Jutro uroczystości pogrzebowe śp. Leszka Preisnera
W najbliższy czwartek odbędą się uroczystości pogrzebowe Leszka Preisnera, tragicznie zmarłego prezesa Jasielskiego Stowarzyszenia Lotniczego Ikar, który zginął w katastrofie lotniczej pod Krosnem. Jaślanin zostanie pochowany na cmentarzu komunalnym przy ulicy Mickiewicza.
48-letni Leszek Preisner to ceniony i szanowany obywatel naszego miasta. Był współzałożycielem powstałego w 2008 roku i prezesem Jasielskiego Stowarzyszenia Lotniczego Ikar, z inicjatywy którego na terenie Jasła powstało lądowisko dla ultralekkich samolotów. Prowadził własną działalność gospodarczą zajmującą się tworzeniem nowoczesnych i zaawansowanych technicznie rozwiązań w diagnostyce samochodowej. Zasłynął po tym, jak razem z bratem skonstruowali elektryczną hulajnogę przypominającą skuter. Ich wynalazek szybko podbił europejskie rynki.
Razem z rodziną mieszkał na osiedlu Górka Klasztorna. Osierocił ośmioro dzieci.
W związku z tragiczną śmiercią wyrazy głębokiego współczucia rodzinie i najbliższym złożyli m.in. za pośrednictwem miejskiej strony internetowej burmistrz Jasła Ryszard Pabian wraz z przewodniczącym Rady Miejskiej Jasła Henrykiem Rakiem, a także jego koledzy lotnicy, którzy na stronie stowarzyszenia napisali:
» Członkowie Jasielskiego Stowarzyszenia Lotniczego „IKAR” łączą się w bólu i cierpieniu z powodu nagłego, tragicznego odejścia naszego Nieodżałowanego Kolegi, Wspaniałego Człowieka, Przyjaciela i Przewodnika – Leszka Preisnera i wyrażają Rodzinie oraz Wszystkim Bliskim najszczersze współczucie. Cześć Twej Pamięci – Odpoczywaj w pokoju – Drogi Leszku. «
Uroczystości żałobne odbędą się jutro (08.09) w Kościele pw. św. Faustyny Kowalskiej przy ulicy świętego Jana z Dukli w Jaśle. O godzinie szesnastej zostanie odprawiona msza święta pogrzebowa, którą pół godziny wcześniej poprzedzi różaniec w intencji zmarłego. Jego ciało spocznie na cmentarzu komunalnym przy ulicy Mickiewicza.
Mężczyzna zginął w tragicznym wypadku, do którego doszło w minioną niedzielę w pobliżu Głowienki na terenie powiatu krośnieńskiego. Feralnego popołudnia uczestniczył w pikniku lotniczym zorganizowanym przez miejscowy aeroklub. Siedział on za sterami dwuosobowej awionetki, która chwilę po wzbiciu się w niebo – z nieznanych na chwilę obecną przyczyn – runęła na ziemię. Po uderzeniu maszyna stanęła w płomieniach. Wypadku nie przeżyl Jaślanin oraz siedzący obok niego pasażer – 33-letni mieszkaniec Krosna. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Jej szczegółowy raport ma być gotowy w przeciągu miesiąca.
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl