Zielony barwnik w potoku. To przez awarię sieci ciepłowniczej – informują strażacy
Mieszkańców ulicy Towarowej zaniepokoiła intensywnie zielona barwa przepływającego w pobliżu potoku. O potencjalnym zagrożeniu powiadomiono strażaków. Ci na miejscu podjęli działania mające na celu neutralizację nieznanej substancji. Jak się później okazało, całe zamieszanie było spowodowane awarią do jakiej doszło w miejskiej sieci ciepłowniczej.
W niedzielne popołudnie do Stanowiska Kierowania przy Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle wpłynęło zgłoszenie o nieznanej, ciemnozielonej substancji, która unosi się na powierzchni potoku przepływającego w rejonie ulicy Towarowej. Dyżurny operacyjny wysłał niezwłocznie na miejsce cztery zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Działaniami kierował bezpośrednio Komendant Powiatowy bryg. Piotr Śmietana.
Akcja strażaków skupiła się w pierwszej fazie na rozpoznaniu zagrożenia oraz ustawieniu specjalnych zapór ze słomy, które miały zapobiec ewentualnemu przedostaniu się substancji do pobliskiej rzeki Jasiołki. Wstępne badania z wykorzystaniem specjalistycznych urządzeń pomiarowych nie wykazały, by w wodzie znajdowały się jakiekolwiek toksyczne materiały.
Szczegółowo sprawdzony został odcinek potoku między drogą dojazdową do ulicy Hankówka od strony mostu kolejowego, a zakładem energetyki cieplnej przy ulicy Przemysłowej.
Równocześnie prowadzono intensywne czynności mające na celu ustalenie źródła ewentualnego wycieku. Obecnym na miejscu służbom udało się ustalić, że zanieczyszczenie ma związek z wcześniejszymi problemami technicznymi na sieci ciepłowniczej. Do systemu wprowadzono wodę ze specjalnym barwnikiem, który pozwala wykryć potencjalne miejsce awarii w rurach.
Według zapewnień służb – barwnik ten ulega biodegradacji i nie stwarza żadnego zagrożenia dla środowiska naturalnego ani przebywających w pobliżu ludzi.
Na miejscu, oprócz straży pożarnej, obecny był przedstawiciel Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Do Jasła miała przyjechać również specjalistyczna grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Państwowej Straży Pożarnej w Nowej Sarzynie, jednak została odwołana w trakcie dojazdu.
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl