Wybory 2020. W Jaśle lider PO zachęcał na głos dla Rafała Trzaskowskiego
Borys Budka gościł dzisiaj w Jaśle. Lider Platformy Obywatelskiej, wspólnie z sympatykami tej partii, zachęcał mieszkańców miasta i regionu do udziału w drugiej turze wyborów prezydenckich, która odbędzie się już w przyszłą niedzielę. Swoje wystąpienie przed obiektywami mediów poświęcił w głównej mierze samorządności, która w jego opinii jest mocno zagrożona bowiem obecna władza chce sterować miastami i miasteczkami centralnie. Zdaniem szefa największej opozycyjnej formacji politycznej w naszym kraju tylko wybór Rafała Trzaskowskiego daje gwarancję na Polskę „z silnym i wybieranym przez mieszkańców samorządem”.
Kampania wyborcza przed drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce nabiera rozpędu. Widać to chociażby po ostatniej aktywności przedstawicieli obydwu obozów politycznych, z których wywodzą się kandydaci na najwyższy urząd w naszym Państwie. W mijającym tygodniu mieliśmy okazję gościć w Jaśle i okolicy wysokiej rangi urzędników, którzy agitowali wśród mieszkańców regionu za głosowaniem na ubiegającego się o reelekcję Andrzeja Dudę (PiS) i Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy Rafała Trzaskowskiego (PO). Bowiem Ci dwaj uzyskali największe poparcie wśród Polek i Polaków w pierwszej turze i 12 lipca staną między sobą do ostatecznej walki o pięcioletnią kadencję.
Dzisiaj na Podkarpacie przybył przewodniczący Platformy Obywatelskiej RP Borys Budka. Jednym z kierunków jaki obrał sobie na kampanię prezydencką było miasto Jasło. Przed południem wstawił się na płycie miejscowego Rynku, gdzie wspólnie z szefem podkarpackich struktur partii Zdzisławem Gawlikiem, posłanką Joanną Frydrych, radnym Sejmiku Województwa Podkarpackiego Antonim Pikulem oraz sympatykami tej formacji politycznej przekonywali jaślan, że najlepszym kandydatem na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej jest Rafał Trzaskowski.
Wystąpienie Borysa Budki przed obiektywami lokalnych środków masowego przekazu zdominowała tematyka samorządowa. Lider Platformy Obywatelskiej ostrzegał przed zagrożeniem ze strony obecnej władzy, która – w jego ocenie – planuje daleko idące zmiany w ustawie o samorządzie.
– W tym roku mamy trzydziestolecie samorządu. Przypomnę, że ustawa z 8 marca 1990 roku o samorządzie wtedy terytorialnym, a teraz o samorządzie gminnym była kamieniem milowym w rozwoju polski lokalnej. Dzisiaj te wybory są nie tylko o tym jaka będzie wizja Polski w Europie, nie tylko o tym jak zbudujemy nasze relacje z partnerami zagranicznymi, nie tylko o bezpieczeństwie. Ale również te wybory są o tym czy Polska nadal będzie Polską samorządną, z silnym i wybieranym przez mieszkańców samorządem, czy też będziemy tą wielką reformę samorządową zwijać i czy Polska będzie centralnie sterowana z gabinetów w Warszawie. – mówił.
Przekonywał, że kandydat Koalicji Obywatelskiej wielokrotnie podkreślał w publicznych wystąpieniach, że „nie ma znaczenia w samorządzie kto z jakiego ugrupowania politycznego pochodzi. Nie ma znaczenia to jakie są podziały”. Rafał Trzaskowski mówi o „wspólnotowym podejściu do problemów”.
Za potwierdzenie tej tezy Borys Budka podał ostatni gest radnych stolicy z powodzianami z terenu gminy Jasło. Z budżetu Warszawy wyasygnowano pomoc finansową w wysokości 100 tysięcy złotych.
– Ten przykład solidarności miasta stołecznego Warszawy z gminą Jasło pokazuje, że warto stawiać na Polskę samorządną, że warto stawiać na te dobre relacje i warto zaufać mieszkańcom. Bo to mieszkańcy najlepiej wiedzą kogo wybrać do samorządu lokalnego. To mieszkańcy najlepiej wiedzą kto powinien rozwiązywać ich problemy. To mieszkańcy muszą mieć prawo do tego, by rozliczać swoich samorządowców kiedy są z nich niezadowoleni. Właśnie Rafał Trzaskowski jako samorządowiec, jako Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, jako członek Unii Metropolii, w której zasiada w imieniu Warszawy pokazuje, że ten samorząd bardzo rozumie, że ten samorząd jest tą wartością, która powinna być bardzo mocno wspierana. – powiedział.
Zdaniem Borysa Budki, „bez silnego samorządu Polska nie będzie się rozwijać”.
– To dzięki temu samorządowi udało się przez te trzydzieści lat wolnej Polski bardzo mocno zmienić nasze lokalne Ojczyzny. Apeluję do wszystkich, którzy wahają się jeszcze na kogo oddać głos. Jeżeli chcecie państwo Polski samorządnej, jeżeli chcecie państwo decydować o tym jak rozwiązywać swoje problemy tutaj na dole w Polsce lokalnej to wybór jest bardzo prosty. To Rafał Trzaskowski wspierany właśnie przez samorządowców jest tym symbolem, że Polska samorządna może się dalej rozwijać. – podkreślił.
Przewodniczący Budka był dzisiaj pytany na jasielskim Rynku o poglądy kandydata PO na Prezydenta Polski wobec związków partnerskich. Jak wyjaśnił, Rafał Trzaskowski jest za ich formalną legalizacją.
Ale jednocześnie podkreślił, że jest to jedynie temat zastępczy formułowany przez oponentów politycznych, który odrywa Polaków od prawdziwych problemów związanych chociażby z pandemią koronawirusa i wywołanym tym kryzysem gospodarczo-społecznym.
– To jest jasno i czytelnie przez nas powiedziane. Godność człowieka, indywidualne podejście, równość wobec prawa, ale przede wszystkim elementarne standardy powodują, że innej odpowiedzi nie ma. Tak dla związków partnerskich. Natomiast dzisiaj każdy kto próbuje straszyć, każdy kto próbuje szczuć, każdy kto próbuje znajdować inne problemy chyba nie rozumie czym Polacy żyją. Dzisiaj powinniśmy rozmawiać o tym jak walczyć z kryzysem gospodarczym, o nowej solidarności natomiast każdy człowiek ma prawo do miłości, każdy człowiek ma prawo do wyboru swojej drogi życia, a Państwo nie może nikogo dyskryminować. Dzisiaj mówimy wyraźnie: musi być możliwość dla tych wszystkich, którzy żyją dzisiaj nieformalnie, a chcieliby w taki sposób uregulować swój status prawny. Takich par w Polsce jest ponad dwa miliony, które żyją w nieformalnych związkach. Zdecydowana większość chce tej regulacji. – powiedział.
Borys Budka skrytykował plany budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Udzielając politycznego komentarza jasno wyartykułował, że „inwestycje powinny wspierać rozwój Polski lokalnej”.
– A nie monumentalne pomniki, które nie mają racji ekonomicznej, ponieważ nie mają finansowania. To, co dzieje się z Centralnym Portem Komunikacyjnym, to przypomina okresy PRL-u kiedy kilku partyjnych działaczy wzięło mapę, wymyśliło sobie jakąś inwestycję, a później cięło Polskę wzdłuż i wszerz, żeby dostosować do tej inwestycji lokalne plany. Przypomnę jakie wielkie protesty są niemal w każdej gminie, przez którą próbuje się prowadzić linie kolejowe. Przypomnę, że ten projekt nie ma źródeł finansowania. Przypomnę, że dzisiaj potrzebne są inwestycje, które będą dawały miejsca pracy, które będą dawały zastrzyk energii gospodarczej w regionach. Dzisiaj tu na Podkarpaciu trzeba jasno powiedzieć, że dużo większe są potrzeby lokalne, żeby ten region mógł się rozwijać, a nie inwestycje tego typu, które jak na razie sprowadzają się do tego, że kilku nominatów PiS-owskich otrzymuje wysokie wynagrodzenia za pilnowanie łąki. Centralny Port Komunikacyjny jest na razie mrzonką. – mówił B. Budka.
Lider PO wyjaśnił, że czas na realizację ambitnych, państwowych inwestycji przyjdzie dopiero w momencie kiedy będą one miały pewne źródło finansowania i ekonomiczne uzasadnienie.
– Dzisiaj rząd nie potrafi wytłumaczyć jaka jest faktyczna sytuacja finansów publicznych. Czy prawdą jest, że deficyt przekroczył już 100 miliardów złotych? Czy prawdą jest, że Państwo jest niewypłacalne? Czy prawdą jest to, że jesienią może zabraknąć na wypłatę „500+”? Czy może zabraknąć pieniędzy na wypłatę świadczeń dla rodziców dzieci, które będą rozpoczynały szkołę? Czy emerytury i renty są zagrożone? Dziś odpowiedzi na te pytania nie ma. Zamiast tego mówi się dzisiaj o mrzonkach, o inwestycjach, które nic ekonomicznie na dziś nie dają. – stwierdził.
Budkę pytano dzisiaj w Jaśle również o rozdział Państwa od Kościoła. W wypowiedzi udzielonej dla dziennikarzy biorących udział w spotkaniu z przewodniczącym Platformy Obywatelskiej podkreślił, że „Kościół to wspólnota, a nie miejsce do uprawiania polityki”.
– Ja mam wrażenie, że bardzo często niektórzy proboszczowie i hierarchowie kościelni pomylili rolę. Jeżeli chcą zajmować się polityką to powinni iść do parlamentu. A jeżeli chcą się zajmować tym do czego zostali powołani to niech to robią, ale z dala od polityki. Zwłaszcza, że Polska Konstytucja wyraźnie gwarantuje świeckie Państwo i rozdział kościoła od Państwa. – powiedział.
Borys Budka rozdawał mieszkańcom Jasła materiały wyborcze Rafała Trzaskowskiego, a także chętnie pozował przed obiektywami kamer i aparatów do zdjęć z sympatykami Platformy Obywatelskiej. Fotografie do obejrzenia w naszej galerii:
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl