Jasło upamiętniło Żołnierzy Wyklętych 📸

Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, w Jaśle zorganizowano uroczystość z udziałem rodzin żołnierzy niezłomnych oraz działaczy opozycji antykomunistycznej, władz samorządowych, pocztów sztandarowych, młodzieży szkolnej, służb mundurowych, harcerzy i mieszkańców miasta. W wygłoszonym na tę okolicznościowym wystąpieniu starosta jasielski Adam Pawluś podkreślił, iż „troska i ciągła walka o wolność i suwerenność Ojczyzny jest obowiązkiem nas wszystkich”.
| FOTOGALERIA →
Lokalne obchody święta państwowego przygotowali wspólnie Starostwo Powiatowe w Jaśle wraz z Zespołem Szkół nr 4 im. Świętego Jana Pawła II, zaś rolę gospodarzy pełnili starosta jasielski Adam Pawluś oraz dyrektor szkoły Robert Niemiec. Uroczystości miały miejsce późnym popołudniem przy obelisku upamiętniającym żołnierzy niezłomnych natomiast poprzedziła je msza święta odprawiona w Kościele Farnym. Wcześniej zaś, na cmentarzu komunalnym przy ulicy Zielonej, zapalono znicze na grobach spoczywających w tym miejscu działaczy podziemia antykomunistycznego.
Kompanie honorowe wystawiły: Jednostka Strzelecka 2091 im. gen. Józefa Hallera w Trzcinicy Związku Strzeleckiego „Strzelec” im. Józefa Piłsudskiego oraz harcerze z Komendy Hufca ZHP im. Rodziny Madejewskich w Jaśle.
Wydarzenie rozpoczęło się od zaciągnięcia warty honorowej przed obeliskiem, a następnie podniesienia flagi Rzeczpospolitej Polskiej na maszt i odśpiewaniu hymnu państwowego. Pó odczytano Apel Pamięci oraz składano wiązanki kwiatów przez wyznaczone delegacje.
Na placu zgromadzili się licznie: rodziny żołnierzy wyklętych oraz działaczy opozycji komunistycznej ziemi jasielskiej, poczty sztandarowe szkół ponadpodstawowych oraz zakładów pracy, władze samorządowe, komendanci i przedstawiciele powiatowych służb, inspekcji i straży – Państwowej Straży Pożarnej, Policji, Służby Więziennej, Straży Miejskiej, Wojskowego Centrum Rekrutacji, dyrektorzy i kierownicy jednostek organizacyjnych powiatu jasielskiego, dyrektorzy szkół ponadpodstawowych i jednostek oświatowych powiatu jasielskiego, działacze NSZZ „Solidarność” oraz Stowarzyszenia „Solidarni w Jaśle”, wreszcie mieszkańcy i media.
Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in.: poseł do Parlamentu Europejskiego dr Bogdan Rzońca, Kornela Augustyn – przedstawiciel Wojewody Podkarpackiego Teresy Kubas-Hul, przewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Jerzy Borcz, radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego Mateusz Lechwar, wicestarostwa jasielski Tadeusz Gorgosz wraz z członkami Zarządu Powiatu i radnymi Rady Powiatu w Jaśle, przewodniczący Rady Miejskiej Jasła Marcin Węgrzyn wraz z radnymi Rady Miejskiej Jasła, dyrektor Muzeum Regionalnego im. dr. Stanisława Kadyiego w Jaśle Mariusz Świątek, wójt gminy Skołyszyn Bogusław Kręcisz.
Z okazji dzisiejszego święta starosta jasielski Adam Pawluś wygłosił okolicznościowe przemówienie, w którym nawiązywał do akcentów regionalnych.

– Od 14 lat 1 marca obchodzimy w Polsce Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. – przypomniał na wstępie.
– Naszym obowiązkiem jest godnie upamiętnić tych, którzy mieli pozostać zapomniani na zawsze. Jak co roku zastanawiamy się, który termin najtrafniej oddaje to kim byli Żołnierze Wyklęci, niezłomni, partyzanci antykomunistycznego podziemia, ostatni rycerze Rzeczypospolitej. W sumie każde z tych określeń jest poprawne, ale wszyscy oni byli przede wszystkim polskimi powstańcami, którzy po II wojnie światowej przeciwstawiali się narzuconemu siłą rządem komunistów i uzależnieniem Ojczyzny od związku sowieckiego. Doskonale widzieli, że jeśli w kraju są obce wojska i władza, której nikt nie wybrał, to nie jest wolna Polska. W latach 1944-1956 na terenie naszego kraju istniało wiele tajnych więzień i aresztów, będących miejscami cierpienia osób sprzeciwiających się sowietyzacji Polski. Zwykłe budynki zamieniały się w miejsca kaźni, mieszkania adaptowano na pokoje przesłuchań, piwnice stawały się aresztami, a ciche dotąd podwórka wypełniały się krzykami katowanych ofiar. Później zaś bezimiennymi mogiłami. Zabijając swych przeciwników, władze zainstalowane przez Stalina, zdeptały również pamięć o nich, deprecjonowały ich zasługi. Krewni okrutnie pomordowanych długo jeszcze żyli z piętnem rodzin bandytów i czuli się jak obywatele niższej kategorii. – mówił gospodarz naszego powiatu.
W walce z reżimem komunistycznym zaangażowanych było wiele osób. W szczególności wspomniał on postać ks. Floriana Zająca – proboszcza parafii w Bączalu Dolnym, działacza polskiego podziemia antykomunistycznego. – W tym czasie organizował modlitwy za Ojczyznę w intencji polskich żołnierzy. Wielokrotnie narażał swoje życie, broniąc parafian przed wywózkami na przymusowe roboty, ratując Żydów, ukrywając żołnierzy i więźniów politycznych czy prowadząc tajne nauczanie. Kultywował pamięć o świętach państwowych. Organizował wyprawy do płonącego miasta, by ratować sprzęty liturgiczne z kościoła farnego i klasztoru Ojców Franciszkanów. Ten niezłomny duchowny zaangażowany był również w działalność konspiracyjną, a jego parafia stała się miejscem narad oficerów i przywódców ruchu oporu. W 1948 roku, po rewizji przeprowadzonej przez funkcjonariuszy UB, ksiądz Florian został oskarżony o aktywną współpracę z organizacjami antykomunistycznymi, drukowanie książek, ulotek o tematyce patriotycznej. Fałszywie zarzucono mu również nakłanianie do zabicia trzech sowieckich żołnierzy i dwóch członków partii PPR. Został aresztowany i osadzony w karcerze pod schodami Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa w Jaśle, gdzie poddawano go brutalnym przesłuchaniom i torturom, wskutek których w znacznym stopniu utracił słuch. Podczas pokazowego procesu jaki mu wytoczono prokurator domagał się kary śmierci. Ostatecznie ks. Florian Zając został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności, która następnie została obniżona do 10 lat. Wyrok odbywał w więzieniu we Wronkach, a później w zakładzie karnym w Rawiczu. Na mocy amnestii, w 1953 roku odzyskał wolność. – powiedział.
Jak podkreślił, wspominając postać ks. Floriana Zająca „pragniemy oddać hołd wszystkim Żołnierzom Wyklętym, którzy za wolność naszej Ojczyzny zapłacili własnym zdrowiem i życiem.”
Starosta wymienił również z imienia i nazwiska niektórych lokalnych bohaterów podziemia antykomunistycznego, w tym: Władysława Rosoła, Józefa Piętę, Jana Skrzyszowskiego, Wojciecha Najbara, Władysława Stanulę, Stanisława Budziaka, Edwarda Bożka, Stanisława Opielę, Eugeniusza Niziołka, Katarzynę Pec-Garbarz, Romana Myśliwca, Władysława Igielskiego i Kazimierza Budziaka.
Samorządowiec zaznaczył, że „zbiorowość Żołnierzy Wyklętych, wiernych tradycjom niepodległościowym, zapłaciła najwyższą cenę spośród wszystkich grup, środowisk walczących o własny kraj”. – Dziś, stając przed pomnikiem – dziełem wielkiego mistrza Andrzeja Pityńskiego, którego rodzice oraz wujek również należeli do grona niezłomnych, prześladowanych przez funkcjonariuszy UB, oddajemy hołd pokoleniu, które ceniło i poświęciło wszystko dla zachowania wartości będących nierozerwalnym fundamentem naszej tożsamości narodowej. Wartości takich jak Ojczyzna, rodzina czy Bóg, które dziś niestety zbyt często są marginalizowane i zapominane. Ludziom tym przyświecała najwyższa idea – wolna od obcych wpływów, prawdziwie demokratyczna Polska. – przekazał.
Wierzę, że już każde następne pokolenie będzie oddawało cześć Żołnierzom Wyklętym rozumiejąc, że dbałość, troska i ciągła walka o wolność i suwerenność Ojczyzny jest obowiązkiem nas wszystkich. Kto nie potrafi zrozumieć poświęcenia niezłomnych, ten tak naprawdę nie potrafi zrozumieć polskości bowiem ideą polskości jest wolność i niezależność.
Adam Pawluś, starosta jasielski
Na zakończenie włodarz powiatu jasielskiego podziękował wszystkim zgromadzonym za udział w obchodach upamiętniających żołnierzy niezłomnych.
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl