Do końca 2012 roku zostanie zrekultywowane wysypisko na Sobniowie?
Informujemy jako pierwsi!
Do końca 2012 roku wysypisko odpadów komunalnych przy ulicy Żniwnej w Jaśle zostanie zrekultywowane – zadeklarowała dzisiaj burmistrz miasta Maria Kurowska. Według szacunkowych obliczeń inwestycja ma pochłonąć ponad 5,2 milionów złotych.
Środki na realizację zadania pochodzić będą w 40 procentach z dotacji przyznanej miastu przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Pozostałą kwotę w wysokości 60 procent trzeba będzie poszukać w budżecie miasta.
– Uzyskaliśmy kwotę maksymalną, jaką można było w tym Funduszu pozyskać. – podkreśla Maria Kurowska, burmistrz Jasła. – Rekultywacja wysypiska jest naszym zadaniem. Gdyby nie ta kwota, musielibyśmy realizować to zadanie z budżetu miasta Jasła, a tym sposobem oszczędzamy kolejne środki. Myślę, że mieszkańcy Sobniowa uradują się bardzo, że to co mówiłam, że będzie rekultywacja wysypiska, to nie są obiecanki. To było jedno z zadań, które sobie wyznaczyłam i które w tej chwili będę rozpoczynać.
W jasielskim magistracie cieszą się, że po wielu latach problem składowiska odpadów komunalnych przy ulicy Żniwnej przestanie być w końcu zmorą nie tylko samych urzędników, ale przede wszystkim mieszkańców całego miasta.
– Tylko piętnaście wniosków wpłynęło do Funduszu z całego kraju. Myślę, że tutaj jest duży sukces, że pozyskaliśmy pieniądze na rekultywację składowiska, które nie spełnia wymogów unijnych i musiało być zamknięte. Zakończymy raz na zawsze rozdział składowiska odpadów w Jaśle w takim miejscu. Wykonanie tej rekultywacji definitywnie zablokuje jakiekolwiek składowanie odpadów w tym miejscu. Myślę, że społeczeństwo będzie czuło się bezpiecznie. – mówi Marcin Gustek z Wydziału Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta w Jaśle.
Wysypisko komunalne, ze względu na niespełnienie wymogów unijnych, zostało zamknięte w 2007 roku. Samorząd Jasła został zobowiązany do rekultywacji terenu do 2010 roku, jednak ze względu na brak środków w budżecie miasta, termin ten został wydłużony o kolejne dwa lata.
– Udało nam się złożyć projekt przez nasz wydział i dobrze, że ten projekt został na tyle dobrze napisany, że uzyskał dofinansowanie w maksymalnej wysokości, jaką można było uzyskać. Myślę, że to dobrze, że przynajmniej w takim zakresie uzyskaliśmy, ponieważ jest to zadanie bardzo kosztowne. Wiemy, że to zadanie musimy zrealizować i dobrze, że nie wszystko z własnych środków. – zaznacza burmistrz Jasła.
Według projektu cały proces zostanie podzielony na dwa etapy. – W 2011 roku zostaną wykonane wszystkie warstwy rekultywacyjne na jednej drugiej powierzchni czasy składowiska i w 2012 roku zostanie zrekultywowana druga część. Do końca 2012 roku zostaną zakończone wszystkie prace rekultywacyjne, a część płatności przejdzie na 2013 rok, co nam się udało wynegocjować w Funduszu ze względu na trudną sytuację, jaką mieliśmy w tym roku ze względu na powódź. – powiedział Marcin Gustek.
– Głosowałam za rekultywacją. Uważam, że to jest sprawa bardzo ważna dla miasta, a zwłaszcza dla Osiedla Sobniów. – mówi Elżbieta Bernal, przewodnicząca Zarządu Osiedla, a jednocześnie radna miejska. – Od 2007 roku minęły już trzy lata, niewiele w tej kwestii się zrobiło więc myślę, że w tej kwestii to jest sprawa bardzo ważna i uzyskanie dodatkowych środków pozwoli na wcześniejsze zrekultywowanie tego wysypiska. Myślę, że zostanie zrealizowana ta deklaracja, że to nie będą puste słowa. – dodaje.
Dzisiaj radni miejscy upoważnili burmistrz Marię Kurowską do przyjęcia dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, natomiast odrębna uchwała w sprawie przyjęcia wieloletniego programu inwestycyjnego pod nazwą „Rekultywacja składowiska odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne w Jaśle przy ulicy Żniwnej” zostanie przygotowana na kolejną sesję.
– Fundusz dał mało czasu do podpisania umowy i przedstawienia upoważnienia burmistrza do przyjęcia dotacji, dlatego w tym trybie staraliśmy się to złożyć, a nie dlatego, że chcieliśmy radnych wprowadzić w błąd i nie udzielić informacji. Na kolejną sesję zostanie przygotowana uchwała o wieloletnim zadaniu inwestycyjnym, w której postaramy się szczegółowo opisać harmonogram realizacji zadania. Zadanie powinno się rzeczowo skończyć do końca 2012 roku, natomiast finansowanie przewidzieliśmy do 2013 roku właśnie dlatego, że nie wiemy do końca jak będą się kształtowały przyszłe budżety. – powiedział Jacek Borkowski, skarbnik miasta Jasła.
Do końca roku wywieziemy śmieci popowodziowe
Burmistrz Jasła zadeklarowała również na dzisiejszej sesji, że do końca grudnia bieżącego roku ze składowiska na osiedlu Sobniów znikną wszystkie śmieci powodziowe.
– Na ten wywóz udało mi się zdobyć praktycznie całą kwotę ze środków zewnętrznych. Kosztowało to trochę zabiegów, ale na szczęście te pieniądze będą. – podkreśla Maria Kurowska.
Wywóz 3100 ton odpadów popowodziowych z jasielskiego wysypiska pochłonie prawie pół miliona złotych.
– Przetarg na wywiezienie i unieszkodliwienie odpadów popowodziowych wygrała firma „CPO PRO-J AS WEREMIJEWICZ I WSPOLNICY Sp. J.” Sp. k. 96-214 Cieladz, Ossowicc 13. Jest to firma z województwa łódzkiego. Oferta tej firmy to 480 965 złotych, z tego 384 772 złote są to środki otrzymane od wojewody podkarpackiego, zaś brakujące 96 193 złote najprawdopodobniej otrzymamy z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Także sto procent kwoty zostanie pokryta ze środków zewnętrznych. – wyjaśnia Paweł Zawada, kierownik Wydziału Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta w Jaśle.
Obecna na posiedzeniu sesji Rady Miejskiej Jasła Elżbieta Kosiek z ulicy Żniwnej alarmowała radnych, że na składowisko zostało wywiezione znacznie więcej odpadów niż jest to udokumentowane.
– Co z resztą śmieci? – pytała Elżbieta Kosiek. – Jest przywiezione, z tego co wiemy, przeszło sześć tysięcy ton śmieci. Na papierze jest udokumentowane, że przez dziesięć dni z miasta Jasła nie były wywożone w ogóle śmieci komunalne, tylko te komunalne śmieci były wywożone na czaszę zamkniętego śmietniska. To są komunalne śmieci razem z odpadami popowodziowymi.
Przez wiele lat pod jej oknami w kierunku wysypiska przejeżdżały setki ciężarówek wypełnionych odpadami komunalnymi z całego Jasła.
– W pierwszy dzień po powodzi na śmietnisko zostało przywiezione około 1500 ton śmieci. W ciągu jednego dnia było 116 samochodów. Nie były to tylko małe śmieciarki, były to olbrzymie kontenery, którymi było wszystko wywożone na górę. My się nie damy oszukać z żadnej strony, bo nasze domy pękają. Proszę zobaczyć, jaka jest droga. Są instytucje, które nad zwierzęciem się zlitują, nad kotem rozjechanym, a czy nas ktoś musi do takiego stopnia poniżać? – mówi z żalem kobieta.
Temat ten znany jest też przewodniczącej Zarządu Osiedla Sobniów. – Dostałam taką informację od mieszkańców ulicy Żniwnej. Nie mam potwierdzenia z innych źródeł, bo nikt kompetentny do tej pory nie powiedział, że tych śmieci jest więcej. – mówi Elżbieta Bernal.
Zdaniem Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Rzeszowie władze miasta bezprawnie otworzyły nieczynne już składowisko na czas wielkiego sprzątania Jasła po powodzi. Inspektorzy zobowiązali też samorząd miasta do szybkiego wywiezienia tych odpadów.
– Ktoś za te śmieci popowodziowe pomimo tego, że była taka potrzeba, powinien odpowiedzieć łamiąc prawo i przepisy. – zaznacza Elżbieta Bernal.
Gdzie w takim razie zostaną wywiezione śmieci? – Śmieci będą wywożone tam, gdzie firma uzna to za stosowne. To nie jest w naszym zakresie, gdzie i co. Firma złożyła wniosek, wygrała i ona ma sobie z tym problemem poradzić. – powiedziała burmistrz Kurowska.
– Uważamy, że jesteśmy lekceważeni. – mówi Elżbieta Kosiek. – Byli goście w Jaśle, widzieli wszystkie strony, piękną fontannę, piękny park, piękny deptak, ale też trzeba było pokazać drugą stronę. To nie jest szkodliwe tylko dla nas ludzi mieszkających w Sobniowie i na Hankówce, lecz dla całego Jasła.
Mieszkańcy Sobniowa dodają, że będą patrzyć władzom miasta na ręce, czy te sumiennie wywiążą się ze swojej deklaracji.
– Będziemy monitorować, żeby wszystkie śmieci powodziowe, komunalne zostały z wysypiska wywiezione. Jest to zagrożenie nie tylko dla Osiedla Sobniów, ale jest to też zagrożenie epidemiologiczne dla mieszkańców Jasła. Jest tam duża ilość ptaków, różnych gadów, psów, które roznoszą te wszystkie śmieci. – dodaje Elżbieta Bernal.
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl