terazJaslo.pl
BĄDŹ NA BIEŻĄCO
INFORMACJEMIASTO

Wybory 2023. Maria Kurowska zaprezentowała pierwsze trzy konkrety Zjednoczonej Prawicy na nową kadencję

| Nz. posłanka Suwerennej Polski podczas briefingu prasowego dotyczącego ofensywy programowej Zjednoczonej Prawicy przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi 15 października. FOT. © terazJaslo.pl / Damian Palar

Zjednoczona Prawica, którą tworzą politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Suwerennej Polski, rozpoczęła ofensywę programową przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Trzy pierwsze propozycje na nową kadencję przedstawiła podczas dzisiejszego briefingu prasowego w Jaśle posłanka oraz kandydatka do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Maria Kurowska.

Na wstępie swojego wystąpienia przed kamerami i mikrofonami lokalnych środków masowego przekazu parlamentarzystka oświadczyła: – Czas kampanii wyborczej to czas, w którym poszczególne komitety wyborcze przedstawiają swoje programy. Obserwujemy, że niektóre komitety w ogóle nie przedstawiają programów, inne mówią sloganami, ogólnikami. Dlatego my, jako komitet wyborczy Prawo i Sprawiedliwość, w którym są kandydaci zarówno Prawa i Sprawiedliwości jak i Suwerennej Polski, do której należę, chcemy przedstawić Państwu codziennie co proponujemy Polakom na najbliższe lata jeżeli wygramy te wybory, ale też dalekosiężnie. Postanowiliśmy, że my – w odróżnieniu od innych komitetów, które nie mają programów – będziemy Państwu przedstawiać codziennie konkrety. Bo przecież w naszym życiu o konkrety chodzi.

Od początku bieżącego tygodnia, każdego dnia, Zjednoczona Prawica przedstawia konkretne propozycje programowe jakie zamierza zrealizować po wygranych wyborach parlamentarnych, które zostaną przeprowadzone w dniu 15 października. W poniedziałek ujawniono pierwszy z nich, czyli „Przyjazne osiedle”. Obecny obóz rządzący chce nadać nowe życie blokom z tzw. wielkiej płyty, w których mieszka nawet osiem milionów Polaków. Program zakłada przede wszystkim termoizolację budynków, eliminację barier architektonicznych poprzez budowę wind oraz rewitalizację otoczenia. Na podwórkach będzie więcej miejsc parkingowych oraz placów zabaw dla rodzin z małymi dziećmi.

Obserwujemy, że w tych osiedlach, które były zbudowane dawno, ściany nie są dźwiękoszczelne, ale też nie ma na przykład wind. Chcemy, aby zarówno osoby starsze, niepełnosprawne, jak i rodziny młode z dziećmi miały większe możliwości wydostania się ze swoich mieszkań na zewnątrz. A więc tu potrzebne są windy. Taki program budowy wind przy tych blokach jest przewidywany. Rząd pragnie wesprzeć wymianę instalacji, bo instalacje w tych blokach też są już przestarzałe. A więc zmianę instalacji elektrycznej, gazowej, kanalizacyjnej, wodociągowej. Tak, jak do tej pory w programach strategicznych „Polski Ład”, będzie możliwość skorzystania z dotacji rządowej. Ponadto chcemy też, aby podwórka były ładnie zagospodarowane, aby nie straszyły, aby były miejsca wypoczynku zarówno dla starszych, jak i też dla matek z dziećmi. – objaśnia Maria Kurowska.

Kolejną ze złożonych obietnic wyborczych jest „Lepszy posiłek”. Program ma być wdrożony we wszystkich polskich szpitalach, które mają mieć zapewnione dodatkowe finansowanie na urozmaicenie posiłków serwowanych pacjentom.

Zdaniem posłanki Suwerennej Polski, pełnowartościowa dieta ma sprzyjać szybszej rekonwalescencji.

Wiemy, że do szpitala idziemy wtedy kiedy chcemy odzyskać zdrowie. Bardzo dużo zrobiliśmy do tej pory, aby szpitale i służba zdrowia lepiej funkcjonowały. Powiększyliśmy ilość pieniędzy przekazywanych na NFZ, a więc tym samym do szpitali na ochronę zdrowia, z 77 miliardów w 2015 roku do 170 miliardów w 2023 roku. Ale wiemy, że szpital to nie tylko lekarstwa. W szpitalu musi być też dobre jedzenie, aby pacjenci odzyskiwali zdrowie. Dlatego stawiamy na lepszą jakość posiłków. Stawiamy na współpracę z dietetykami. Ale również staramy się, by byli w nich dobrzy lekarze, czyli poszerzamy ofertę studiów dla lekarzy. Już jest tych miejsc na studiach o wiele więcej. – powiedziała.

Znamy takie fotografie, gdzie w szpitalu była paróweczka, kromka chleba i jakiś listek sałaty. Nie chcemy, aby tak dalej było w naszych szpitalach. Chcemy, aby to były pełnowartościowe posiłki. Dlatego ten program.

Maria Kurowska 

Trzeci konkret Zjednoczonej Prawicy to „Lokalna półka”. Na lokalne markety ma być nałożony obowiązek, by dwie trzecie produktów pochodziło od miejscowych rolników i przedsiębiorców. Głównie chodzi o warzywa, owoce, nabiał i pieczywo.

Kurowska wskazuje, że takie rozwiązanie obowiązuje już w wielu krajach Europy Zachodniej i się sprawdzają.

Co w ten sposób uzyskamy? Jeżeli z lokalnego rynku będą owoce, warzywa, chleb, nabiał, mleko, mięso to miejscowym rolnikom zostanie więcej pieniędzy w kieszeniach. Ponadto klient będzie zadowolony bo będzie miał dostawy świeże, będzie wiedział, że to jest z lokalnego rolnictwa, a nie przywieziona niewiadomo skąd scheminizowana żywność. Ale będą też powstawały lokalne zakłady, które będą produkowały przetworzoną żywność. Myślę, że przez to też będą zadowolone lokalne samorządy, ponieważ nowe zakłady to nowe podatki. – mówi.

Nadmieniła również: – Jeżeli takie rozwiązania są wprowadzone na Zachodzie i znakomicie funkcjonują, gdzie się mówi o wielkiej demokracji to myślę, że u nas w Polsce też damy radę. My w tej chwili przedstawiamy ogólne założenia programowe. To są konkrety natomiast szczegóły będą wypracowywane. Jeżeli wygramy wybory, wtedy przechodzimy do realizacji. Dopiero przejście do realizacji pozwoli na skonkretyzowanie tego kto za co odpowiada, jakie prawo zmienić, jakie wprowadzić, żeby ten lokalny market był zobowiązany do tego, że nie tylko bierze zagraniczne produkty, ale właśnie od lokalnego przedsiębiorcy. Muszę powiedzieć, że w Szwajcarii obowiązuje taka zasada, że żaden market nie może sprowadzać z zagranicy żywności jeżeli nie sprzeda całej żywności jaką wyprodukują lokalni rolnicy. Tam to obowiązuje od lat i to się daje zrobić. Być może nie będziemy odkrywać Ameryki i skorzystamy z ich rozwiązań.

Pytana podczas briefingu prasowego nie potrafiła wskazać szczegółowo kosztów wdrożenia obietnic. Powiedziała jedynie, że potrzebnych będzie kilka miliardów złotych i że wszystko jest w trakcie wyliczeń. W jej ocenie środki na ten cel mają pochodzić z uszczelnionego systemu podatkowego.

Posłanka stwierdziła ponadto, że „najważniejszy jest pomysł na Polskę, pomysł na ludzi. Pomysł na to, żeby życie w naszej Ojczyźnie stawało się coraz bardziej przyjazne, zwyczajnie coraz lepsze”.

(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl

Back to top button