Nowa era w ochotniczych strażach pożarnych w gminie Dębowiec
ZOBACZ FILM
Z remiz jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych na terenie gminy Dębowiec oraz Osiek Jasielski nie będą już wyjeżdżały do akcji ratunkowych wysłużone Żuki czy Stary. W ich miejsce trafiły nowoczesne wozy bojowe, zakupione przez samorządy w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego. Nowy sprzęt pozwoli szybciej i skuteczniej interweniować strażakom podczas pożarów czy miejscowych zagrożeń.
W ramach projektu pod nazwą „Wzrost poziomu bezpieczeństwa środowiskowego i ekologicznego w Gminie Dębowiec i Osiek Jasielski” pod koniec ubiegłego roku udało się zakupić pięć specjalistycznych samochodów ratowniczych: trzy z nich trafiły do jednostek z terenu gminy Dębowiec, która była partnerem wiodącym projektu, zaś dwa do jednostek z terenu gminy Osiek Jasielski. Pojazdy już stoją w remizach i czekają na doposażenie w sprzęt. Wtedy będą gotowe do wyjazdu do wszelkich zdarzeń.
– Liczyliśmy się z zakupami, ale raczej za granicą. Natomiast dzięki tym środkom, to jest 85 procent dofinansowania brutto, przy niewielkim wydatku gminy mogliśmy jednostki wyposażyć w nowy sprzęt. – mówi Zbigniew Staniszewski, wójt gminy Dębowiec.
Zakupione pojazdy do lekki samochód rozpoznawczo-ratowniczy na podwoziu Nissana Navary, który trafił do Ochotniczej Straży Pożarnej w Dębowcu i Osieku Jasielskim oraz średni samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu MAN TGM 13.290, który wzmocnił tabor jednostek w Samoklęskach, Cieklinie i Zarzeczu.
– Powiem szczerze, że ze wszystkich tych samochodów jestem zadowolony, ale najbardziej jednak z tych samochodów lekkich, bo jednak powodzie z ostatnich lat pokazały, że lekki samochód terenowy jest nam bardzo potrzebny, aby dojechać do zalanych mieszkańców, przywieść wodę, jedzenie, wywieźć tych ludzi. Jednak ten sprzęt jest nam najbardziej potrzebny. Bardzo bym się cieszył, gdyby nigdy nie był używany, ale jeżeli już jest to na pewno wspomogą te samochody pracę strażaków. – podkreśla wójt.
Żeby nowy sprzęt mógł trafić do podziału bojowego, jednostki musiały spełnić szereg formalności przy ocenie projektu.
– Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej z Dębowca jest w krajowym systemie. Niewątpliwie drugi samochód się im bardzo przyda. Są tutaj na miejscu przy Urzędzie Gminy to nawet do zarządzania kryzysowego ten samochód będzie wykorzystywany. Jeżeli chodzi o Cieklin to jest to największa jednostka na południu gminy, gdzie oprócz powodzi, są również pożary lasów blisko parku narodowego i taki samochód powinien sobie tam poradzić. Oprócz tego, że w tych terenach one są potrzebne, ważne były również takie argumenty, jak bliskość drogi wojewódzkiej, blisko park narodowy. Dzięki temu mieliśmy lepsze punkty. – dodaje Zbigniew Staniszewski.
Całkowity koszt projektu wyniósł 2 434 882,30 złotych. 85 procent sfinansowano ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2007-2013. Pozostałą kwotę dołożyły oba samorządy.
Więcej w naszym materiale wideo:
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl
Super wozy i super operatywny wójt,pozdrawiam strażaków nie tylko z Cieklina;)