Jasło – tu żył Ignacy Łukasiewicz. Tu odbyła się premiera filmu o jego działalności
„Łukasiewicz – nafciarz romantyk” – uroczysta premiera filmu opowiadającego o życiu i działalności twórcy światowego przemysłu naftowego odbyła się w Jaśle. Wzięli w niej udział twórcy, aktorzy, samorządowcy, a także zaproszeni przez głównego producenta goście.
W piątkowy wieczór sala widowiskowa Jasielskiego Domu Kultury wypełniła się po brzegi. Goście, którzy tak licznie odpowiedzieli na zaproszenie prezesa Telewizji Obiektyw Bogdana Adama Miszczaka oraz burmistrza miasta Ryszarda Pabiana, wzięli udział w premierowym pokazie produkcji filmowej opowiadającej o życiu i twórczości Ignacego Łukasiewicza.
Uroczystą prezentację filmu „Łukasiewicz – nafciarz romantyk” prowadził dziennikarz Polskiego Radia Rzeszów Adam Głaczyński. Witając na początku wszystkich zgromadzonych na premierze najnowszego dzieła z cyklu „Historyczny pejzaż Podkarpacia” powiedział:
– Gdy rozmawiałem z twórcami tego filmu powiedzieli, że premiera w Jaśle jest dla nich najważniejsza. Że to tutaj chcą uroczyście pokazać swój film. Opinia państwa najbardziej ich obchodzi. Bardzo proszę, abyście państwo spędzili ten wieczór aktywnie, mądrze. Abyście państwo zechcieli też ciepło przyjąć twórców i samo ich dzieło. Muszę państwu powiedzieć, że to piąty już film z cyklu „Historyczny pejzaż Podkarpacia”. To filmy, które powstają od jakiegoś już czasu, które nawiązują do mało znanych wydarzeń, czasami zupełnie zapomnianych wydarzeń historycznych. Pokazują też piękne postaci, o których też bardzo często zapominamy. Niestrudzonym kronikarzem, badaczem przeszłości jest Adam Miszczak. Państwo go doskonale znają. To dyrektor i założyciel Telewizji Obiektyw. To z jego inicjatywy powstała ta piękna seria pięciu filmów. Pozwolę sobie przypomnieć tytuły: „Rzeczpospolita Iwonicka”, „Czas leśnych kurierów”, „Akcja Pensjonat”, „Jako w niebie tak i w Komańczy” i „Łukasiewicz – nafciarz romantyk”.
Zapraszając, ze zdenerwowaniem w głosie, do obejrzenia swojego dzieła jego producent Bogdan Adam Miszczak powiedział: – Przeczytałem w Internecie, że w Polsce jest dzisiaj trzynaście premier filmowych. Dziękuję, że przybyliście na tą trzynastą do Jasła. Na film „Łukasiewicz – nafciarz romantyk”.
„Łukasiewicz – nafciarz romantyk” to godzinny obraz obejmujący lata 1848-187, a więc okres od momentu rozpoczęcia przez niego pracy farmaceuty w aptece Mikolascha we Lwowie aż do uruchomienia rafinerii ropy naftowej w Chorkówce. Film, który powstał w oparciu o wywiad jaki z Ignacym Łukasiewiczem przeprowadził krakowski dziennikarz Feliks Jan Szczęsny-Morawski, przybliża tę postać nie tylko jako twórcę światowego przemysłu naftowego i wynalazcę lampy naftowej. Mocno zaakcentowany został również akcent rodzinny, czyli jego wielką miłość do małżonki Honoraty oraz śmierć ich jedynej córki Marianny. W tym dziele pokazano również społecznikowską stronę działalności Łukasiewicza. Oprócz scen fabularyzowanych, są też wypowiedzi ekspertów, m.in.: Mariusza Świątka (dyrektora Muzeum Regionalnego w Jaśle), Barbary Olejarz (dyrektor Muzeum Przemysłu Naftowego w Bóbrce),
Zdjęcia do filmu powstawały z wykorzystaniem naturalnej scenografii. Naturalnym miejscem do tego, by odwzorować szyby i urządzenia naftowe z tamtej epoki, było muzeum przemysłu naftowego w Bóbrce koło Krosna. Aptekę, w której podjął pracę zawodową, odegrały pomieszczenia istniejącego w Krakowie Muzeum Farmacji. Z kolei sceny ze szpitala nagrywano wewnątrz I Liceum Ogólnokształcącego w Krośnie, czyli tzw. „Koperniku”. Do produkcji dokumentu wykorzystano również plenery, czyli Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku oraz zabytkowy dworek w Krościenku.
W tytułową rolę wcielił się Mariusz Bonaszewski. Na ekranie można było zobaczyć również innych zawodowych aktorów, w tym m.in. Artura Dziurmana jako Karola Klobassę-Zrenckiego i Łukasza Konopkę jako Tytusa Trzecieskiego, czyli przyjaciół i wspólników Ignacego Łukasiewicza, Dagny Ciporę, która wcieliła się w żonę Ignacego Honoratę, Mateusza Mikosia (Feliks Szczęsny-Morawski), Roberta Żurka (Jan Zeh), Petera Lucasa (John Rockefeller), Wojciecha Kwiatkowskiego (Piotr Mikolasch), Kamila Dobrowolskiego (Franek), Marka Kępińskiego (Maciek), Piotra Napieraja (doktor Zaorski), Marka Litewkę (Wiarus) i Wojciecha Piękosia (nafciarz z Ameryki, który odwiedził Łukasiewicza wraz z Johnem Rockefellerem).
Premiera spotkała się z ciepłym przyjęciem publiczności. Po wyświetleniu filmu jej twórcy otrzymali gromkie brawa. Następnie producent zapraszał na scenę kolejno wszystkie osoby zaangażowane w to dzieło, a więc reżysera Macieja Wójcika, scenarzystę Łukasza Walczaka, partnerów, sponsorów i samorządowców wspierających.
Zwracając się do zaproszonych gości współgospodarz tego wydarzenia burmistrz miasta Jasła Ryszard Pabian powiedział: – Wszyscy samorządowcy Podkarpacia chwalimy się tymi związkami z Łukasiewiczem. Jego działalność na tym terenie była szeroka nie tylko jako nafciarza, ale również jako aptekarza. Dlatego to normalne. Zawsze chętnie tego typu działalność, która będzie przybliżać nasze samorządy, będziemy wspierać. O tym w imieniu nas wszystkich mogę zapewnić pana prezesa. A jak on jest skuteczny to widzimy. Ilość wymienionych sponsorów i ilość wspierających samorządów pewnie zadziwia, a jednocześnie zachwyca. Gratulujemy: panu jako producentowi, wszystkim aktorom, wszystkim twórcom za ten piękny film o naszych ziemiach i osobie Ignacego Łukasiewicza, który na tych ziemiach pracował. Serdecznie dziękuję.
Uczestnicząca w tym wydarzeniu kulturalnym wojewoda podkarpacki Ewa Leniart pogratulowała wszystkim twórcom filmu znakomitej prezentacji historii naszego regionu.
– Zupełnie niedawno, dzięki uprzejmości wójta gminy Chorkówka, miałam moment na to, aby Łukasiewiczowi oddać cześć, złożyć symboliczną wiązankę, pomodlić się na jego grobie, gdzie także została złożona jego żona Honorata. Honorata, która została dołączona znacznie później do grobu męża. Umierała w przytułku, w biedzie, w opuszczeniu. A jak się zważy na to jak ogromnym twórcą, naukowcem, odkrywcą był jej mąż to wydawać by się mogło, że to nie powinno się zdarzyć. A jednak się zdarzyło. I tak samo stało się też z jej mężem. To, co zapoczątkował, co dało ogromny impuls dla rozwoju nie tylko naszego kontynentu, ale i Stanów Zjednoczonych, zostało też zapomniane. Szkoda by było, gdybyśmy tutaj na Podkarpaciu tej wielkiej zasługi Łukasiewicza nie przypomnieli. Myślę, że pierwszy krok został uczyniony. Teraz jest zobowiązanie dla nas wszystkich, także dla włodarzy województwa, miasta, gmin, żeby nie tylko wybudować pomnik pamięci dla Łukasiewicza, ale przede wszystkim żeby odkryć ten wspaniały wkład, który z tej ziemi został uczyniony, a trochę jest zapomniany i bardzo niedoceniony przez wszystkich. Łukasiewicz był postacią niezwykłą. Te przymioty, które mu przypisano, że niezwykle skromny, cichy, pokorny, ale także bardzo pracowity, wymagający przede wszystkim od siebie to wszystko sprawiło, że doszedł do pewnego sukcesu. To, co tak naprawdę stało się jego udziałem, było przede wszystkim jego zasługą. Ale ta jego skromność nie może powodować, że należnej pamięci mu się nie odda. Jest wspaniała inicjatywa, która będzie pomnikiem dla Łukasiewicza. Mianowicie nasze Centrum Nauki, które mam nadzieję powstanie w najbliższym czasie. Ale chciałabym, ażeby te miejsca związane z Łukasiewiczem, także w jakiś szczególny sposób zostały na mapie Polski zaznaczone. Myślę, że taki mamy obowiązek. – powiedziała w swoim wystąpieniu pani wojewoda.
Otwarty dla mieszkańców Jasła i regionu seans filmu będzie miał miejsce w najbliższy poniedziałek w Jasielskim Domu Kultury o godzinie osiemnastej (wstęp wolny).
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl