Dzielnicowy w czasie wolnym udaremnił jazdę pijanemu kierowcy
Policyjna intuicja nie zawiodła dzielnicowego z komisariatu w Nowym Żmigrodzie, który wykazał się szybką i skuteczną reakcją podczas interwencji, jaką przeprowadził, będąc w czasie wolnym od służby. Funkcjonariusz zatrzymał 30-latka, który mimo wypitego alkoholu, wsiadł za kierownicę samochodu i zamierzał odjechać. Kierujący miał blisko 3 promile.
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj w Dębowcu po godz. 13. Będący w czasie wolnym od służby policjant, asp. szt. Robert Zoła, po wyjściu ze sklepu spożywczego zwrócił uwagę na zaparkowanego w pobliżu opla astrę. Samochód miał uszkodzony przedni zderzak i nie był właściwie zabezpieczony. Szyby w pojeździe były opuszczone, a wewnątrz znajdowały się wartościowe przedmioty m.in. telefon komórkowy.
Policjant nabrał podejrzeń, że kierowcą tego samochodu może być nietrzeźwy mężczyzna, którego spotkał w sklepie. Po chwili jego przypuszczenia potwierdziły się. Mężczyzna podszedł do zaparkowanego opla i na tylne siedzenie wrzucił zakupiony alkohol. Następnie usiłował zamocować oderwany fragment przedniego zderzaka, po czym wsiadł za kierownicę i odpalił silnik.
Reakcja dzielnicowego była natychmiastowa. Funkcjonariusz podbiegł do mężczyzny i zabrał mu kluczyki do samochodu. Za kierownicą opla siedział 30-letni mieszkaniec gminy Osiek Jasielski. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie 2,8 promila alkoholu.
Aktualnie przebywa w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany.
(KPP w Jaśle)