Sprzęt gospodarstwa domowego dla jaślan poszkodowanych wskutek czerwcowych nawałnic
Do kolejnych rodzin, które najbardziej ucierpiały wskutek czerwcowych nawałnic, trafiły nowe urządzenia gospodarstwa domowego. Pomoc materialną dla mieszkańców regionu zaoferowała Fundacja PGNiG imienia Ignacego Łukasiewicza. Nowe kuchenki gazowe oraz pralki odebrali dzisiaj z rąk prezesa spółki Jerzego Kwiecińskiego, wojewody podkarpackiej Ewy Leniart oraz burmistrza miasta Ryszarda Pabiana m.in. mieszkańcy ulicy Konopnickiej i Towarowej w Jaśle oraz ościennych gmin.
Przedstawiciele Fundacji PGNiG imienia Ignacego Łukasiewicza dotarli dzisiaj do Jasła z pomocą materialną dla mieszkańców, którzy wskutek gwałtownych nawałnic jakie przetoczyły się w ostatni weekend czerwca nad naszym regionem, stracili dorobek praktycznie całego życia. Spółka, kierując się zasadami społecznej odpowiedzialności biznesu, zakupiła, a następnie przekazała nieodpłatnie do najbardziej pokrzywdzonych rodzin podstawowe sprzęty gospodarstwa domowego, w tym kuchenki gazowe i pralki. Wysokiej klasy urządzenia odebrali m.in. mieszkańcy ulic Konopnickiej i Towarowej, a także sąsiadujących z miastem gmin Jasło, Brzyska i Kołaczyce.
Z zainteresowanymi osobami spotkał się osobiście prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Zanim wybrał się w miejsca bezpośrednio dotknięte powodzią błyskawiczną, wziął udział w briefingu z udziałem przedstawicieli lokalnych środków masowego przekazu zorganizowanym przed siedzibą Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, podczas którego przekazał informację o zakresie udzielonej pomocy.
Fundacja PGNiG objęła swoim wsparciem łącznie 257 rodzin zamieszkałych na obszarze czternastu gmin województwa podkarpackiego. W trzech transzach rozdysponowano w sumie około trzystu wysokiej klasy urządzeń gospodarstwa domowego.
– Chciałbym dzisiaj podziękować za współpracę zarówno z władzami Urzędu Wojewódzkiego, jak i z samorządowcami. Dlatego, że dzięki tej współpracy udało nam się szybko przekazać pomoc dla poszkodowanych w czasie ostatniej powodzi. Dzisiaj jesteśmy tutaj z trzecią transzą pomocy. Pierwsza trafiła już w parę dni po powodzi. W ramach naszej akcji chcieliśmy przekazać pomoc wszystkim tym rodzinom, które najbardziej ucierpiały w czasie tej powodzi. – powiedział.
Prezes Jerzy Kwieciński poinformował, że wśród licznie poszkodowanych są również pracownicy grupy kapitałowej PGNiG.
– Chcemy wyraźnie powiedzieć, że my pamiętamy i pomagamy w trudnych sytuacjach. Pragnę też nadmienić, że to nie są akcje, w których my się specjalizujemy bowiem jesteśmy firmą przemysłową. – podkreślił.
Podczas swojego wystąpienia przypomniał, że spółka jest bardzo mocno zakorzeniona na Podkarpaciu stąd nic dziwnego, że chciała przekazać pomoc wszystkim rodzinom, które najbardziej ucierpiały w czasie tej klęski żywiołowej.
– Jesteśmy jedną z największych firm polskich. W tej chwili można powiedzieć, że Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo jest nawet najbardziej wartościową polską spółką przemysłową. – podkreślił prezes. – To obliguje nas nie tylko do tego, aby dbać o dobry standing finansowy, o dobre wyniki finansowe, bo tym się na pewno możemy pochwalić. Ale to również oznacza, że powinniśmy dbać o nasze otoczenie, naszych partnerów, ale również społeczeństwo. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo chce być taką spółką, która w praktyce realizuje zasady społecznej odpowiedzialności biznesu. A nawet mogę powiedzieć lokalnej odpowiedzialności dlatego, że nasza spółka jest bardzo mocno obecna na Podkarpaciu.
Nieocenioną pomoc w dystrybucji sprzętu okazali żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. To im szczególnie dziękował dzisiaj prezes Jerzy Kwieciński. – Bez nich logistycznie byśmy sobie nie poradzili więc naprawdę duże podziękowania dla żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. To oni pomagają nam rozwozić ten sprzęt do wszystkich poszkodowanych powodzian. – powiedział.
Wyrazy wdzięczności w imieniu mieszkańców, którzy zostali poszkodowani w wyniku ostatniej czerwcowej powodzi, a do których trafiła pomoc Fundacji, przekazała Wojewoda Podkarpacki Ewa Leniart. – Chciałabym serdecznie podziękować panu prezesowi Jerzemu Kwiecińskiemu oraz Fundacji PGNiG im. Ignacego Łukasiewicza za to, iż pozostali otwarci na potrzeby osób poszkodowanych. – powiedziała.
Wojewoda zaznaczyła, że „pomoc, którą otrzymały rodziny z Podkarpacia, jest niezwykle ważna dla tych rodzin, które w znacznej mierze utraciły swój dobytek”: – Żywioł, który nas dotknął w czerwcu, a zwłaszcza w jego ostatnich dniach, spowodował ogromne straty w infrastrukturze komunalnej, ale był również groźny dla ludzi. Wielu mieszkańców naszego województwa znalazło się wprost w sytuacji zagrożenia życia. Bardzo serdecznie zatem dziękuję za otwartość ze strony Fundacji na potrzeby mieszkańców naszego województwa. To wsparcie jest bezcenne zwłaszcza jeżeli chodzi o sytuację osób, które utraciły dorobek życia.
Burmistrz Jasła, który towarzyszył przedstawicielom Fundacji w wizytacji terenów najbardziej dotkniętych skutkami czerwcowej klęski żywiołowej przekazał w imieniu lokalnego samorządu podziękowania dla wszystkich osób, które umożliwiły realizację tej pomocy rzeczowej w bardzo szybkim czasie.
– Jak widzimy, musimy się liczyć również z tym, że na naszym terenie pojawiają się klęski żywiołowe. Jako samorządy jesteśmy do tego przygotowani, jesteśmy zobowiązani w swoich budżetach zabezpieczyć takie środki na usuwanie skutków klęski żywiołowej, ale przy tego typu klęskach jakie miały chociażby miejsce w tym roku bez pomocy państwa, bez pomocy ludzi dobrej woli nie jesteśmy sobie w stanie z tym poradzić. Pomoc państwa jest realizowana za pośrednictwem wojewody. Od początku jesteśmy w kontakcie z panią wojewodą i z naszej strony serdeczne podziękowania za wszelkiego rodzaju pomoc, która jest dla nas kierowana. My sami jesteśmy jednym z większych beneficjentów tej pomocy, bo to ponad 700 złożonych wniosków i ponad 1,5 miliona złotych już wypłaconych zasiłków i środków na odbudowę zniszczonych budynków. A szacujemy, że ta kwota jeszcze się powiększy do około 3 milionów złotych. Niemniej istotne jest to, co przy tego typu okazjach się pojawia, a więc taka pomoc z jaką mamy dzisiaj do czynienia. – przekazał Ryszard Pabian.
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl