Przywłaszczył sobie magazynek, który wypadł policjantowi w trakcie szarpaniny

Policjanci zatrzymali 17-letniego mieszkańca Jasła, który który przywłaszczył sobie magazynek. Ten wypiął się jednemu z funkcjonariuszy podejmujących interwencję na terenie miasta.

Do zdarzenia doszło w miniony czwartek (29 grudnia) wieczorem. Policjanci patrolujący teren miasta zauważyli na ulicy Mickiewicza dwóch bijących się mężczyzn. Na widok radiowozu nastolatkowie rozeszli się, jednak po chwili jeden z nich rzucił w kierunku pobliskiego bloku znalezioną przypadkowo deską.

Policjanci zatrzymali 17-letniego mężczyznę. Po chwili do radiowozu podeszło dwóch znajomych zatrzymanego, którzy do podejmujących interwencję funkcjonariuszy zaczęli rzucać wyzwiska, grozić im. W pewnym momencie wszyscy trzej zaczęli uderzać policjantów. Ci zmuszeni byli użyć siły fizycznej oraz pałki służbowej.

– Podczas szarpaniny z broni służbowej jednego z funkcjonariuszy wypiął się magazynek i upadł na ziemię. Jeden z napastników wykorzystał moment, w którym policjanci odpierali ataki pozostałych mężczyzn, zabrał magazynek i wspólnie z kolegą uciekł. – relacjonuje przebieg zdarzenia podkom. Łukasz Gliwa, rzecznik prasowy jasielskiej Policji.

Przez kilka godzin policjanci prowadzili czynności służbowe mające na celu ustalenie miejsca pobytu napastników. Jednocześnie na całym osiedlu prowadzono poszukiwania zgubionego magazynku. Okazali się nimi dwaj nastolatkowie w wieku 17 i 18 lat, którzy dołączyli do wcześniej zatrzymanego i osadzonego w areszcie komendy kompana.

– Mężczyzna, który zabrał magazynek, przyznał się do jego przywłaszczenia i wyjaśnił, że wrzucił go do rzeki. Magazynek został odnaleziony we wskazanym miejscu. – mówi Łukasz Gliwa.

Wszystkim trzem mężczyznom postawiono zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej policjantów oraz zmuszania ich do zaniechania prawnej czynności służbowej. Podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów i dobrowolnie poddali karze zaproponowanej przez prokuratora.

Ponadto 17-latek, który zabrał policyjny magazynek, został oskarżony o posiadanie amunicji bez zezwolenia.

Dwa dni później znowu dał o sobie znać policjantom.

– Po zwolnieniu z aresztu mężczyzna, który przywłaszczył sobie magazynek, w czasie imprezy sylwestrowej organizowanej na jasielskim Rynku, ponownie zaatakował interweniujących policjantów. Wspólnie z dwoma kolegami został zatrzymany. Obecnie przebywa w policyjnym areszcie i czeka na kolejne zarzuty. – dodaje rzecznik policji.

Daniel Baron
redakcja@terazjaslo.pl