Podwójny sukces siatkarek i siatkarzy z SP nr 4
Pierwszy raz w historii szkoły siatkarze i kolejny raz siatkarki znaleźli się w gronie 4 najlepszych szkół z województwa podkarpackiego w minipiłce siatkowej.
W poniedziałek (13.05) jako pierwsze swój bój o finał wojewódzki stoczyły dziewczyny. Na wstępie mierzymy się z gospodarzem SP nr 4 Sanok i mocno dopingującą widownią. W pierwszym secie dają znać o sobie nerwy i psujemy na początku kilka zagrywek. Gra punkt za punkt i w połowie seta zaczynamy wychodzić na prowadzenie, mocne zbicia Julii Wietechy, przytomne zagrania Laury Sajdak i set I należy do nas. Wygrywamy do 16. Drugi set to festiwal udanych zagrywek w naszym wykonaniu, błędy przeciwnika i zwyciężamy do 10.
W następnym meczu mierzymy się z SP Dydnia, pierwszy set pewnie wygrywamy do 12, a w drugim to prawdziwy horror. Seta zaczynamy od stanu 0:4, czas dla zespołu i odrabiamy straty. Walka całej drużyny i świetna zagrywka Anny Janas prowadzi nas do zwycięstwa i jesteśmy po raz kolejny w finale!
Dzień później o historyczny awans swoją walkę zaczynają chłopcy ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Jaśle. W Kańczudze w turnieju barażowym bierze udział 3 zespoły: gospodarz SP Kańczuga, SP nr 3 Leżajsk i SP nr 4 z Jasła. Pierwszy mecz wygrywamy z mistrzem województwa z roku 2018 SP nr 3 Leżajsk w stosunku 2:1. Bardzo mądra gra całego zespołu w tym meczu przybliża nas do upragnionego finału.
O najwyższą stawkę toczymy bój z gospodarzem. Od początku w tym spotkaniu zespołom towarzyszą ogromne nerwy, ale to my je szybciej pokonujemy i pewnie wygrywamy pierwszego seta do 11. W drugim secie ogromna wola walki drugiej czwórki, ale niestety przegrywamy do 16. Tie break ma zadecydować o awansie do wielkiego finału. Początek to wyrównana rywalizacja oraz świetna gra w obronie Igora Kasprzyka, Michała Kusza, Mateusza Pieli i mądra gra naszego kapitana.
Nerwy towarzyszą wszystkim w tym spotkaniu do końca, ale przytomne i bardzo mądre zagranie Mateusza Pieli kończy mecz i mamy to! Mówi się, że „gra się nogami i rękami, ale wygrywa głową” – to słowa Jakuba Procanina, który po awansie po 18 latach jasielskiego zespołu do 2 ligi powiedział w jednym z wywiadów. Tak właśnie grała jasielska CZWÓRECZKA!
Zespół siatkarek wystąpił w składzie: Laura Sajdak, Julia Wietecha, Alicja Szopa, Paulina Bilska, Anna Janas, Oliwia Pykosz, Wiktoria Orlof, Natalia Gomuła, Aleksandra Tęcza, Aleksandra Ziółkowska. Zespół prowadził Grzegorz Janusz, a kierownikiem był Marcin Wietecha. Podziękowania dla Dominika Kowalskiego za pomoc w organizacji wyjazdu.
Zespół prowadzony przez Grzegorza Janusza wystąpił w składzie: Piotr Kulikowski, Mateusz Piela, Igor Kasprzyk, Michał Kusz, Szymon Stal, Karol Zając, Mikołaj Wójcik, Mikołaj Skuba, Jakub Kalityński, Dawid Tomaszewski, a kierownikiem zespołu był jak zawsze Marcin Wietecha.
Podziękowania dla Ilony Wojdyły za pomoc w organizacji.
(GJ)