Jasło pomaga swoim partnerom na Ukrainie
Jasło przekaże pomoc rzeczową dla dotkniętej wojną Ukrainy. Do dwóch miast partnerskich położonych po wschodniej stronie granicy naszego kraju zostanie przekazany najpotrzebniejszy sprzęt ratowniczy, ale także materiały opatrunkowe, leki, środki higieny osobistej, ubrania, a także produkty spożywcze o długim terminie przydatności do spożycia. – Myślę, że jesteśmy dopiero na początku drogi. Ta pomoc musi być długofalowa. Nie może się ona zaprzestać na tym jednym akcie i z tym się liczymy. – przekonuje Henryk Rak, przewodniczący Rady Miejskiej Jasła.
Na wniosek burmistrza do porządku obrad dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Jasła wprowadzono projekty dwóch uchwał w sprawie udzielenia pomocy rzeczowej swoim partnerom po stronie ukraińskiej – Samborowi i Truskawcowi.
Z zasobów miejskich do obydwu samorządów trafią: agregaty prądotwórcze (po cztery sztuki), karimaty (po pięćdziesiąt sztuk) oraz koce termiczne (po pięćdziesiąt sztuk).
Jak uzasadnił Ryszard Pabian: – Jesteśmy w kontakcie z władzami miasta Sambora i Truskawca. Przekazali nam swoje potrzeby. Są to te rzeczy, które zostały zakupione ze środków miasta. To nie znaczy, że pomoc będzie tylko w takiej formie przekazana. W międzyczasie były dokonywane zbiórki zarówno rzeczowe, jak i finansowe. Ta pomoc będzie znacznie szersza.
Radni jednomyślnie wyrazili zgodę na taki kierunek działań.
Tuż po głosowaniu przewodniczący Henryk Rak podziękował im za wyraz solidarności z naszymi sąsiadami zza wschodniej granicy. – W tym momencie konsolidacja nas wszystkich jest bardzo istotna. – stwierdził.
Leszek Znamirowski podkreślił, że należy przygotować się na długofalową pomoc: – Przepraszam, że zabrzmi to zbyt górnolotnie, ale Polacy walczyli o swoją suwerenność 123 lata. Myślę, że nasi sąsiedzi ze Wschodu dadzą radę. Na niekorzyść najeźdźców działa niewątpliwie czas, który mam nadzieję ich wyczerpie. Nasza mobilizacja widoczna na sesji Rady, chęć niesienia pomocy musi trwać dłuższy czas i trzeba będzie je rozłożyć na dłuższy czas, na co najmniej przyszłą kadencję, może i następne. Musimy się tutaj wykazać pełną wytrwałością i wytrzymałością. Myślę, że to co mamy dzisiaj na sesji to jest jedynie początek.
Podczas poniedziałkowej sesji przyjęto również wspólne stanowisko wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę jako wyraz pełnej solidarności społeczności Jasła z mieszkańcami objętej wojną Ukrainy.
W akcję pomocy humanitarnej zaangażowane są liczne środowiska, podejmowane są też różne inicjatywy. Jedną z nich była zbiórka pieniędzy przeprowadzona w gronie radnych miejskich. Dzisiaj do godzin przedpołudniowych udało się wśród nich zebrać kwotę 12,5 tysiąca złotych.
– Trzeba powiedzieć, że nie wszyscy radni wpłacili. Myślę, że to serce radnych się otworzy i ci, którzy jeszcze nie wpłacili, dołączą się do tej akcji. – przekazał Henryk Rak.
Jak dodał, za te pieniądze zostaną zakupione podstawowe środki opatrunkowe, środki przeciwbólowe, środki czystości, a także produkty żywnościowe. – Liczę, że wszyscy się dołączymy do tej akcji i nie będzie takich, którzy nie wesprą potrzebujących przyjaciół. Obyśmy nie musieli kiedyś liczyć na wsparcie mieszkańców innych państw. Myślę, że jesteśmy dopiero na początku drogi. Ta pomoc musi być długofalowa. Nie może się ona zaprzestać na tym jednym akcie i z tym się liczymy. Ale liczymy też na otwartość serc naszych mieszkańców i naszego społeczeństwa. Ta akcja, którą ogłosiło miasto Jasło, spotkała się z ogromnym odzewem zarówno na Rynku, jak i też na poszczególnych osiedlach. Byłem też świadkiem na jednym z osiedli, gdzie bardzo dużo tych środków zostało przyniesionych przez anonimowych mieszkańców. Ten dar serca jest potrzebny naszym pobratymcom na Ukrainie. – powiedział Rak, dziękując wszystkim zaangażowanym w pomoc.
O działaniach podejmowanych do tej pory przez samorząd miejski, a także o wyzwaniach na kolejne dni, tygodnie i miesiące, mówił z kolei burmistrz Ryszard Pabian.
Gospodarz naszego miasta podkreślił, że od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę realizowana jest niezbędna pomoc w postaci zbiórki w formie rzeczowej i finansowej.
– Ta pomoc ze strony miasta jest realizowana we współpracy z Polskim Czerwonym Krzyżem. To także indywidualne działania, m.in. zbiórka wśród radnych czy zbiórka wśród pracowników naszego urzędu. Ale też udało nam się nawiązać bezpośredni kontakt z naszymi miastami partnerskimi, gdzie doprecyzowali z jakimi największymi problemami się borykają. Co prawda, te dwa miasta nie są objęte działaniami wojennymi, ale na ich terenie przebywają uchodźcy ze wschodu Ukrainy. Ta pomoc jest im udzielana w tych miastach, a na dodatek również zaoferowali się, że w miarę potrzeb i możliwości będą starali się taką pomoc przekazywać dalej. – opisuje.
📌 Przypominamy, że trwa zbiórka na jasielskim rynku JASŁO DLA SAMBORA I TRUSKAWCA! Pomagamy Ukrainie! 🇵🇱🤝🇺🇦
Wiemy, że i tym razem możemy liczyć na wielkie serce ❤️naszych mieszkańców🤗 🙌
👏 Dziękujemy‼️#MiastoJasło #PomagamyUkrainie pic.twitter.com/JgD33M0HMV— Miasto Jasło (@UMJaslo) March 5, 2022
– Przez ostatnie dni, od czwartku do niedzieli, ta pomoc była zbiórka była ukierunkowana na pomoc tym miastom. Udało się zebrać niemałe kwoty. Zebraliśmy ponad 300 kartonów, w tej chwili już zapakowanych, różnego rodzaju środków, które są tam oczekiwane. Ale też ten sprzęt, o którym była mowa w podjętych dwóch uchwałach, również był przez nich oczekiwany. Nie jest to łatwe, bo tych materiałów i rzeczy najbardziej potrzebnych w tej chwili nie ma nawet w hurtowniach czy sklepach. Staramy się nawiązywać kontakty z przeróżnego rodzaju dostawcami, aby jednak te brakujące materiały zapewnić. Tak to wygląda. Jesteśmy cały czas w kontakcie z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej i z Polskim Czerwonym Krzyżem, bo taka pomoc może być udzielana w formie pomocy uchodźcom. Jest procedowana specustawa, która wiele tych zasad zmieni. Nie chciałbym się wgłębiać w te zmiany, bo dopiero uchwalona ustawa zapewni, że takie, a nie inne rozwiązania będą funkcjonować. – kontynuuje Ryszard Pabian.
Burmistrz rozwiał również wątpliwości dotyczące współfinansowania pobytu uchodźców na terenie Jasła z budżetu miasta.
– Tutaj pojawiały się oczywiście pytania czy też wręcz uwagi, żeby miasto organizowało pobyt uchodźców na swoim terenie. Zgodnie z zasadami, które wielokrotnie były powtarzane ze strony wojewody czy też jej pracowników, miasto czy w ogóle samorządy naszego województwa nie są do takich działań upoważnione. Jest to pewnie jak najbardziej uzasadnione. Przylegamy do Ukrainy i tutaj niestety musimy się borykać z wieloma innymi tematami. To nie znaczy, że na terenie miasta Jasła czy ościennych samorządów nie ma rodzin czy też osób z Ukrainy. Taka pomoc indywidualnie została im udzielona. Natomiast formalnie nie możemy pokrywać pobytów tych osób ze środków naszego miasta. Czy to się zmieni? Nie wiem. Jeśli się zmieni to na pewno będę taką informację na bieżąco przekazywał. – przekazał.
Ponadto samorządowiec podziękował wszystkim osobom zaangażowanym w udzielanie pomocy mieszkańcom Ukrainy.
– Ze swej strony chciałbym serdecznie podziękować wszystkim mieszkańcom, wszystkim pracownikom, współpracownikom, również państwu radnym za zaangażowanie. Do tego włączyły się zarządy osiedli, szkoły. Znów musiałbym powiedzieć, że była instytucja, która odmówiła nam pomocy, ale pewnie państwo domyślacie się kto więc nie będę już tego powtarzał. Natomiast to nie jest tylko moje podziękowanie. To podziękowanie przekazuję również w imieniu mieszkańców Sambora i Truskawca. Nie tylko za tą pomoc, ale przede wszystkim za to, że o nich nie zapominamy i staramy się tej pomocy udzielić. – dodał Pabian.
Zastępczyni burmistrza Elwira Musiałowicz-Czech doprecyzowała, że dary dla naszych miast partnerskich zostaną przekazane jeszcze w tym tygodniu. Wsparcie przy transporcie zaoferowała firma Toyota Jasło.
Wszelkie środki rzeczowe można cały czas przynosić do punktu zbiórki zorganizowanym w siedzibie Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej (ulica Sokoła). – Jeżeli tylko uzbiera się kolejna partia, którą będziemy mogli przewieść to oczywiście takiej próby się podejmiemy. – zapewniają władze Jasła.
Podsumowując inicjatywy lokalnej społeczności podejmowane na rzecz wsparcia naszych wschodnich sąsiadów Henryk Rak powiedział: – Myślę, że nie będziemy ustawać w tej pomocy, że ta pomoc będzie długofalowa. Myślę, że ta pomoc będzie realizowana w perspektywie kolejnych miesięcy i dobre serce mieszkańców naszego miasta będzie nadal działać w kierunku pomocy naszym przyjaciołom.
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl