NASZ PATRONAT
Informacje

Atrakcje na pikniku historycznym z okazji Święta Wojska Polskiego w Jaśle 📸

Za nami kolejna edycja Memoriału im. majora Henryka Dobrzańskiego Hubala. Organizowane od wielu lat w naszym mieście wydarzenie cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Wystawy statyczne, pokazy wyposażenia i sprzętu wojskowego czy konkurencje jeździeckie przyciągają na ten czas do Jasła liczne rzesze miłośników historii.
| 📸 FOTOGALERIA

Memoriał od lat uatrakcyjnia oficjalne obchody Święta Wojska Polskiego w mieście Jaśle. Odbywa się na terenach zielonych przylegających do ulicy Sroczyńskiego w Jaśle. Miejsce to, poprzez swoje odniesienia do historii, określane jest mianem łąk Hubalowych, o czym przypomina Jan Urban – rotmistrz kawalerii ochotniczej w barwach 20. Pułku Ułanów im. Króla Jana III Sobieskiego, organizator wydarzenia.

Pierwsze próby dosiadania konia mały Henio Dobrzański, który przyjeżdżał do swojego wujostwa państwa Sroczyńskich dokonywał właśnie tutaj na tych łąkach czy troszeczkę wyżej w parku. Może jeszcze wtedy nie wiedział, że to się stanie jego sposobem na życie, bo jak wiemy przekazy rodziny Sroczyńskich mówią, że strasznie się bał na początku w ogóle koni. Później był wybitnym jeźdźcem, wybitnym żołnierzem. Człowiek, który powiedział: munduru nie zdejmę, broni nie złożę. Słowa dotrzymał aż do swojej śmierci w kwietniu 1944 roku pod Anielinem. Przypominam, że major Henryk Dobrzański „Hubal” urodził się właśnie w Jaśle. To jest nasz – używając takiego określenia – rodak. Bywał tutaj u Sroczyńskich, na tych łąkach uczył się jeździć konno i stąd też określenie tego terenu, już które na stałe przylgnęło w nazewnictwie jasielskim, to łąki Hubalowe. – objaśnia.

Jan Urban powiedział, że tegoroczny Memoriał jest inny niż dotychczasowe, ponieważ nie ma rekonstrukcji historycznej. Ta ma zostać zorganizowana we wrześniu z okazji 80. rocznicy wysiedlenia i zniszczenia Jasła przez hitlerowskiego okupanta.

Niemniej jednak na zwiedzających gości czekały inne liczne atrakcje. Pojawili się rekonstruktorzy, którzy przyjechali tutaj z różnych zakątków województwa podkarpackiego oraz regionów ościennych. Na miejscu zorganizowano m.in. szpital polowy czy wojskową komisję poborową. Na innych stanowiskach była prezentacja umundurowania, wyposażenia wojskowego i broni, a także oryginalnego samochodu wojskowego marki Willys MB z czasów wojny.

Wokół terenu imprezy rozstawiono dioramy historyczne, a Muzeum Regionalne im. dr. Stanisława Kadyiego przygotowało plenerową wystawę zdjęć zburzonego miasta.

Ci wszyscy, którzy są zainteresowani historią, kawalerią czy ogólnie interesują ich tego typu rzeczy, mają możliwość podziwiania, zapoznania się, porozmawiania. Świadczy o tym chociażby fakt, że przy poszczególnych punktach ustawiają się kolejki. Oprócz tego, jest stoisko Wojskowego Centrum Rekrutacji i wystawa przygotowana przez muzeum jasielskie, dokumentująca wysiedlenie, zburzenie, zniszczenie w barbarzyński sposób naszego miasta. Myślę, że ta formuła również się sprawdza, ponieważ ileś razy były te widowiska historyczne, a w tym roku postanowiliśmy ludziom dać czas nie tylko z dala oglądać rekonstruktorów, ale żeby mogli z tymi rekonstruktorami porozmawiać, wziąć eksponaty do ręki, zapoznać się jak to wygląda. Jak spoglądam na te wszystkie stoiska to aż się dusza cieszy, ponieważ mnóstwo osób gromadzi się przy tych poszczególnych punktach wystawowych. – powiedział Jan Urban.

Kolejnym elementem towarzyszącym tegorocznej edycji Memoriału były eliminacje do kawaleryjskich Mistrzostw Polski we władaniu białą bronią, czyli szablą i lancą. – Jasło jest wpisane do kalendarza ogólnopolskich zawodów. Przyjechali zawodnicy reprezentujący różne oddziały kawalerii ochotniczej. – wyjaśnia.

Poza ocenianymi konkurencjami publiczność mogła obejrzeć pokazy musztry konnej i kaskaderki.

Urban przyznał, że jest dobry klimat dla organizacji imprezy, która od wielu lat cieszy się ogromną popularnością wśród mieszkańców miasta i jego najbliższych okolic.

Jasielski Dom Kultury jest podstawową, wiodącą jednostką w tej materii. Ta współpraca od wielu lat to jest poezja smaku. Są również sprawdzone elementy w postaci Ochotniczej Straży Pożarnej w Hankówce, która nam to zabezpiecza. Mieliśmy dzisiaj problem, bo wiadomo, że są długotrwałe upały. Koledzy przyjechali, polali wodą, żeby to miało jakiś właściwy wygląd. To już jest poniekąd samograj – każdy wie co ma robić. Jest tylu ludzi dobrej woli, zgromadzonych wokół idei Memoriału Hubala, że każdy wie co ma robić. – opisuje.

Wypada jedynie zaprosić na kolejny Memoriał już za rok.

(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button