Fundacja WOŚP powiedziała „Stop powodziom”. W Jaśle zebrano 3,3 tys. zł.
Ponad 3,3 tysiąca złotych udało się zebrać przez cały dzień trzynastu wolontariuszom Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem fundacja Jurka Owsiaka zorganizowała jednodniową akcję pod hasłem „Stop powodziom”, do której przyłączyło się Jasło oraz Skołyszyn, dwie miejscowości powiatu jasielskiego tak bardzo dotknięte czerwcową powodzią.
Mimo, że informacja o niedzielnej zbiórce pojawiła się w lokalnych mediach dopiero kilka dni wcześniej, to mieszkańcy Jasła okazali serce i do puszek z niebieskim serduszkiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło w sumie 3 tys. 374 zł, 54 gr. Kwestujących można było zobaczyć również w Skołyszynie.
– Strażacy z OSP Skołyszyn od 2006 roku współdziałają z WOŚP, byliśmy organizatorami kursu dla nauczycieli z powiatu jasielskiego w ramach jednego z programów WOŚP „Ratujemy i uczymy ratować” oraz co roku wspieramy wolontariuszy z Gimnazjum w trakcie zbiórek środków na rzecz Fundacji. Tym razem dzięki uprzejmości szefa Sztabu Tomasza Strzępka do Skołyszyna przyjechali wolontariusz z Jasła, którzy kwestowali w ramach akcji „Stop Powodzi”. – mówi Stanisław Święch, komendant gminny OSP w Skołyszynie.
Zebrane środki pomogą w zakupie niezbędnego sprzętu do usuwania skutków powodzi, który ma trafić do wszystkich miejsc w Polsce, które mogą być w przyszłości w jakimkolwiek stopniu zagrożone podtopieniami, zalewami czy kataklizmem powodzi. Na nowy sprzęt liczą również strażacy z Jasła i okolicznych jednostek OSP, które licznie ucierpiały w trakcie ostatniej powodzi.
– Wielka woda nie ominęła również strażaków. Remizy OSP Skołyszyn, Święcany, Siepietnica i Bączal Dolny zostały zalane. Dlatego też akcja „Stop Powodzi” spotkała się na naszym terenie z pozytywnym nastawieniem. – podkreśla Święch.
W całym kraju udało się do tej pory zebrać ponad 904 tysiące złotych, a to jeszcze nie koniec, bo do siedziby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wciąż napływają doniesienia ze sztabów w całej Polsce.
(dapa)