Nowe wozy strażackie w Osieku Jasielskim i Samoklęskach
Średni i lekki samochód ratowniczo-gaśniczy trafiły do jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w Samoklęskach i Osieku Jasielskim. To nowa era taboru strażackiego w gminie, w której do tej pory ratownicy wyjeżdżali do likwidacji skutków pożarów czy miejscowych zagrożeń wysłużonymi Żukami i Starami.
Nowy wóz bojowy dla strażaków z Samoklęsk to średni samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu MAN TGM 13.290 z napędem 4×4. Pojazd zabudowany przez firmę Stolarczyk z Kielc kosztował 671 211 złotych brutto i jest wyposażony m.in. w zbiornik wody o pojemności 2500 litrów i środka pianotwórczego o pojemności 250 litrów, autopompę dwuzakresową, linię szybkiego natarcia, działko wodno-pianowe, maszt oświetleniowy, sprzęt łączności radiowej, wyciągarkę elektryczną oraz sygnalizację świetlno-dźwiękową.
– Tego typu samochód jest pierwszy w gminie, więc jest to „radocha” nie tylko dla straży, ale również dla gminy. Jesteśmy wdzięczni wójtowi gminy i radnym, że docenili naszą potrzebę. – mówi Fryderyk Łącki, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Samoklęskach.
Do tej pory miejscowa jednostka miała do dyspozycji samochód gaśniczy na podwoziu Star 200. – Jest to samochód starego typu, który nie podoła na naszym terenie. Jest to teren uciążliwy, szczególnie w zimie, ponieważ są zaspy. Wioska jest położona praktycznie w dolinie. Ten obecnie sprowadzony samochód będzie gwarantował dojazd szybciej i bezpieczniej. Musimy przeszkolić jeszcze załogę. – podkreśla Fryderyk Łącki.
Jednostka z Samoklęsk w ubiegłym roku wyjeżdżała do likwidacji zagrożeń „tylko” trzy razy. – W tej chwili nie mamy dużo wyjazdów. – mówi Łącki. – Podstawowe wyjazdy to są pożary łąk, nieużytków terenów zielonych.
O lekki samochód ratowniczo-gaśniczy typu pick-up wzbogaciła się z kolei jednostka z Osieka Jasielskiego, będąca w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym.
– Taki samochód zdał egzamin przy tegorocznych powodziach. Będzie służył do przewozu każdego rodzaju pomp, przede wszystkim pływających, szlamowych do zabrudzonej wody. Tego sprzętu, który będzie potrzebny w usuwaniu skutków powodzi. – powiedział st. bryg. Wiesław Latoszek, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle.
Nissan Navara kosztował 166 920 złotych brutto. – Jednostka, która jest w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, ma samochód średni bojowy Star 244 można powiedzieć, że w dobrym stanie. Mogliśmy się przekonać, że jest sprawny i bardzo potrzebny na ostatnich akcjach ratowniczych podczas powodzi na terenie powiatu jasielskiego, a głównie w mieście Jasło, gdyż ta jednostka uczestniczyła wielokrotnie w ratowaniu dobytku i niejednokrotnie samych ludzi. Jest to jednostka bardzo sprawna, bardzo prężna, strażacy są wzorowi. – mówi Mariusz Pykosz, wójt gminy Osiek Jasielski.
Wiesław Latoszek: – Myślę, że należą się tu słowa podziękowania dla wójta, dla radnych gminy, którzy odważyli się i podjęli konkretne zadanie, aby ten samochód sprowadzić do gminy.
Obydwa pojazdy zostały zakupione w ramach projektu pod nazwą „Wzrost bezpieczeństwa środowiskowego i ekologicznego w Gminie Dębowiec i Osiek Jasielski poprzez zakup sprzętu ratownictwa chemiczno- ekologicznego dla OSP”.
– Gmina Dębowiec była liderem tego projektu, a myśmy byli partnerem. – podkreśla Pykosz. – Zakupiliśmy łącznie pięć samochodów. Wcześniej gmina Dębowiec przekazała taki sam samochód ratowniczy marki Nissan Navara do jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Dębowcu.
Zadanie zostało zrealizowane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2007-2013. Dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej wynosi 85 procent.
– Cieszę się, że udało się to zrealizować w tym momencie, gdyż nie wszyscy mieszkańcy dowierzali, iż te samochody dotrą do jednostek. Nie ukrywam, iż to bardzo dobra dotacja z Regionalnego Programu Operacyjnego. Z tego tylko piętnaście procent to jest wkład własny gmin. Myślę, że niejedna jednostka samorządowa chciałaby w takim programie uczestniczyć. – powiedział Pykosz.
– Bardzo dużo samochodów pożarniczych w ostatnim czasie trafia na Podkarpacie. Wiem, że nie wszyscy mają dostarczone te samochody w terminach, na jakie podpisały te umowy. Trzeba to zrozumieć, gdyż jest tak duże zapotrzebowanie na tego typu sprzęt, bo ukazały się środki w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. – dodaje.
To nie jedyna nowość w tych jednostkach Ochotniczej Straży Pożarnej. Do remizy w Osieku Jasielskim zakupiono i zamontowano cztery komplety bram garażowych z furtką oraz jeden komplet drzwi zewnętrznych wejściowych, zaś w Samoklęskach jeden komplet bramy garażowej z furtką (przetarg wygrała firma Poltau Krzysztof Bodetko Łódź – cena brutto 64 660,00 zł).
– Można je otwierać za pomocą pilota. Na pewno przyczyni się to do sprawniejszego wyjazdu samochodów w razie potrzeby. – wyjaśnia Mariusz Pykosz.
Na wyposażenie jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu Gminy Osiek Jasielski zakupiono również czterdzieści par obuwia ochronnego specjalnego, czterdzieści sztuk hełmów strażackich oraz dwanaście kompletów ubrań specjalnych strażackich typu US-02. Dostarczy je firma Kadimex Warszawa. Cena brutto zakupu po przetargu wyniosła 48 263,20 złotych.
—————————————————
FOTOGALERIA (zdjęć: 30)
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl
Wszyscy mądrzy, ciekaw jestem co wy byście narobili…. Przede wszystkim to najpierw należałoby się nauczyć pisać i odmieniać wyrazy (patrz. Osieczkaninka )
Osieczkaninka i ABC! Swoimi komentarzami ujawniacie u siebie głęboki brak kultury, wychowania i zacofanie, bo normalnemu człowiekowi ( chociaż ktoś się nie podoba,ale ten ktoś robi coś nie dla siebie a dla społeczeństwa) wypada kulturalnie podziękować. Dziękujemy.
Niech wójt Pykosz spada juz razem z tym Nissanem !!!! papa
Wójt do wymiany
Dziękujemy za fotorelację