Orszak Trzech Króli w Jaśle już po raz dziesiąty
Orszak Trzech Króli w Jaśle ma już dziesięcioletnią tradycję. Pochmurna pogoda i drobne opady deszczu nie zniechęciły mieszkańców miasta do tego, by tłumnie wziąć udział w ulicznych jasełkach.
| FOTORELACJA→
Orszak Trzech Króli odbył się w kilkuset miejscach w Polsce, a nawet poza granicami kraju. Do grona miast i miasteczek, w których odbywają się uliczne jasełka, dołączyło również Jasło. Wydarzenie rozpoczęła w samo południe msza święta odprawiona w Kościele Ojców Franciszkanów. Tuż po zakończonej Eucharystii uformował się barwny pochód, na czele którego znaleźli się „Gwiazda” oraz Trzej Mędrcy ze Wschodu. Tuż za nimi szli harcerze niosący flagi, orkiestra dęta, a następnie mieszkańcy Jasła oraz goście odwiedzający nasze miasto w okresie noworocznym.
Uczestnicy Orszaku przemieścili się przez centrum miasta pod Jasielski Dom Kultury, gdzie młodzież z Zespołu Szkół nr 4, czyli popularnego „Ekonomika”, przygotowała program artystyczny – scenkę rodzajową walki dobra ze złem. Następny przystanek miał miejsce na placu przed Kościołem Farnym. Tam Trzej Królowie oddali pokłon Maryi, Józefowi oraz ich nowo narodzonemu Dzieciątku Jezus oraz złożyli symboliczne dary w postaci mirry, kadzidła i złota. W dalszej części wystąpili wokaliści Jasielskiego Domu Kultury.
Na szczęście pogoda nie pokrzyżowała planów. Do warunków atmosferycznych towarzyszących tegorocznej edycji Orszaku nawiązał w swoim okolicznościowym wystąpieniu burmistrz Jasła. Ryszard Pabian powiedział: – Po raz kolejny udowodniliśmy, że bez względu na pogodę, bez względu na te różne nieprzychylne głosy, które się pojawiały, potrafiliśmy się zgromadzić w tym Orszaku Trzech Króli. W tym roku on się odbywał pod hasłem „W jasełkach leży!”. Jasełka to żłób. Nasze miasto też nazywa się Jasło i jakże mogłoby w nim zabraknąć tego Orszaku.
W kilku słowach włodarz naszego miasta podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tego wydarzenia – przede wszystkim Zakonowi Ojców Franciszkanów, miejskim parafiom rzymskokatolickim, Jasielskiemu Domowi Kultury, harcerzom z Komendy Hufca ZHP im. Rodziny Madejewskich w Jaśle oraz Miejskiej Orkiestrze Dętej.
W imieniu władz samorządowych życzył jaślanom samych dobrych dni w 2024 roku.
– Może nie wszyscy widzieli, bo parasole niektórym przysłaniały to co działo się na schodach Jasielskiego Domu Kultury, ale zapewniam Państwa, że dobro zwyciężyło. Tego dobra życzę Państwu na każdy z pozostałych 360 dni 2024 roku. Oby to dobro do nas docierało, ale również żebyście się tym dobrem dzielili z innymi. Wszelkiej pomyślności. – przekazał burmistrz.
Do podziękowań dla wszystkich współorganizatorów Orszaku dołączył proboszcz Kolegiackiej Parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Dziekan Dekanatu Jasło-Wschód ks. Zbigniew Irzyk. Podkreślił, że jako lokalna społeczność dołączyliśmy do grona prawie tysiąca miast, które w tym roku organizowały Orszak Trzech Króli.
– To zło, które niestety dotyka nas i będzie dotykało, jest do zwycięstwa. Tak, jak szliśmy w tej pielgrzymce, tak jest z naszym życiem. Dlatego życzę Wam wszystkim i sobie również, żebyśmy zawsze szli do Chrystusa, bo to w nim jest zwycięstwo. Abyśmy odnalawszy go także umieli to dobro nieść innym. Niech ten rok będzie błogosławiony. Wszystkie wydarzenia i niech Wasze życie będzie piękne przez spokój serca, radość. Niech Wam wszystkim Pan Bóg szczerze błogosławi na każdym kroku życia. Bo Bóg jest zwycięzcą, bo Chrystus jest z nami. – mówił kapłan.
Udzielając zgromadzonym Bożego błogosławieństwa życzył, abyśmy się wszyscy znowu mogli spotkać na tym wydarzeniu już za rok.
X Jasielski Orszak Trzech Króli zakończyło wspólne kolędowanie z Kapelą Ludową „Trzcinicoki” z Trzcinicy. Wybrzmiały: „Wśród nocnej ciszy”, „Jezusa narodzonego”, „Z narodzenia Pana” oraz „Pójdźmy wszyscy do stajenki”.
| FOTORELACJA →
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl