[ROZMOWA] O planowanej obwodnicy Nowego Żmigrodu z gospodarzem gminy

Z wójtem gminy Nowy Żmigród Grzegorzem Barą o przystąpieniu do opracowania dokumentacji projektowej obwodnicy Nowego Żmigrodu, która wyprowadzi ruch tranzytowy poza obręb centrum miejscowości, rozmawiał Damian Palar.

Jakie znaczenie ma ta inwestycja dla gminy Nowy Żmigród i jej mieszkańców?

Grzegorz Bara: Bardzo duże znaczenie. Przede wszystkim usystematyzuje przepływ tranzytu samochodów ciężarowych i wyprowadzi je z centrum miejscowości. Ponadto stworzy również możliwość płynnego przejazdu samochodów ciężarowych z kierunku wschód – zachód, zachód – wschód. Przede wszystkim będzie to bezpieczeństwo dla dzieci, które uczęszczają do szkoły w centrum miejscowości. Spowoduje to, że gmina będzie mogła dokonać rewitalizację Rynku. Ta ogromna ilość samochodów ciężarowych przejeżdżająca codziennie przez Nowy Żmigród jest zatrważająca. Myślę, że osobom, którzy mieszkają w centrum miejscowości, gdzie tak naprawdę od drogi wojewódzkiej dzieli je nieraz tylko chodnik, na pewno będzie się im mieszkać spokojniej. Ja wiem, że będą też pewne utrudnienia dla innej części mieszkańców. Ale myślę, że wspólnie – dlatego też partycypujemy w kosztach tego projektu – uda się zrobić tak, żeby poszukać taki kompromis, żeby było najbardziej dogodnie w sferze społecznej. Żeby zadbać o tych mieszkańców, którzy się też trochę denerwują, bo nie wiedzą jak to ma przebiegać. Nie umieliśmy im pokazać koncepcji, bo takiej nie było. Dziś jest dobra chwila – podpisano umowę na projektowanie. Myśmy do tego dołożyli jedną trzecią, czyli blisko 250 tysięcy złotych. Mamy też nadzieję, że będziemy mogli przedstawiać swoje uwagi. Wszystkim zależy na tym, żeby nie było kolizji z mieszkańcami, żeby zrobić to najbardziej dogodnie jak się da. O to będę zabiegał. Ale też zostawiamy kolejnej kadencji samorządu dokument, na podstawie którego będą próbować montować inżynierię finansową już nie samego projektu tylko realizacji zadania. Ja się ciesżę, bo na terenie Nowego Żmigrodu jest też planowana budowa ronda i przebudowa mostu. Jest rozszerzony zasięg projektowy – są doprowadzone chodniki do Mytarki i Mytarzy, gdzie mamy strefę usługową. Jest też zatoka autobusowa. Myślę, że to jest tylko plus w bezpieczeństwie tych wszystkich, którzy mieszkają blisko drogi wojewódzkiej. Także ogromnie się cieszę z dzisiejszego dnia, że mogłem go doczekać i te zadania będą mogły się na naszym terenie realizować.

Jaka jest wstępna koncepcja przebiegu tej obwodnicy?

Od skrzyżowania dróg wojewódzkich – my to nazywamy „pod górą miasta” – ona przebiega i wypada, przecinając ulicę Starożmigrodzką, do ulicy Dukielskiej. Definitywnie wyprowadza samochody ciężarowe z centrum miejscowości.

Czyli poza teren zurbanizowany?

Poza teren zurbanizowany.

Jakie gmina ma dalsze potrzeby jeśli chodzi o rozwój dróg wojewódzkich przebiegających przez jej teren?

Na pewno bardzo ważną kwestią jest to, że nie ma chodników na ciągach dróg wojewódzkich. Nie wszędzie one są. Dzieci od strony ulicy Dukielskiej i Starego Żmigrodu chodzą do szkoły praktycznie na piechotę. Te TIR-y jadą jeden za drugim. Jest bardzo niebezpiecznie. Ja myślę, że to jest kolejna rzecz, o którą trzeba zadbać na drogach wojewódzkich, bo drogi wojewódzkie na terenie gminy mamy wykonane i z tego się cieszymy. Mówię o drodze Żmigród – Gorlice, ale mówię też o drodze Żmigród – Ożenna – granica państwa, która została wykonana praktycznie przez całą gminę. Został jeden odcinek, który Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich chce podać do programu Interreg Polska – Słowacja. Ale przede wszystkim zadbanie o chodniki na tych najważniejszych ciągach. Dla mnie ulica Dukielska i Łysa Góra to jest ten jeden z najważniejszych ciągów, ponieważ tam kumulują się przepływy tych samochodów. Warto jest i musimy zadbać o to, aby poprawiać to bezpieczeństwo pieszych, w szczególności najmłodszych.

Komu, jako gospodarz gminy, chciałby Pan podziękować za realizację przedsięwzięcia jakim będzie w przyszłości budowa obwodnicy Nowego Żmigrodu?

Powiem szczerze, że dobrym duchem i orędownikiem tego terenu jest nasz radny wojewódzki Wojciech Zając. Także marszałek Piotr Pilch jest przyjaźnie nastawiony do tego terenu. Wiem, że często podróżuje z Rzeszowa do Gorlic przejeżdżając przez Nowy Żmigród, nawet w okresach zimowych i wie jakie są tu utrudnienia. Zresztą sami państwo wiecie jakie są utrudnienia na drodze ze Żmigrodu do Dukli i dalej ze Żmigrodu w kierunku Gorlic podczas niekorzystnych warunków atmosferycznych. Czasami są po prostu postawione znaki „zakaz wjazdu”. To właśnie pokazuje to, że musimy działać i poprawiać tą jakość naszych dróg i one się poprawiły. Tutaj też dziękuję staroście, że podjął oddolną inicjatywę projektowania tego łącznika od ronda do ulicy Dukielskiej. To powiat jest w tym momencie zamawiającym. Myślę, że będzie na to czas, ale chcę podziękować wszystkim i każdemu z osobna, którzy dobrze życzą mieszkańcom naszej gminy, którzy zadbali o to, by nasi mieszkańcy mogli poruszać się bezpieczniej po drogach. Równie ważna jest wygoda. Mamy coraz lepsze samochody więc każdy oczekuje, żeby te drogi były coraz lepsze.

Czy jest przychylność Rady Gminy dla tej inwestycji?

Jasne. Rada Gminy jednogłośnie podjęła uchwałę o przekazaniu środków na projekt. Powiem więcej, z tego co wiem to Rada Powiatu również jednogłośnie podjęła uchwałę co pokazuje, że to zadanie jest ważne.

Dziękuję za rozmowę.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl