Niezwykłe wyróżnienie dla jaślanina prof. Karola Myśliwca
Światowej sławy egiptolog Karol Myśliwiec dołączył dzisiaj do grona kawalerów Międzynarodowego Orderu Uśmiechu. Uroczystość wręczenia odznaczenia miała miejsce w rodzinnym mieście profesora. Wydarzenie zbiegło się z dniem urodzin naukowca. Nie mogło więc zabraknąć serdecznych życzeń oraz wielkiego tortu niespodzianki, którym jubilat podzielił się z zaproszonymi gośćmi.
Pomysł nadania Międzynarodowego Orderu Uśmiechu Karolowi Myśliwcowi zrodził się przed pięcioma laty wśród uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 im. Romualda Traugutta w Jaśle, którzy brali udział w projekcie naukowo – badawczym w ramach Jasielskiej Ligi Naukowej z LOTOSEM, poświęconemu odkryciom dokonanym przez tego wybitnego archeologa. Ich największym marzeniem było, aby właśnie poprzez to odznaczenie wyróżnić i docenić znakomitego jaślanina, który poprzez naukę rozsławia naszą małą i dużą Ojczyznę na całym świecie.
Młodzież zafascynowana osiągnięciami profesora opisywała go w ten sposób: „wybitny, zasłużony, ceniony, sławny, szanowany, znakomity, znany, wielki”.
Laudację na cześć profesora wygłosiła prof. dr hab. Teodozja Rzeuska, dyrektor Instytutu Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.
Profesor Karol Myśliwiec został 1 066 Kawalerem Orderu Uśmiechu na świecie. Ceremonię dekoracji dokonał Kanclerz Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu dr Marek Michalak. Przypomniał on, że jest to jedyne na świecie wyróżnienie, które dorośli otrzymują tylko od dzieci. Wśród ponad tysiąca laureatów jest wielu naukowców, profesorów, doktorów, osób zajmujących się naukową, ale bardziej związanych z medycyną czy pedagogiką. Karol Myśliwiec jest natomiast pierwszym archeologiem w tym zacnym gronie.
Wszystkich łączy jeden wspólny mianownik. – To są ludzie, którzy mają dobre serca. Nawet nie tyle uśmiech. To nie jest tak, że Kawaler Orderu Uśmiechu budzi się i zasypia z uśmiechem na ustach, bo nie o to w tym wszystkim chodzi. Ale niewątpliwie jego praca, jego działanie, jego serdeczność wpływa na to, żeby dzieci mogły być uśmiechnięte. Na przestrzeni tych 54 lat wielu dobrych ludzi zostało „wciągniętych” na arenę Kawalerów Orderu Uśmiechu. A stało się to tylko i wyłącznie za sprawą dzieci. Kapituła, którą tworzą przedstawiciele 29 państw, to są osoby, które są skoncentrowane na tym, żeby wsłuchać się w dziecięce głosy. Żeby z tych wniosków wybrać to, co najbardziej dziecięce. To, co najbardziej szczerze i najbardziej przekonujące. I tak też to było i tym razem. – podkreślił dr Marek Michalak.
Zgodnie z obowiązującą procedurą, przyjmując to najsłoneczniejsze z odznaczeń profesor musiał wypić sok ze świeżo wyciśniętych kwaśnych cytryn, a następnie się uśmiechnąć.
Odznaczenia pogratulowali mu m.in. przedstawiciele władz miasta oraz parlamentarzyści.
Świętującemu w dniu dzisiejszym 79 urodziny naukowcowi odśpiewano sto lat. W prezencie od społeczności jasielskiej „Jedynki” otrzymał m.in. portret ze swoim wizerunkiem. Na sali pojawiła się też smaczna niespodzianka – wielki tort przygotowany przez jednego z partnerów wydarzenia, którym dostojny jubilat podzielił się wraz z zaproszonymi gośćmi.
FOTOGALERIA:(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl
