Młodzież ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego prezentuje swoje talenty artystyczne
Od ośmiu lat przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym działa teatrzyk „Jeżowy kolec”, w którym występują dzieci ze wszystkich klas uczących się w jasielskiej placówce przy ulicy Piotra Skargi. Co roku swoimi spektaklami uświetniają wiele lokalnych inicjatyw kulturalnych, udowadniając tym samym, że niepełnosprawna umysłowo młodzież potrafi się wspaniale integrować z miejscową społecznością.
Młodzież ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, wraz ze swoimi opiekunami, przygotowuje przedstawienia o różnej tematyce, zaczerpniętej głównie z popularnych bajek dla dzieci. Wśród nich były spektakle na podstawie: „Calineczki”, „Dziewczynki z zapałkami”, „Jasia i Małgosi” i „Kopciuszka”.
– Zazwyczaj myślimy około grudnia, co będzie tematem przedstawienia. Później zastanawiamy się nad przydzieleniem ról, ćwiczymy z dziećmi sposób mówienia, sposób interpretacji tekstu i myślimy o strojach. W tej chwili już zastanawiamy się nad tym, co będziemy robić przez kolejne pół roku i z czym pokażemy się na festiwalu w Lubaczowie. – mówi Wiesława Zajdel, opiekunka teatrzyku.
„Jeżowy Kolec” już trzykrotnie zajmował pierwsze miejsce podczas Festiwalu Sztuki w Lubaczowie. Również w tym roku, ze spektaklem „Kim naprawdę jest Kopciuszek”, okazali się bezkonkurencyjni w swojej kategorii. Ich marzeniem jest kolejny wyjazd, już w maju przyszłego roku.
– Szukamy środków finansowych, które pokryłyby wszystkie koszty związane z wyjazdem. – przyznaje Zajdel.
Grupę można też podziwiać podczas występów w Jaśle. W tym roku swój spektakl wystawili m.in. podczas czerwcowego „Pikniku na 5” przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym na ulicy Piotra Skargi, na inauguracji Ogólnopolskiego Tygodnia Czytania Dzieciom w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaśle czy też ostatnio w ramach obchodów 90-lecia Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Jaśle.
– Również podczas spotkań integracyjnych, które są organizowane już od pięciu lat z naszej inicjatywy. Myślę, że jest to dobra tradycja i będzie nadal podtrzymywana tym bardziej, że mamy duże wsparcie pani dyrektor Jasielskiego Domu Kultury i wszystkich pracowników. Cieszy się to dużą popularnością i życzliwością. – podkreśla opiekunka.
Efekty pracy z niepełnosprawną umysłowo młodzieżą widać po reakcji publiczności, która jest odbiorcą przedstawianych przez uczniów spektakli.
– Praca z dziećmi nie jest taka łatwa, ale z drugiej strony efekty są. Początkowo byliśmy odbierani z taką dużą dozą niepewności. Przyglądano się nam, przyglądano się dzieciom. Dzieci też były nieco spięte, zapeszone, niepewne siebie. Ale jak tak obserwuję z roku na rok, to dzieci stają się bardziej otwarte, pewne siebie. Jesteśmy postrzegani w środowisku i akceptowani. Myślę, że to jest bardzo ważne. – dodaje Wiesława Zajdel.
Opiekunkami teatrzyku „Jeżowy Kolec”, oprócz naszej rozmówczyni, są panie: Bernadetta Aszklar, Magdalena Sypień, Agnieszka Rydarowicz i Nina Cieślik.
(dapa)