Nie zatrzymał się do kontroli, bo był pijany
Policjanci z jasielskiej drogówki zatrzymali wczoraj nietrzeźwego kierującego. 48-letni mieszkaniec Jasła jechał z prędkością ponad 100 km/h w terenie zabudowanym, wyprzedzał inne pojazdy łamiąc przy tym przepisy ruchu drogowego. Zignorował także sygnał policjantów nakazujący zatrzymanie do kontroli. Okazało się, że miał w organizmie 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy.
Wczoraj po godz. 20, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego jasielskiej komendy prowadzili kontrole prędkości w Łężynach na drodze wojewódzkiej nr 992. W pewnym momencie zauważyli osobowego forda, który w terenie zabudowanym jechał z dużą prędkością. Funkcjonariusze zmierzyli jego prędkość, okazało się, że miał na liczniku 105 km/h. W tym czasie wyprzedzał także trzy samochody ciężarowe. Kierujący fordem nie zważał na ograniczenie prędkości. Kontynuował szaleńczą jazdę ignorując podwójną linię ciągłą oraz zakaz wyprzedzania na przejściu dla pieszych i na skrzyżowaniu. Co więcej nie zareagował na polecenie policjantów nakazujące zatrzymanie się do kontroli.
Funkcjonariusze natychmiast pojechali za fordem i zatrzymali go w miejscowości Świerchowa. Kierującym okazał się 48-letni mieszkaniec Jasła. W trakcie kontroli policjanci poddali go badaniu na zawartość alkoholu. Urządzenie wskazało, że ma w organizmie 2 promile alkoholu.
48-latek stracił uprawnienia do kierowania pojazdami. W najbliższym czasie odpowie przed sądem za popełnione przestępstwo oraz szereg wykroczeń. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności, dotkliwa kara finansowa oraz środek karny w postaci zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi w ruchu lądowym nawet na okres 15 lat.
(KPP w Jaśle)