Miłośnicy Jasła prezentują swój pięćdziesięcioletni dorobek
Od pół wieku pracują społecznie na rzecz popularyzowania historii i dziedzictwa kulturowego naszego miasta i jego okolic. Stowarzyszenie Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego świętuje w tym roku jubileusz pięćdziesięciolecia istnienia. Z tej okazji przygotowano szereg przedsięwzięć. Jednym z nich jest otwarta właśnie wystawa w miejscowym muzeum prezentująca wycinek z bogatego dorobku organizacji na przestrzeni pięciu dekad.
Stowarzyszenie Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego w ciągu pięćdziesięciu lat swojego społecznego funkcjonowania na rzecz lokalnej społeczności może naprawdę poszczycić się ogromnym dorobkiem. Jego wyimek, ze względu na ograniczone możliwości lokalowe, można oglądać na wystawie czasowej zorganizowanej w Muzeum Regionalnym w Jaśle. W jej zorganizowanie zaangażowali się członkowie stowarzyszenia, w szczególności: Wiesław Hap, Felicja Jałosińska, Eulalia Cetnar, Łucja Filipek, Barbara Żegleń, Ewa Pietraszek, Katarzyna Barzyk, Anna Wojciechowska, Andrzej Gawlewicz, Henryk Zych, Jacek Nawrocki i Tomasz Kasprzyk.
Na ekspozycji ujęto wszelkie pola działalności organizacji. Znajdziemy tutaj historyczne, pierwsze dokumenty związane z powołaniem do życia stowarzyszenia, jej pierwszy i aktualny statut, potwierdzenie przyznania lokalu w Jasielskim Domu Kultury, jest wykaz poszczególnych członków zarządu na przestrzeni lat i krótkie biogramy wszystkich prezesów. SMJiRJ wydawało przez jakiś czas lokalne czasopisma, m.in. „Obiektyw Jasielski” i „Region Jasielski”. W jednej z gablot umieszczona została pierwsza kronika, w kolejnej cenna dokumentacja fotograficzna Mieczysława Mikulskiego, która po jego śmierci została przekazana na rzecz stowarzyszenia przez żonę Barbarę.
Nie mogło tutaj zabraknąć licznych wydawnictw, a tych – jak zauważa prezes stowarzyszenia Wiesław Hap – powstało na przestrzeni lat ponad sto. Szczególnie cenne są „Roczniki Jasielskie”, kalendarze jasielskie, kalendarium dziejów Jasła autorstwa Felicji Jałosińskiej od zarania miasta do roku 2005 czy pierwszy kolorowy album z 1997 roku „Jasło. Zburzone nienawiścią – wydźwignięte pracą” ukazujący obraz miasta przed jego zniszczeniem i po heroicznej walce mieszkańców o jego wskrzeszenie.
Odrębną gałąź wystawy stanowią historyczne fotografie miasta z przełomu XIX i XX wieku oraz jego zagłady w 1944 roku.
Są też i bardziej współczesne zdjęcia – efekt organizowanego od dwudziestu lat konkursu fotograficznego „Jasło Moje Miasto”.
– Konkurs rozwija nam się w bardzo dobrym kierunku. Z roku na rok coraz więcej osób w nim startuje. – mówi Andrzej Gawlewicz, wiceprezes Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego. – Mamy tutaj jeszcze czarno-białe fotografie z początków konkursu. Chcę przypomnieć, że w tamtym roku organizowaliśmy jubileuszową, dwudziestą edycję tego konkursu. Staramy się od pewnego czasu, aby każdy konkurs miał swoje hasło przewodnie. Mimo, że głównym hasłem jest „Jasło Moje Miasto” to każda edycja powinna mieć swój wyróżnik. Mamy na przykład architekturę i zabytki Jasła. Później stwierdziliśmy, że troszeczkę za mało pokazujemy mieszkańców. Myślę, że w tym kierunku pójdą kolejne edycje. Z braku miejsca pokazujemy tylko część tych zdjęć. Jest to esencja z tych konkursów, bo tych zdjęć jest naprawdę pokaźna ilość.
Wystawę uzupełniają dokumenty archiwalne, różnego rodzaju dyplomy, podziękowania i listy gratulacyjne, materiały z różnych promocji czy wystaw, a także drobne gadżety, które powstały w związku z wcześniejszymi jubileuszami stowarzyszenia.
Wiceprezes stowarzyszenia Felicja Jałosińska, którą za wieloletnią działalność społeczną miejscowy samorząd docenił tytułem „Zasłużony dla Miasta Jasła” oraz Nagrodą Burmistrza Miasta Jasła w dziedzinie kultury przyznaje, że zorganizowanie wystawy nie było takie łatwe.
– Ja się niezmiernie cieszę, że to co zrobiliśmy przez te pół wieku mogliśmy teraz wyeksponować. Mogę tylko powiedzieć, że nie było to proste i łatwe. Stowarzyszenie przy opracowywaniu pierwszego tomu „Rocznika Jasielskiego” otrzymało lokal w Rynku w domu pana Witowskiego. Byliśmy tam do 1970 roku. W 1970 roku dostaliśmy lokal w Powiatowym Domu Kultury. Byliśmy z tego szczęśliwi. Złożyło się tak, że najpierw mieliśmy mały pokoik przy wejściu na strych. Później się okazało, że tam przeszkadzamy i byliśmy razem w pokoju z panem dyrektorem. Później byliśmy na dole pod ósemką, następnie przeniesiono nas na moment do sali lustrzanej, później na dół do kawiarni, z kawiarni do ósemki. I teraz znowu nas przeniesiono, bo był remont. Proszę sobie wyobrazić, że to nie było takie proste zgromadzić taki materiał. My jesteśmy do tej pory w kartonach. I cokolwiek znaleźć to naprawdę jest problem. Dlatego niektórzy członkowie zarządu mają w domu różne materiały. Ja jestem niezmiernie wdzięczna wszystkim członkom zarządu, że mogliśmy Państwu tą wystawę pokazać. – powiedziała.
Wiesław Hap, który w roku jubileuszowym kieruje pracami Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego podkreśla, że organizacja powstała z miłości mieszkańców do swojej „małej Ojczyzny”.
– Jasło i mieszkańcy miasta zawsze mieli do czynienia ze słowem miłość. Od początku kiedy powstała tutaj osada, a potem miasto ci, którzy wywodzili się stąd zawsze byli dumni, że stąd pochodzą. I zawsze z przyjemnością tutaj wracali, i wspominali o nim, gdy już nie mogli wrócić. Taki ciężki moment był z pewnością wtedy kiedy miasto zostało zniszczone w 97 procentach. Kiedy wysiedleni mieszkańcy Jasła wracali tutaj na początku 1945 to oczywiście łza się zakręciła w oku, ale większość zdecydowała się pozostać tutaj. Mieszkali w przeokropnych warunkach, po piwnicach, ale nie chcieli się przenosić na tzw. ziemie odzyskane, żeby ewentualnie przekształcić jedno z tamtejszych miasteczek i nadać mu nazwę Jasło. Chcieli tu pozostać i przystąpili do ciężkiej pracy. Zakasali rękawy i odbudowywali miasto, a potem rozbudowywali. – powiedział.
Miłośnicy Jasła zawiązali się formalnie w 1965 roku. Stowarzyszenie jest kontynuatorem prac komitetu, który powstał wówczas w celu zorganizowania obchodów jubileuszu 600-lecia nadania praw miejskich przez króla Kazimierza Wielkiego.
– Kiedy skończył się czas jubileuszu komitet organizacyjny na czele z mecenasem Władysławem Mendysem zdecydował, że szkoda by było, żeby ten komitet się nagle rozwiązał. I właśnie z inicjatywy mecenasa Mendysa postanowiono, żeby właśnie ci ludzie, którzy byli bardzo mocno zaangażowani w komitecie obchodów 600-lecia nadania Jasłu praw miejskich, przekształcili się w stowarzyszenie, które będzie kontynuować te działania. I w październiku 1965 roku ci oto ludzie powołali tę organizację do życia. Pierwszym prezesem został doktor medycyny, wspaniały poeta, społecznik, człowiek wielu pasji Albin Pietrus. A potem były kolejne zarządy, kolejni prezesi, kolejne działania. Przez pięćdziesiąt lat naprawdę wiele dobrego dla społeczności jasielskiej i tego środowiska stowarzyszenie zrobiło. – opowiada Wiesław Hap.
Na przestrzeni pięciu dekad stowarzyszenie ukierunkowało swoją działalność na upowszechnianie historii i dziedzictwa kulturowego, szczególnie wśród najmłodszego pokolenia Jaślan.
– Możemy mówić o wielu polach działalności. Już ponad sto wydawnictw się ukazało na temat historii i dziedzictwa kulturowego Jasła i regionu. Szczególnie cenne są konkursy skierowane do dzieci i młodzieży: Turniej Wiedzy o Jaśle, konkurs fotograficzny „Jasło Moje Miasto”, były konkursy organizowane wspólnie z Jasielską Federacją Regionalnych Towarzystw Kultury o dziejach regionu oraz szereg innych inicjatyw. Mnóstwo konferencji popularno-naukowych, wystaw, spotkań, prelekcji, odczytów. Mnóstwo tego typu działań miało miejsce. Każdy z prezesów i członków zarządu włożył cegiełkę nie tylko w postaci pracy, ale i swojego serca z miłości do swojego miasta. Od początku do dzisiaj jest to działalność społeczna. Mnóstwo czasu poświęca się na to, czasami też i nerwów. – informuje prezes Wiesław Hap.
Na uroczystym wernisażu wystawy nie mogło zabraknąć przedstawicieli lokalnego samorządu. Pomysłu prezentacji bogatego dorobku stowarzyszenia mieszkańcom Jasła gratulowała organizatorom wiceburmistrz miasta Elwira Musiałowicz-Czech.
– Chciałabym przede wszystkim pogratulować tej wystawy. Nie w jej sensie merytorycznym, ale w sensie tego jak Państwo dbają o te eksponaty, jak Państwo wkładają dużo trudu, aby wydobyć każdy drobiazg i o każdy drobiazg dbają Państwo jak o wyjątkową perełkę. Bardzo się cieszymy, że zechcieliście się tymi perełkami dotyczącymi naszego miasta z nami podzielić. Mam nadzieję, że będzie ona cieszyła się dużym zainteresowaniem, bo jest tego warta. – powiedziała.
Z kolei dyrektor placówki Alfred Sepioł przekazał na ręce prezesa Wiesława Hapa list gratulacyjny, w którym napisał: „Z okazji jubileuszu 50-lecia Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego pragnę w imieniu własnym oraz pracowników Muzeum Regionalnego w Jaśle złożyć na Pana ręce szczere gratulacje i życzenia wszelkiej pomyślności dla wszystkich członków Waszego stowarzyszenia. Doceniając dotychczasowy dorobek stowarzyszenia w zakresie ochrony dziedzictwa kulturowego Jasła i regionu Pogórza, widoczny i dostępny poprzez liczne publikacje oraz imprezy edukacyjne, życzymy dalszych sukcesów w tej działalności, która jest niezwykle ważna i cenna dla zachowania i upowszechniania tegoż dziedzictwa. Wraz z gratulacjami proszę przyjąć najlepsze życzenia kolejnych sukcesów stowarzyszenia w dalszych latach działalności.”
Wystawa w miejscowym muzeum jest jednym z elementów uroczystych obchodów 50-lecia Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego. Główne uroczystości jubileuszowe zaplanowano na 12 grudnia.
Zwiedzanie do 14 grudnia. Wstęp bezpłatny.
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl