Idą w ślady Justyny Kowalczyk
Blisko sześćdziesięciu uczestników stanęło na starcie I Jasielskich Zawodów w Biegach Narciarskich. Organizatorem imprezy byli: Urząd Miasta, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Klub Sportowy SPEED.
Trasę o długości jednego kilometra, czyli jedno okrążenie, zlokalizowano na terenie boiska piłkarskiego przy Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji na ulicy Sikorskiego. Zawodników podzielono na cztery kategorie: do trzeciej klasy szkoły podstawowej, od czwartej do szóstej klasy szkoły podstawowej, gimnazja i „open”.
Każdy, kto wystartował w zawodach, otrzymał okolicznościowy dyplom. Na najlepszych czekały z kolei pamiątkowe medale.
Organizatorów cieszy fakt, że mimo niesprzyjających w dniu dzisiejszym warunków atmosferycznych oraz początkach tej zimowej dyscypliny sportowej w naszym mieście, w imprezie wzięła udział tak liczna grupa młodzieży.
Damian Ciborowski, prezes Klubu Sportowego SPEED Jasło: – W ostatnim momencie udało nam się taką imprezę zorganizować. Bardzo się cieszymy, że w dzisiejszej imprezie wystartowało ponad sześćdziesiąt osób. Jak na takie warunki i pierwsze takie zawody w Jaśle to wielki sukces.
Przedsięwzięcie zostało zrealizowane dzięki projektowi realizowanemu przez jasielski magistrat projektowi pod nazwą „Zima na sportowo – popularyzacja narciarstwa biegowego”.
Dzięki uzyskanej z Ministerstwa Sportu i Turystyki RP dotacji w wysokości dwudziestu tysięcy złotych oraz wkładu własnego pochodzącego ze środków Miejskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii w wysokości dwudziestu pięciu tysięcy złotych, zakupiono 21 par nart biegowych (wraz z kijkami i specjalnymi butami) oraz skuter śnieżny.
Zastępca burmistrza Jasła Leszek Znamirowski podkreślił, że dla miłośników tej formy aktywnego wypoczynku sprzęt jest użyczany nieodpłatnie.
– Pomysł jest dosyć ciekawy. Wziął się z tego, iż narciarstwo biegowe – dzięki Justynie Kowalczyk – stało się dosyć popularną dyscypliną i nie chcemy odstawać od reszty świata. W związku z tym naszym mieszkańcom, dzieciom i młodzieży dajemy możliwości, żeby również mogły spróbować tego sportu. Został napisany wniosek przez inspektora Jerzego Rausa do Ministerstwa Sportu. Ten wniosek został pozytywnie zakwalifikowany i ministerstwo dotowało w części ten pomysł. Natomiast w części dotowało miasto. – powiedział.
Damian Ciborowski dodał z kolei, że po sukcesach Justyny Kowalczyk narciarstwo biegowe staje się w naszych okolicach coraz bardziej popularną zimową dyscypliną sportową.
– Jestem w Jaśle dopiero od dziesięciu lat. Próbowałem tą dyscyplinę już propagować dziesięć lat temu, natomiast wtedy jeszcze nie było tak głośno o wynikach Polaków, więc nie za bardzo było zainteresowanie. Natomiast teraz jest dużo większe. W tym momencie narty biegowe zaczynają się cieszyć w Jaśle coraz większą popularnością.
Wyraził też nadzieję, że program będzie kontynuowany w przyszłym sezonie.
– Przez kilka lat byłem trenerem kadry uniwersjadowej i chcę te swoje umiejętności i wiedzę przekazać dzieciom i dorosłym na terenie Jasła i powiatu jasielskiego. – dodał Ciborowski.
Wiceburmistrz Leszek Znamirowski wstępnie deklaruje chęć dalszego rozwoju narciarstwa biegowego w naszym mieście. – Chcemy kontynuować ten projekt i nawet go rozwinąć, dokupić kolejne narty biegowe, żeby większa liczba dzieci i młodzieży wzięła w nim udział. Mamy pomysły tego rodzaju, że chcemy rozszerzyć teren biegania poza „ławę”. Są tam problemy z kołkami blokującymi ten mostek. Instruktor narciarstwa Damian Ciborowski zwracał na to uwagę, że po tamtej stronie mogą być o wiele atrakcyjniejsze tereny. Chcemy tam częściowo przenieść zajęcia.
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl