Prywatny inwestor chce wybudować spalarnię zwłok w Jaśle

Prywatny inwestor z Jasła planuje wybudowanie w okolicy Nowego Cmentarza przy ulicy Mickiewicza kompleksu zakładu pogrzebowego, w którym znalazłaby się pierwsza na Podkarpaciu spopielarnia zwłok. Zanim uda się zrealizować pomysł, potrzebna jest zgoda władz miasta. Te z kolei obawiają się opinii mieszkańców Jasła.

Piotr Janowski, Centrum Kamienia w Jaśle.
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Pomysł zrodził się w głowie Piotra Janowskiego, właściciela Centrum Kamienia w Jaśle, po rozmowach z klientami, którzy w jego firmie dosyć często przychodzą zamawiać nagrobki. Wielokrotnie poruszał ten temat nie tylko wśród mieszkańców, ale również władz miasta oraz duchowieństwa. Jak podkreśla, jest dosyć duże zainteresowanie ze strony osób i starszych, i młodszych odnośnie pieca spopielającego zwłoki.

– Badania CBOS-u wskazują, że praktycznie połowa mieszkańców Polski jest za spopieleniem ciała, nie jest przeciwnikiem. Rozmawiałem z księżmi, nie są ani przeciwnikami, ani zwolennikami. Oni przede wszystkim chcą, żeby człowiek był pochowany zgodnie z tradycją chrześcijańską. – mówi Piotr Janowski.

Kompleks ma zajmować powierzchnię prawie 1 hektara. W jego skład mają wejść: spopielarnia zwłok, sala do organizowania styp, kaplica cmentarna oraz salon z akcesoriami pogrzebowymi.

– Będzie tam salon z trumnami. Ja będę chciał zachęcić kilkunastu producentów trumien, żeby po prostu zrobili wystawę przy cmentarzu na jakiejś tam Sali. Każdy będzie miał wybór trumny, praktycznie od dwustu złotych do 20-30 tysięcy złotych, bo są i takie. Może na to będzie kogoś stać. – opowiada.

Budowa ma kosztować ponad dziesięć milionów złotych, ale ostateczna kwota ma wyjść w trakcie jej realizacji. Jedną trzecią kosztów pokryje ze swoich środków inwestor, natomiast pozostałą kwotę będzie starał się pozyskać ze środków unijnych. Jeżeli będzie zgoda, kompleks powstanie w niespełna dwa lata.

Kaplica cmentarna w zamian za zgodę na budowę

Projekt kaplicy cmentarnej.
Fot. terazJaslo.pl / archiwum Piotra Janowskiego

Pozwolenie na wybudowanie kompleksu musi podjąć rada miejska. W zamian za wyrażenie zgody, pan Piotr chce ufundować tu kaplicę cmentarną. Urząd Miasta planował wybudowanie takiej kaplicy kilka lat temu, ponieważ obecna nie nadaje się do organizowania pogrzebów. Jest zbyt ciasna, a ludzie często muszą stać na polu podczas opadów deszczu czy śniegu w zimie.

– Z księżmi się umówiliśmy mniej więcej, jak taka kaplica mogłaby wyglądać. Dali mi różne swoje propozycje. Więc to byłaby kaplica długości 25 metrów, łącznie z prezbiterium szerokości 15 metrów. Mam piękny projekt takiej kaplicy. Będzie przede wszystkim dzwonnica, żeby jednak przy wyprowadzeniu trumny te dzwony biły. Będzie chór, organista, będzie zakrystia dla księży z ubraniami, żeby nie jeździli z walizkami. – mówi Piotr Janowski.

Natomiast w kaplicy nie będzie krzeseł, ale gotowe ławki z klęcznikami tak, jak ma to miejsce w kościołach. Będzie tu można przyklęknąć, pomodlić się czy odmówić różaniec.

– Nie podoba mi się w kaplicach cmentarnych, jeżeli stoją krzesła. Jeżeli wejdzie tam tłum ludzi, zaczną szurać tymi krzesłami to ten nastrój powagi troszkę jest inny. – dodaje.

Boją się o środowisko

Mieszkańcy okolicznych domów najbardziej obawiają się, że ze spopielarni będą unosiły się w powietrzu brzydkie zapachy. Najbliższym sąsiadem kompleksu ma być… sam Janowski. Jak zapewnia, zostaną tu wykorzystane najnowocześniejsze technologie, dzięki którym nie będzie żadnego dymu, ani żadnego nieprzyjemnego zapachu.

– Unia Europejska nie wymaga żadnych filtrów do spopielarni. Ja, będąc mieszkańcem Jareniówki w bezpośrednim sąsiedztwie, jeżeli bym ją wybudował, zakupiłbym taki filtr. Koszt takiego filtru wychodzi około 800-900 tysięcy złotych. Ale autentycznie nie ma żadnego dymu, żadnego zapachu, nie ma żadnych substancji szkodliwych, które wydobywają się na zewnątrz. Byłaby to najbardziej ekologiczna inwestycja w Jaśle. – podkreśla Janowski.

Taniej niż tradycyjny pochówek

Piotr Janowski wylicza plusy takiego rodzaju pochówku. Najniższe koszty spopielenia łącznie z trumną, pogrzebem i całym pochówkiem zamykają się w kwocie prawie dwukrotnie niższej od tradycyjnego grzebania ciała w trumnie.

Nie wszyscy na tak

Wątpliwości nie kryje pani Ewa z Jasła, której pomysł spalania zwłok wydaje się chybiony.

– Dopiero nie dawno był pogrzeb mojego kolegi, skremowali go, nie mogę się z tym jeszcze pogodzić. Ludzie powoli się do tego przyzwyczajają. – mówi.

Temat dla radnych

Projekt budowy kompleksu obok Nowego Cmentarza ma być poruszany na najbliższej sesji Rady Miasta Jasła, która odbędzie się w poniedziałek 27 lipca br. Dopiero po dyskusji na forum publicznym będziemy mogli się przekonać, czy jest szansa na powstanie w mieście pierwszej na Podkarpaciu spopielarni zwłok.

Mówi Piotr Janowski z Centrum Kamienia w Jaśle

Czekamy na Państwa opinie w tej sprawie.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl