Gmina Jasło inwestuje w Ochotnicze Straże Pożarne (wideo)
Gmina Jasło jest jednym z kilkudziesięciu beneficjentów Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego, w ramach którego poprawia bezpieczeństwo swoich mieszkańców. Dzięki zdobytemu dofinansowaniu z unijnego budżetu udało się zakupić nowy wóz bojowy do Warzyc, a w Trzcinicy wybudowano miejscowym strażakom nową remizę.
– Znajdujemy się w terenach mocno zalewowych i unowocześnienie naszych jednostek pozwoli nam na to, aby w sposób szybszy i skuteczniejszy zapobiegać wszystkim nieszczęściom. – podkreśla Stanisław Pankiewicz, wójt gminy Jasło.
Do jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Warzycach, będącej w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, udało się zakupić średni samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu MAN TGM 13.290, zabudowany przez kieleckiego producenta samochodów specjalnych firmę Mirosław Stolarczyk. Kosztował ponad 700 tysięcy złotych.
– Do tej pory mieliśmy dwa samochody: średni samochód Star 266. Miał zbiornik 2 500 litrów i z tego wodę podawaliśmy za pomocą autopompy. Drugi samochód to był lekki Volkswagen Transporter. Nowy pojazd ma większą wydajność autopompy 2500 litrów na minutę, natomiast motopompy 800 litrów na minutę. – mówi druh Jerzy Sanokowski, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Warzycach.
Druhowie z Warzyc są jednymi z najprężniej działających na terenie gminy Jasło. – Nasza jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej uczestniczyła w pomocy i ratowaniu dobytku podczas ostatniej powodzi, wyjeżdżają do pożarów, do podpalonych traw, nawet do wypadków samochodowych. Czasami są takie sytuacje, że jest ślizgawica i gdzieś jakiś TIR ugrzęźnie to wtedy pomagają wyciągać. – powiedział Tadeusz Dubiel, radny wsi Warzyce.
Pojazd o napędzie terenowym 4×4 może przewozić sześciu ratowników (dwóch z przodu i czterech z tyłu kabiny). Ma zabudowę kompozytową ze stali nierdzewnej i aluminium. Oprócz niezbędnego wyposażenia w sprzęt do podawania wody podczas pożarów, posiada również maszt oświetleniowy, niezbędny przy nocnych zdarzeniach.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni. – nie ukrywa Tadeusz Dubiel.
Podobne samochody trafiły w ubiegłym roku do strażaków z Jasła-Hankówki oraz Samoklęsk.
Nowa remiza w Trzcinicy
Drugim elementem projektu realizowanego przez gminę Jasło była budowa nowej remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Trzcinicy.
– Nasza remiza była w bardzo złym stanie. Budynek pochodził jeszcze z lat 20-stych. Był przystosowany jeszcze do zaprzęgów konnych. – mówi Wacław Gorgosz, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Trzcinicy. – Dodam, że budynek został zalany podczas powodzi, gdy nasi strażacy poszli ratować dobytek innych ludzi, został zalany budynek remizy, w którym znajdował się sprzęt, który mieliśmy na stanie.
Strażacy mieli problem nie tylko z przechowywaniem sprzętu i ubrań ochronnych, ale także z garażowaniem samochodu pożarniczego, który cały czas stał na wolnym powietrzu i niszczał.
– Dzięki pomocy Urzędu Gminy i dotacji unijnych mamy już nowy budynek remizy, w którym zmieszczą się dwa samochody gaśnicze. Będzie się tam znajdowało pomieszczenie magazynowe, pomieszczenie socjalne, łazienka, prysznic. Będzie to dla nas duży skok w XXI wiek, w porównaniu do tamtego budynku. – podkreśla Wacław Gorgosz.
Obiekt o powierzchni zabudowy wynoszącej 169,18 metrów kwadratowych został usytuowany w pobliżu drewnianego kościoła pw. św. Doroty w centrum wsi. W nowej remizie garażują już samochody, a w najbliższym czasie mają zostać wykonane ostatnie prace wykończeniowe. Tymczasem strażacy-ochotnicy mają już kolejne plany.
– Pomysłów jest bardzo dużo. Za planami muszą iść również środki. Będziemy się starać o różnego rodzaju środki na doposażenie w pompy, gdyż nasz teren jest najbardziej zagrożony powodziami, gdyż są dwie rzeki. Można powiedzieć, że jeszcze rzeka Młynówka, która płynie przez wieś, stwarza duże zagrożenie. Będzie nam również potrzebna łódź w przyszłości, żeby można było jak najszybciej dostać się do poszkodowanych. I jakiś lżejszy samochód do ratownictwa drogowego, gdyż przez nasz rejon przebiega również droga krajowa. – dodaje Wacław Gorgosz.
Zadowolenia z udziału w projekcie nie kryje wójt gminy Jasło. – Wsparcie finansowe było bardzo wysokie. Przede wszystkim samochód, który był „garażowany” na polu, znajdzie miejsce w garażu, więc nie będzie się niszczył. Będzie miejsce dla strażaków na przechowywanie wyposażenia osobistego, na spotkania. Kolejną rzeczą jest również to, że otrzymaliśmy nowy samochód pożarniczy dla OSP Warzyce i tym samym poprawiamy stan bezpieczeństwa przeciwpożarowego na terenie naszej gminy. – powiedział Stanisław Pankiewicz.
Dodaje również, że bez unijnego dofinansowania samorządu nie byłoby stać na rozwój obu jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. – Na pewno podjąłbym budowę remizy, bo to było konieczne. Pewnie byłby to cykl dwuletni, a kwestia zakupu nowego samochodu dla OSP Warzyce nie wchodziłaby w grę. – mówi Pankiewicz.
Więcej w naszym materiale wideo:
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl
hehe wasz star tak samo jak nasz kamaz na złom sie nadają:P
na złom to może waszego kraza bo nasz star jeszcze długo będzie służył
Warzycom należał sie nowy samochód bo star jaki posiadali juz dawno należało na złom oddac.przynajmniej jeden samochód normalny w zakątku gminy.nas szablewski wydymał z jelczem ale nieprzejdzie mu ten przekręt