Pożar i kłęby czarnego dymu nad Jasłem. Straż: nie ma zagrożenia ekologicznego
Kilka zastępów strażackich było zaangażowanych w likwidację skutków pożaru do jakiego doszło na terenie kompleksu rafineryjnego przy ulicy 3-go Maja w Jaśle. Służby zapewniają, że nie doszło do skażenia środowiska.
Przed południem do jasielskiej straży wpłynęło zgłoszenie o pożarze na terenie jednego z zakładów znajdujących się przy ulicy 3-go Maja w Jaśle. Do działań ratowniczo-gaśniczych zostały skierowane zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej oraz okolicznych jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej.
Z wstępnie przekazywanych informacji wynika, że do zdarzenia doszło w trakcie prowadzonych prac remontowych. Zapłonowi mialy ulec resztki substancji znajdującej się w jednym ze zbiorników. Słupy czarnego dymu unosiły się nad najbliższą okolicą.
Dzięki sprawnie przeprowadzonej przez strażaków akcji sytuacja została szybko opanowana. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Według zapewnień – pożar nie spowodował skażenia środowiska oraz pogorszenia stanu zdrowia mieszkańców.
Na miejscu swoje czynności prowadzili m.in. policjanci oraz pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Komenda Wojewódzka PSP w Rzeszowie informuje na portalu społecznościowym, że pożar miał miejsce na terenie należącym do prywatnego podmiotu:
Pożar pozostałości mazutu w Jaśle nie wybuchł na terenie Rafinerii Jasło. Teren, na którym znajduje się zbiornik nie jest w zarządzie grupy LOTOS.@GrupaLOTOS
— KW PSP Rzeszów (@kwpsprzeszow) March 20, 2021
Informację tą potwierdza nam Biuro Prasowe Grupy LOTOS S.A., z którego otrzymaliśmy komunikat o treści:
„W związku z pojawiającymi się publikacjami związanymi z pożarem, do którego rzekomo doszło na terenie rafinerii w Jaśle, informujemy, że teren ten nie należy do Grupy LOTOS. Teren, na którym doszło do wspomnianego pożaru należy do prywatnego podmiotu”.
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl