Platforma Obywatelska w Jaśle: oficjalnie popieramy Andrzeja Czerneckiego
Jasielska Platforma Obywatelska zdecydowanie odcina się od dzisiejszej decyzji byłej już kandydatki tego ugrupowania na urząd burmistrza miasta Elwiry Musiałowicz-Czech o udzieleniu w drugiej turze wyborów poparcia kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości Ryszardowi Pabianowi. „Czujemy się oszukani” – podkreślił przewodniczący powiatowych struktur PO Adam Kmiecik na popołudniowej konferencji prasowej.
Wystarczyło kilka godzin od publikacji na naszym portalu relacji z briefingu prasowego Elwiry Musiałowicz-Czech i Ryszarda Pabiana, aby swoje stanowisko w sprawie udzielenia oficjalnego poparcia jednemu z kandydatów na urząd burmistrza Jasła zajął zarząd powiatowy Platformy Obywatelskiej. Zbulwersowany decyzją byłej już kandydatki tego ugrupowania w wyborach samorządowych, które odbyły się przed tygodniem, przewodniczący powiatowych struktur PO Adam Kmiecik zdecydowanie odciął się od jej dzisiejszego oświadczenia podkreślając, że to jedynie jej prywatna decyzja i nie należy jej łączyć z oficjalnym zdaniem całego ugrupowania politycznego.
A Platforma Obywatelska w Jaśle oficjalnie popiera kandydaturę obecnie urzędującego burmistrza Andrzeja Czerneckiego. Podobnie jak wiele innych ugrupowań politycznych, które zrobiły to jeszcze przed pierwszą turą wyborów (Czerneckiego wsparła m.in. Polska Razem Jarosława Gowina oraz Polskie Stronnictwo Ludowe).
– Zarówno Platforma Obywatelska w Jaśle, jak też ja osobiście, jako kandydata na burmistrza miasta Jasła popieramy Andrzeja Czerneckiego. To, co stało się dzisiaj w godzinach południowych, czyli poparcie przez Elwirę Musiałowicz-Czech kontrkandydata pana Andrzeja, było tylko i wyłącznie prywatnym stwierdzeniem i działaniem Elwiry Musiałowicz-Czech. W żaden sposób nie uzgadnianym ze strukturami Platformy Obywatelskiej. Wręcz przeciwnie, postąpiła wbrew uzgodnieniom, ponieważ jako szef struktur miałem z panią Elwirą takie ustalenia, że wszystkie działania co do ewentualnego poparcia i zawierania koalicji będą uzgadniane ze strukturami powiatowymi. Chciałbym zaapelować do wszystkich mieszkańców Jasła, do wszystkich wyborców Platformy Obywatelskiej o to, że jedynym i najwłaściwszym kandydatem na burmistrza miasta Jasła jest Andrzej Czernecki. Proszę, aby w drugiej turze oddali swój głos właśnie na Andrzeja Czerneckiego. – powiedział Adam Kmiecik.
Kmiecik podkreślił, że Elwira Musiałowicz-Czech nie jest członkiem Platformy Obywatelskiej, a jedynie jej sympatykiem. Była ona jedynym rozsądnym kandydatem branym pod uwagę przez zarząd powiatowy partii przy jej rekomendacji w ubieganiu się o najwyższy urząd w naszym mieście.
– Elwira Musiałowicz-Czech nie jest członkiem Platformy Obywatelskiej, a jej sympatykiem. W związku z tym pewnie nie czuje się związana z żadnymi obietnicami, które dała. Natomiast ja czuje się oszukany i wielu wyborców, którzy oddali głos na panią Elwirę, a tak naprawdę głosowali na Platformę Obywatelską. Pragnę ich za to serdecznie przeprosić. – podkreślił.
PO nie dała jej też żadnych delegacji to prowadzenia rozmów o ewentualnych koalicjach z innymi formacjami politycznymi, a takie miały miejsce m.in. z Andrzejem Czerneckim, co potwierdził sam burmistrz.
– Tak, były prowadzone rozmowy, ponieważ naturalnym jest, że wsparcie od kontrkandydatów jest działaniem bardzo pożądanym. Natomiast dla mnie to nie jest kwestia dyskusji o stanowiskach tylko propozycji programowych. Stąd rozmowy są prowadzone z ugrupowaniem, a nie indywidualnie. Rezultat tych rozmów indywidualnych zakończył się fiaskiem w przypadku rozmów ze mną, a w przypadku Prawa i Sprawiedliwości inaczej. – podkreślił Andrzej Czernecki.
– Elwira Musiałowicz-Czech była sympatykiem Platformy, uczestniczyła w wielu uroczystościach i imprezach Platformy. Zgłosiła swoje zainteresowanie kandydowaniem na burmistrza miasta Jasła. Po uzgodnieniu pewnych zasad między innymi tego, że wspólnie będziemy decydować o pewnych koalicjach i sojuszach, zarząd Platformy wyraził zgodę na start pani Elwiry jako kandydata Platformy Obywatelskiej. – dodał Adam Kmiecik.
Platforma Obywatelska ustami swojego przewodniczącego stoi na stanowisku, że jedynym kandydatem, którego mieszkańcy Jasła powinni obdarzyć swoim poparciem w drugiej turze wyborów jest Andrzej Czernecki.
Obecny gospodarz naszego miasta, który wygrał z Ryszardem Pabianem jedynie 39 głosami, uważa to za ogromny sukces.
– Proszę wziąć pod uwagę, że byłem tym kandydatem, który konkurował z kandydatami dużych ugrupowań politycznych, czyli Prawa i Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej. To, że jestem osobą, która uzyskała tak duże poparcie społeczne, jest w moim przekonaniu bardzo dobrym rezultatem. Chciałem podziękować mieszkańcom za to bardzo duże poparcie, które jest poparciem dla programu, który realizuję, poparciem dla mnie, dla stowarzyszenia „Jaślanie”. Tym bardziej cieszy mnie to, że kolejne grupy społeczne dołączają do tego poparcia. Dziękuję staroście i Platformie Obywatelskiej za udzielenie tego bardzo ważnego poparcia dla mnie. – podkreślił.
Adam Kmiecik dodaje: – Zwycięstwo burmistrza należy traktować jako olbrzymi sukces, ponieważ urzędującego burmistrza broni to co zrobił. Natomiast kandydaci obiecują i zawsze tych obietnic jest dużo więcej, mając na uwadze to, że zawsze mogą powiedzieć, że warunki polityczne czy gospodarcze były niesprzyjające i nie dało się tego zrobić. Zwycięstwo w pierwszej turze z godnym przeciwnikiem to ogromny sukces burmistrza Andrzeja Czerneckiego.
Nie był to z pewnością sukces dla samej Platformy, która nie dość, że miała problemy z zarejestrowaniem kompletu kandydatów we wszystkich okręgach wyborczych do Rady Miejskiej Jasła to jeszcze nie zdobyła tutaj żadnego mandatu (przed czterema laty wprowadziła cztery osoby, a Leszek Znamirowski współrządził miastem sprawując funkcję zastępcy burmistrza). Na domiar złego w Radzie Powiatu straciła na rzecz Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Prawa i Sprawiedliwości trzy mandaty.
Mimo tego Adam Kmiecik, który przez ostatnie cztery lata sprawował funkcję starosty jasielskiego, jest pełen optymizmu. Uważa, że dotychczasowa koalicja jest niezagrożona, a na powyborcze rozliczenia przyjdzie czas po ukonstytuowaniu się władz.
– Nie będę ukrywał, że w dotychczasowej koalicji prowadzimy rozmowy. Wynik wyborów jest Państwu znany. Myślę, że w podobnym składzie uda się prowadzić ten powiat przez kolejne cztery lata. Przypomnę, że obecna kadencja to 108 milionów złotych inwestycji. Nigdy w historii takiego wyniku nie było. Natomiast jak będą już dogadane te uzgodnienia to wydamy komunikat. – powiedział.
Zadeklarował natomiast dalszą współpracę na linii miasto – powiat, bez względu na to jakie barwy polityczne przyjmie po 30 listopada ten pierwszy samorząd.
– Na pewno ta współpraca będzie lepsza, bo będziemy bogatsi o doświadczenia. Ta współpraca była bardzo dobra, ale pewnych elementów nie widać, bo to co robimy razem z burmistrzem i ustalamy na spotkaniach nie zawsze ma wymierny efekt, który można zobaczyć. Przypomnę tylko wspólne działania odnośnie łącznika powiatu jasielskiego, Jasła i Krosna z autostradą, wspólne działania z powiatem krośnieńskim w sferze wszelkich usług publicznych, szukanie wspólnych rozwiązań komunikacyjnych, wspólne działania w kierunku zwiększenia miejsc pracy, czyli zmniejszenia bezrobocia, wspólne dyskusje na temat próby utworzenia ścieżki szkolnictwa abyśmy mogli już od szkoły podstawowej po szkołę zawodową ukierunkowywać tego młodego człowieka. Wiele wspólnych rozmów się odbyło, ale nie o wszystkich byliście Państwo informowani, nie o wszystkich mówiliśmy czekając na ich zakończenie .To też wiele wspólnych inwestycji. Chcę powiedzieć, że na pewno wspólnie będziemy w przyszłym roku remontować ulicę Sobniowską, wreszcie uda się rozwiązać problem napływającej tam wody. Te wszystkie prace wymagały dużego nakładu czasu, ale one były i to są realne rzeczy, które zostały zrobione. To również udział miasta w finansowaniu zadań powiatowych, jak choćby ostatnio w zakupie karetki dla szpitala. Na pewno będziemy się starać, żeby tego było jeszcze więcej. – powiedział starosta.
Nieco mniej kolorowo rysuje się przyszłość dla Andrzeja Czerneckiego. W nowej Radzie Miasta większość będzie mieć Prawo i Sprawiedliwość (11 radnych), nie wiadomo jeszcze po czyjej stronie opowiedzą się mniejsze komitety (Porozumienie Samorządowe Ponad Podziałami Tadeusza Górczyka z 3 radnymi oraz Samorządowe Jasło z Leszkiem Znamirowskim i Janem Pierzchałą). Obecny burmistrz ma póki co po swojej stronie pięciu radnych.
– Liczę na to, że działanie Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miejskiej Jasła w przypadku wygrania przeze mnie wyborów będzie współpracą tak, jak do tej pory to miało miejsce. Inaczej sobie tego nie wyobrażam. Jestem przekonany, że wszyscy radni, którzy są w Radzie Miasta, szczerze deklarowali swoją chęć pracy na rzecz miasta. – mówi Czernecki.
– Nie wiem dlaczego tworzymy taką fobię i straszymy ludzi, że będzie rządził PiS. – dorzuca Adam Kmiecik. – Województwo podkarpackie, niezależnie od tego kto jest z jakiego ugrupowania, powinno mieć Zarząd Województwa. Nie Zarząd PiS-u, ale Zarząd Województwa. Powinni tam zasiadać ludzie, którzy będą się troszczyć o ponad dwa miliony mieszkańców. Podam tylko przykład miasta Krosna i Piotra Przytockiego, który bardzo dobrze sobie radził zarówno za rządów PiS-u jak też Platformy w Sejmiku. Podam przykład wielu inwestycji w mieście Jaśle, które powstały kiedy rządził PiS. To nie są rzeczy prywatne, to nie jest folwark żadnego ugrupowania. Dobre projekty bronią się same. Możemy jedynie powiedzieć, że przez półtora roku Zarząd Województwa jak gdyby nie dostrzegał potrzeb nie tylko powiatu jasielskiego, ale większości powiatów południowych.
Przed Andrzejem Czerneckim pięć dni wytężonej pracy, aby przekonać do swojej kandydatury nieprzekonanych oraz tych, którzy w pierwszej turze oddali swój głos na kontrkandydatów. To też świadoma kampania społeczna, aby po zamieszaniu związanym z publikacją oficjalnych wyników niedzielnych wyborów samorządowych, przekonać Jaślan to ponownego pójścia do lokali wyborczych.
– Myślę, że urzędujący burmistrz prowadzi przez cztery lata kampanię poprzez swoją pracę. Jest to weryfikacja tego co obiecał z tym co robi. Moja kampania jest po prostu pracą. W najbliższym tygodniu będzie kilka ważnych spotkań ze środowiskiem gospodarczym w Gamracie, bo tam są konkretne problemy. Trzeba tam wybudować drogę, która uruchomi dużą część tego terenu i usprawni komunikację. W środę mamy spotkanie w sprawie ekonomii społecznej. Będzie możliwość przedstawienia propozycji dla środowiska młodych ludzi, którzy chcą rozpocząć pracę w biznesie. Będzie to konkretna oferta uzupełniająca. Będziemy też oczywiście spotykać się z mieszkańcami w różnych sytuacjach, bo planowane są spotkania na osiedlach. Ale to jest po prostu codzienna praca burmistrza, którą można w tym okresie nazwać kampanią. Jesteśmy ludźmi społecznej odpowiedzialności i do końca kadencji zamierzam właśnie tak się zachowywać. – powiedział.
Starosta Adam Kmiecik za pośrednictwem lokalnych środków masowego przekazu zaapelował do mieszkańców Jasła i sympatyków Platformy Obywatelskiej o udzielenie poparcia Andrzejowi Czerneckiemu.
– Dlatego, bo jest on najlepszym kandydatem. Udowodnił już wiele razy, że potrafi zarządzać miastem Jasłem, że nie są to działania pochopne i propagandowe, ale konkretne rozwiązania, które służą przede wszystkim mieszkańcom miasta, ale też całemu powiatowi, bo miasto Jasło jest sercem powiatu. Tak naprawdę kondycja całego powiatu zależy od kondycji miasta Jasła. – dodał.
Druga tura już w przyszłą niedzielę 30 listopada. Do lokali, w których mieścić się będą obwodowe komisje wyborcze, a na terenie miasta Jasła jest ich 28 (w tym jeden zamknięty utworzony w Szpitalu Specjalistycznym), pójdziemy w godzinach od 7 do 21. Wybierać będziemy między 52-letnim Andrzejem Czerneckim (KWW „Jaślanie”), a 57-letnim Ryszardem Pabianem (KW PiS), którzy w pierwszej turze pokonali czwórkę pozostałych kandydatów: 37-letnią Elwirę Musiałowicz-Czech (KW PO RP), 53-letniego Tadeusza Górczyka (KWW PSPP), 61-letniego Leszka Garbacika (KW Nowa Prawica JKM) i 54-letniego Stanisława Wojdyłę (KWW Stanisław Grzywacz „Jasło bez fotoradarów”).
Druga tura wyłoni również gospodarzy w dwóch gminach wiejskich powiatu jasielskiego. W Nowym Żmigrodzie zmierzą się w niej: 60-letni Krzysztof Augustyn (KWW Uczciwość-Rozsądek-Rozwój) i 40-letni Grzegorz Bara (KWW „Nasza Gmina Nasz Wspólny Dom”), a w gminie Jasło: 65-letni Stanisław Pankiewicz (KWW Wspólnota Samorządowa Gminy Jasło) i 61-letni Tadeusz Gorgosz (KW PiS).
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl
Nie mogę juz na te prymitywne mordy patrzeć!
Pamiętam takie zdjęcia burmistrza z Karapytą i Burym . Czy dziś dalej z nimi się kontaktuje ?
Brawo Musialowicz ! Stop PO
niedlazmian.pl jest jeszcze wolna, więc na co czekacie POlitycy?
Tydzień okłamywania wyborców – nie wytrzymaliście za długo z pokazaniem jak bardzo [nie]popieracie zmiany!
czyzby pan K. bal sie o swoja d**e i wierzyl ze pan Czernecki wygra wybory? stad nagle taka zmiana frontu?;)
Precz z Platformą!!!