada przebieg około 93 tys. kilometrów. Podstawowe wyposażenie to wyciągarka elektryczna 12 000 lbs, sygnalizacja ostrzegawcza świetlno-dźwiękowa, radiotelefon przewoźny, oświetlenie dalekosiężne LED zamontowane z przodu na zderzaku, zabudowana skrzynia ładunkowa z otwieranymi bocznymi klapami, hak umożliwiający holowanie przyczepy z łodzią ratowniczą. Pojazd został oklejony numerami operacyjnymi oraz logotypem jednostki.
Gmina Tarnowiec dokonała zakupu na podstawie zapytania ofertowego. Pojazd został dostarczony przez firmę Munio-Cars z siedzibą w Świętoszówce za kwotę 117 tysięcy złotych brutto.
Zakup został sfinansowany ze środków budżetu gminy Tarnowiec oraz Funduszu Sprawiedliwości będącego w dyspozycji Ministra Sprawiedliwości.
Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Roztokach Jerzy Forystek, podczas dzisiejszej popołudniowej uroczystości powitania samochodu powiedział, że w jednostce nastąpi wymiana pokoleniowa.
– To pierwszy samochód zakupiony dla naszej jednostki od ponad dwudziestu lat. O jego zakup staraliśmy się już od kilku lat, ponieważ samochód ŻUK, którym dysponujemy, czasy jego świetności już minęły. Służył on jako samochód ratowniczy przez blisko czterdzieści lat. Trzydzieści lat w jednostce OSP w Sądkowej, dziesięć lat u nas. To czas, w którym zdecydowanie należy mu się pożarnicza emerytura. Nie będzie jednak on oddany gdzieś na bok, ale będzie przedstawicielem historii. Pokazywał będzie młodzieży jak dawniej wyglądało pożarnictwo. – powiedział.
Jak dodał, w zakup używanego lekkiego samochodu rozpoznawczo-ratowniczego z napędem 4×4 na podwoziu Volkswagen Amarok zaangażowali się śp. wójt gminy Tarnowiec Wiktor Barański oraz Rada Gminy w Tarnowcu, która na prośbę strażaków zabezpieczyła w budżecie środki na ten cel.
– Obecna pani wójt Agata Augustyn również nie pozostała obojętna na nasze potrzeby i zwiększyła fundusz przeznaczony w budżecie na zakup tego samochodu. Na przestrzeni kilku miesięcy sytuacja na rynku samochodów uległa drastycznej zmianie. Dlatego też udaliśmy się do pani poseł Marii Kurowskiej, która aktywnie wspiera strażaków, z prośbą o pomoc. To dzięki jej wsparciu i zaangażowaniu udało nam się pozyskać środki finansowe z Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości. W związku z tym serdecznie dziękujemy za dostrzeżenie naszych potrzeb pani poseł Marii Kurowskiej. Również dziękujemy bardzo pani wójt Agacie Augustyn oraz Radzie Gminy Tarnowiec. Dziękuję również wszystkim, którzy przyczynili się do zakupu tego samochodu. – dodał Jerzy Forystek.
Wójt gminy Tarnowiec Agata Augustyn osobiście pogratulowała jednostce OSP w Roztokach nowego nabytku jednocześnie podkreślając, że wzmocni on potencjał miejscowych strażaków do udziału w działaniach ratowniczo-gaśniczych oraz usuwaniu skutków miejscowych zagrożeń na terenie gminy.
– Chciałabym z tego miejsca podziękować przede wszystkim Radzie Gminy Tarnowiec, która zgodnie dołożyła środków na zakup tego samochodu. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, wszyscy zawsze się zgadzamy, wszyscy jesteśmy jednogłośni. Dziękuję bardzo strażakom za to, że tak bardzo zabiegali o ten samochód. Dziękuję Zarządowi Gminnemu, z którym również konsultowałam zakup tego samochodu. Cieszę się tym bardziej, że jest to już drugi samochód sprowadzony do naszej gminy w tym roku, a pierwszy w Roztokach. Jest mi niezmiernie miło, bo jestem z krwi i kości roztoczanką. – powiedziała Agata Augustyn.
Ceremonia powitania odbyła się zgodnie ze strażacką tradycją. Przyjazdowi pojazdu na plac przed miejscową remizą towarzyszyła asysta alarmowa składająca się z samochodów pożarniczych z okolicznych jednostek oraz oprawa pirotechniczna.
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl