Strażacy oraz mieszkańcy Wrocanki powitali wóz ratowniczo-gaśniczy

Społeczność Wrocanki miała dzisiaj okazję do świętowania. Miejscowa jednostka ochotniczej straży pożarnej wzbogaciła się właśnie o używany, ale w pełni sprawny ciężki samochód ratowniczo – gaśniczy, który był marzeniem miejscowych druhów od wielu lat. Symbolicznego aktu przekazania pojazdu, w obecności licznie przybyłych władz samorządowych, działaczy jednostek ochrony przeciwpożarowej z terenu gminy Tarnowiec oraz ościennych, a także mieszkańców miejscowości, dokonała poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Maria Kurowska.

21 listopada br. zapisze się dużymi zgłoskami w historii Wrocanki. To właśnie tego dnia na terenie położonej w gminie Tarnowiec miejscowości miała miejsce uroczystość związana z symbolicznym przekazaniem do użytkowania przez Ochotniczą Straż Pożarną używanego ciężkiego samochodu ratowniczo – gaśniczego na podwoziu Mercedes Benz Actros. To niezwykle ważny moment dla miejscowej jednostki bowiem jej działacze już od wielu lat prowadzili intensywne zabiegi mające na celu wymianę dotychczas używanego pojazdu, który ze względu na swój wiek był już mocno wyeksploatowany technicznie, a tym samym nie był już w pełni gotowy do niesienia pomocy mieszkańcom w chwili zagrożenia.

Uruchomienie syreny alarmowej znajdującej się na budynku remizy było symbolicznym zwiastunem tego, że od teraz we Wrocance będzie stacjonował sprawniejszy wóz bojowy. Został on „przyprowadzony” pod tutejszą remizę w asyście zaprzyjaźnionych jednostek OSP z Tarnowca, Potakówki, Sądkowej, Nowego Glinika, Czeluśnicy, Łubna Szlacheckiego, Roztok (gmina Tarnowiec), Wolicy (gmina Jasło), Jedlicza-Męcinki oraz Podniebyla (gmina Jedlicze).

Na miejscu czekali już zaproszeni goście, władze samorządowe, działacze jednostek ochrony przeciwpożarowej oraz mieszkańcy. Ceremonii ich powitania dokonał prezes OSP Wrocanka Konrad Faber: – Cieszę się, że przyszliście po to, aby razem z nami przeżywać ten wyjątkowy dla nas dzień.

Następnie głos zabrał wójt Wiktor Barański. Podkreślił on, że zakup samochodu jest wynikiem zaangażowania wielu osób, którym leży na sercu bezpieczeństwo publiczne lokalnej społeczności. Wśród nich wymienia pracowników Urzędu Gminy w Tarnowcu, którzy służyli fachowym doradztwem oraz pomocą w przebrnięciu przez niezbędne czynności administracyjne, ale także radnych Rady Gminy, którzy głosowali za podjęciem decyzji o zabezpieczeniu w budżecie samorządu środków na pokrycie wkładu własnego.

Jednak gospodarz gminy na pierwszym miejscu stawia pracę włożoną w realizację tego przedsięwzięcia przez samych strażaków.

– Są to bohaterowie, którzy przyczynili się do zakupu tego samochodu. Samochód jest sprowadzony zza granicy, ze Szwajcarii, zakupiony bezpośrednio. Druhowie wykonali bardzo dużo pracy organizacyjnej, administracyjnej, by można było ten samochód tutaj sprowadzić. Także serdecznie dziękuję Wam druhowie w imieniu naszego samorządu gminnego. Niech ten samochód Wam służy jak najlepiej. Oby ten samochód był zawsze bezawaryjny, zawsze był pomocny dla nas wszystkich, żebyście mogli nim bezpiecznie wykonywać swoją powinność i nieść pomoc w gminie, powiecie. Tego Wam serdecznie życzę. – powiedział W. Barański.

Wartość zakupionego samochodu to blisko 300 tysięcy złotych, z czego aż 170 tysięcy złotych pochodzi z Funduszu Sprawiedliwości. Prawie 100 tysięcy złotych wyniosła dotacja z gminy Tarnowiec. Do brakującej kwoty dołożono także wkład własny jednostki uzyskany z datków przekazanych przez lokalnych przedsiębiorców, mieszkańców oraz sympatyków ochotniczego pożarnictwa.

Podczas dzisiejszego spotkania wielokrotnie podkreślono, że ta inwestycja nie doszłaby do oczekiwanego skutku, właśnie gdyby nie specjalny fundusz dedykowany ochotniczym strażom pożarnym.

To już kolejny tego typu zakup zrealizowany przez gminę Tarnowiec w ostatnim czasie. – To już jest drugi zakup samochodu dla naszej społeczności gminnej, ponieważ w ubiegłym roku zakupiliśmy samochód dla Nowego Glinika. Samochody te są zakupione dzięki ofiarności Funduszu Sprawiedliwości Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jest to fundusz, który wspomaga właśnie tego typu inwestycje, m.in. zakupuje sprzęt pożarniczy dla naszych jednostek. To nie tylko samochody, ale także wiele innego sprzętu ratującego życie i zdrowie. Myśmy też mieli okazję taki sprzęt pozyskać. Dla wszystkich jednostek z naszej gminy zostały zakupione zestawy ratownicze. – powiedział Wiktor Barański.

Serdeczne ukłony w tym kierunku skierowano pod adresem posłanki Marii Kurowskiej, która była mocno zaangażowana w pomoc miejscowym strażakom.

– Droga do tego samochodu była długa. – przyznała. – Byłam jeszcze wicemarszałkiem województwa podkarpackiego kiedy pan naczelnik, pan prezes i strażacy angażowali mnie w to, że trzeba dla Wrocanki kupić samochód. Trochę nam to zeszło, bo w międzyczasie była jeszcze powódź i te pieniążki musiały iść na te samochody, które zostały uszkodzone w powodzi, ale wreszcie jest to wielkie święto we Wrocance kiedy to długie czekanie się opłaciło. Macie przepiękny samochodzik i co zasługuje na podkreślenie – po raz pierwszy sprowadzony bezpośrednio zza granicy. Potrafiliście pokonać wszystkie procedury, aby nawet innym wyznaczyć ścieżkę jak to robić. Rzeczywiście za granicą czasem są bardzo dobre samochody, które wystarczy troszkę podremontować i są jak nowe. Ja jestem bardzo zaangażowana w tą pomoc strażakom nie bez powodu. Jestem po prostu przekonana, że tak prężne organizacje jak ochotnicze straże pożarne trzeba wspierać, trzeba im pomagać, bo to są mężczyźni i kobiety, którzy chcą nam pomagać wtedy kiedy jesteśmy w największym zagrożeniu. Więc jeżeli oni chcą pomagać to musimy mieć w sobie tą wolę, aby dawać im te możliwości, by ta pomoc była bezpieczna.

Maria Kurowska była pod wrażeniem ilości osób zgromadzonych pod remizą OSP we Wrocance, którzy zechcieli poświęcić niedzielne popołudnie i wspólnie świętować ten radosny moment.

– Cieszę się kochani mieszkańcy, że jesteście tutaj z nami, bo myślę, że trzeba nam wykorzystywać takie wspólne chwile radości. A zwłaszcza, że czas, w którym przyszło nam przekazywać ten samochód, nie jest czasem łatwym. Widzimy, że w naszej Ojczyźnie jest to trudny czas. Trudny nie tylko ze względu na pandemię, ale trudny również ze względu na naszą wschodnią granicę. Choć wszyscy jesteśmy w tym niepokoju to miejmy wiarę, że wszystko zakończy się dobrze. – mówiła.

Parlamentarzystka pogratulowała lokalnej społeczności, że udało się doprowadzić do tego, że od dzisiaj mieszkańcy Wrocanki mogą czuć się jeszcze bardziej bezpiecznie.

– Życzę Wam, żeby ten samochód służył Wam jak najlepiej. Obyście pozyskiwali nowych ludzi, młodzież do pracy w straży pożarnej. Wy nie tylko gasicie pożary czy ratujecie przy powodziach, ale edukujecie tą młodzież. Pozwalacie im na zdobycie takich sprawności, których w tej chwili już ani w szkole, ani w domu nie zdobędą. Chociażby jak udzielić pierwszej pomocy. To jest bardzo ważne. Straż pożarna to dzisiaj jest już tak profesjonalna formacja, że naprawdę wielki szacunek i czapki z głów. Życzę Wam, żeby ta Wasza praca dalej owocowała, żebyście zawsze mieli łaskawość wójta i Rady Gminy, a jak Wam trzeba będzie jeszcze coś to będę dopomagać. Szczęśliwych dni we Wrocance. Niech ten samochód Wam dobrze służy. – podkreśliła Kurowska.

Gratulacje dla strażaków z Wrocanki, w imieniu Państwowej Straży Pożarnej oraz Zarządu Oddziału Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej w Tarnowcu złożył również Jarosław Lula, zastępca Komendanta Powiatowego w Jaśle, a jednocześnie Komendant Gminny ZOSP RP w Tarnowcu.

FOTOGALERIA:

Przekazanie ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla OSP Wrocanka

(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl