W Pektowinie będą strajkować?
Wczoraj związki zawodowe działające w ZPOW Pektowin w Jaśle powołały wspólny międzyzwiązkowy komitet protestacyjny i weszły w spór zbiorowy z zarządem spółki. Związkowcy postulują o minimum 300 złotych brutto podwyżki płacy zasadniczej dla pracowników firmy.
W najbliższy poniedziałek zostanie przeprowadzone referendum strajkowe, które zostanie podzielone na dwie części: od godziny 6:30 do 7:00 oraz od 13:30 do 15:00. Jeżeli wynik referendum okaże się pozytywny, to w przyszły czwartek związkowcy zorganizują kilkuminutowy wiec , aby zobaczyć jaki jest poziom poparcia dla ich działań.
– Ostatnią podwyżkę dostaliśmy 1 marca 2007 roku. Było to 70 złotych. Firma ma zyski, a poza tym był jeden taki podstawowy powód. Parę osób dostało podwyżkę płacy zasadniczej, może nie znaczącą w skali kraju, ale znaczącą w skali Pektowinu. Więc uznaliśmy informację zarządu, jakoby sytuacja była bardzo trudna, ciężka i nie możliwe są nasze postulaty do spełnienia, że nie odpowiada prawdzie. – mówi Edmund Gondek, przewodniczący „Solidarności” w Pektowinie.
Jeżeli jednak związki nie dogadają się z zarządem spółki, odbędzie się strajk. W tej chwili widać już pierwsze oznaki niepokojów o pracownicze pensje. Zakład jest oflagowany.
Obecnie średnia płaca w jasielskiej spółce zajmującej się przetwórstwem owoców i warzyw wynosi 1840 złotych brutto. W marcu br. średnia płaca w województwie podkarpackim wynosiła 2560 złotych brutto. Czyli o prawie 800 złotych więcej niż dostaje szeregowy pracownik w Pektowinie.
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl