Samochód ciężarowy przejechał półtora kilometra z uszkodzonym bakiem

Przez blisko trzy godziny trwały utrudnienia w komunikacji na drodze krajowej nr 28 w Jaśle. Nad ranem w okolicy mostu na rzece Wisłoce przy ulicy 3-go Maja doszło do nietypowego zdarzenia drogowego z udziałem samochodu ciężarowego i sarny. Strażacy musieli zneutralizować wyciek paliwa z pojazdu.

Fot. archiwum terazJaslo.pl / Damian Palar

Do zdarzenia doszło około godziny piątej. Jadący od strony centrum miasta samochód ciężarowy najpierw potrącił, a potem niefortunnie najechał na leżącą na poboczu sarnę, w wyniku czego w pojeździe doszło do uszkodzenia zbiornika z olejem napędowym. Po przybyciu na miejsce zdarzenia straży pożarnej, „ciężarówki” już nie było. Stwarzająca zagrożenie w ruchu plama oleju ciągnęła się na jednym pasie jezdni na długości ponad jednego kilometra i kończyła się przy wjeździe do bazy prywatnej firmy transportowej przy ulicy Niegłowickiej.

Ze względu na spore natężenie ruchu na krajowej „28” strażacy mieli utrudnione zadanie. Substancja została zneutralizowana za pomocą sorbentu i zebrana do specjalnych pojemników. Martwe zwierzę zostało zabrane przez łowczego z Koła Łowieckiego właściwego dla miejsca zaistnienia wypadku.

W działaniach brały udział początkowy trzy zastępy JRG PSP Jasło, jednak jeden z nich został zadysponowany do usuwania skutków wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, do którego doszło w miejscowości Pułanki w powiecie strzyżowskim. Cała akcja zakończyła się po blisko dwóch godzinach.

(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl