Nowe propozycje PiS dla Polaków, a wśród nich „500+” na pierwsze dziecko
O nowych propozycjach skierowanych do Polaków przez rząd premiera Mateusza Morawieckiego, przygotowaniach przed wyborami do unijnego parlamentu, a także o bieżącej sytuacji ekonomicznej w funkcjonujących na terenie naszego miasta spółkach z udziałem Skarbu Państwa mówił na dzisiejszej konferencji prasowej poseł ziemi jasielskiej dr Bogdan Rzońca (PiS).
W minioną sobotę miała miejsce krajowa konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego, przedstawicieli polskiego rządu oraz działaczy partyjnych, podczas której zostały przedstawione dodatkowe założenia do sztandarowych programów społecznych dedykowanych Polakom o niższym statusie materialnym.
Główne założenia tzw. „nowej piątki PiS” przedstawił podczas dzisiejszej konferencji prasowej poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, przewodniczący Komisji Infrastruktury dr Bogdan Rzońca. W trakcie spotkania z przedstawicielami lokalnych środków masowego przekazu parlamentarzysta wymienił, że w skład pakietu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości wchodzą rozwiązania systemowe polegające m.in. na wprowadzeniu tzw. „trzynastki” dla wszystkich emerytów w wysokości 1,1 tysiąca złotych, zerowego PIT-u dla osób do 26. roku życia, obniżenie kosztów pracy co najmniej dwukrotne podniesienie kosztu uzyskania przychodu oraz obniżenie PIT dla wszystkich pracujących, a także przywrócenie połączeń autobusowych.
Zdaniem posła, sukcesem okazało się wprowadzenie programu „500+” stąd też propozycja, aby rozszerzyć go na pierwsze dziecko bez kryterium dochodowego.
– Ten problem był bardzo mocno dyskutowany w przestrzeni publicznej od kiedy wprowadzaliśmy 500+ na drugie i kolejne dziecko. Państwo zapytacie dlaczego wtedy nie było tak, że na każde dziecko. Fakty są takie, że zastaliśmy taki, a nie inny budżet. Po uszczelnieniu budżetu, likwidacji mafii VAT-owskich i dodatkowych wpływach kiedy w budżecie państwa zostało trochę pieniędzy stać nas teraz na to, żeby 500+ płacić także na pierwsze dziecko. Sądzę, że ta interwencja państwa jest również potrzebna i będzie bardzo popularna dla mieszkańców państwa polskiego. – objaśnił.
Na realizację wymienionych obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości potrzebnych będzie 40 miliardów złotych. Takie środki są obecne w budżecie państwa dlatego ich wypłata będzie mogła nastąpić już w najbliższym czasie, bo od 1 kwietnia. Miesiąc później ZUS dostarczy emerytom wyznaczoną kwotę.
PIT zerowy wejdzie w życie od 1 stycznia 2020 roku. – Bo w trakcie roku budżetowego nie można zmieniać ustaw podatkowych. To wszystko jest naprawdę dobrze przygotowane. – podkreśla Rzońca.
Jasielski polityk będzie ubiegał się o mandat posła do Parlamentu Europejskiego. Władze Prawa i Sprawiedliwości postanowiły przyznać mu drugie miejsce w okręgu podkarpackim. Tuż za obecnym europosłem Tomaszem Porębą, który jest szefem ogólnopolskiego sztabu wyborczego PiS.
Jak przyznaje, trwają intensywne przygotowania do kampanii.
– Władze partii zadecydowały, żeby zaproponować mi, abym startował z drugiego miejsca do Parlamentu Europejskiego. Odpowiedziałem, że wyrażam zgodę i zaangażuję się na tyle, na ile będzie to możliwe. Natomiast konkurencja jest bardzo duża, bo lista Prawa i Sprawiedliwości jest bardzo silna. Poza tym konkurencja też będzie wystawiała swoje listy. Rzecz w tym, żeby przeprowadzić dobrą merytoryczną kampanię. Pewna część inwestycji kolejowych, drogowych i wodnych będzie zależała od Unii Europejskiej więc warto tam być i pilnować spraw Podkarpacia tam na miejscu. Nowa perspektywa finansowa jest mocno dyskutowana, bo nie wiadomo co będzie z Anglią. Budżet Unii Europejskiej będzie prawdopodobnie mniejszy więc już są pierwsze pomysły na to, żeby na przykład mniej pieniędzy dawać na drogi i kolej, a więcej na przedsiębiorczość i nowe technologie. Chętnie bym się temu przyjrzał z bliska jak można by było pomóc Podkarpaciu i Polsce z perspektywy Brukseli. Ale to wszystko zależy od wyborców. – komentuje.
Towarzyszący mu podczas krótkiego briefingu prasowego radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego Wojciech Zając (PiS) wyraził przekonanie, że mieszkańcy całego regionu obdarzą wpływowego parlamentarzystę ziemi jasielskiej ogromnym kredytem zaufania.
– Jestem przekonany, że poseł Bogdan Rzońca osiągnie doskonały wynik w wyborach do Europarlamentu. Zresztą, ma ogromne doświadczenie polityczne: marszałek i wicemarszałek województwa, poseł wielu kadencji. Pamiętajmy, że dzisiaj okręg wyborczy do Europarlamentu to jest całe województwo podkarpackie. Ja wierzę, że poseł Bogdan Rzońca, oprócz całego południa województwa skąd pochodzi, będzie również zdobywał głosy w całym województwie. Jestem przekonany, że to będzie bardzo dobry wynik. Trochę pojawi nam się tutaj problem, gdyby rzeczywiście do tego wyboru doszło, żeby mieć tak skutecznego reprezentanta w polskim Sejmie, żeby mieć orędownika tych naszych spraw lokalnych. Trzymamy oczywiście kciuki za pana posła w wyborach do Europarlamentu. Jako struktura Prawa i Sprawiedliwości zaangażujemy się w kampanię wyborczą. Wszystkie ręce na pokład. – powiedział.
Prezydent Andrzej Duda zarządził wybory posłów do Parlamentu Europejskiego na dzień 26 maja br.
„Musimy naprawiać to, co przed laty rozmontowali nasi poprzednicy”
Poseł Bogdan Rzońca odniósł się dzisiaj również do sytuacji na lokalnym rynku pracy. Mówił o podejmowanych przez siebie interwencjach związanych z rozwojem działających na terenie miasta spółek z udziałem Skarbu Państwa.
W minionych latach, dzięki m.in. jego zaangażowaniu, zahamowano proces likwidacji działającej w mieście spółki PKP Cargo.
– W styczniu 2015 roku prezesi PKP Cargo zadecydowali, że z Jasła zostanie całkowicie wyprowadzone kolejnictwo, czyli remonty wagonów ustaną. Sam to usłyszałem od jednego z prezesów, że ludzie mieliby pojechać do pracy do Katowic. To byłoby barbarzyństwo. Po roku walki udało się odtworzyć warunki produkcyjne. Dziś można powiedzieć, że w PKP Cargo w Jaśle pracuje około stu osób, z tendencją rozwojową. Dlatego, że w trakcie realizacji jest projektowana malarnia. Chodzi o to, żeby w hali, która w tej chwili jest jeszcze pusta, w przyszłości były malowane wagony towarowe z całej Polski. To będzie kolejny przyrost miejsc pracy dla ludzi. Trochę jest problem z ludźmi w Jaśle, bo nie ma pracowników, którzy by szybko podejmowali pracę. Pewnie to ma odzwierciedlenie w zaszłości. Część ludzi wyjechała, część wraca. Moim zdaniem warunki płacowe w PKP Cargo są dobre. – mówił Bogdan Rzońca.
Na nowe inwestycje, a przez to wzrost miejsc pracy, mogą liczyć także inne podmioty, w tym m.in. LOTOS Infrastruktura, Zakład Produkcji Specjalnej „Gamrat” działający w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej oraz górnictwo naftowe i gazownictwo, które po dłuższej przerwie ma powrócić do budynku przy ulicy Asnyka.
– Jasło przez całe lata było miastem, gdzie ludzie żyli z przemysłu naftowego i gazowego. Jest bardzo pozytywna decyzja Rady Nadzorczej Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Budynek przy ulicy Asnyka, niestety pusty po wyprowadzeniu Exalo do Piły, zostanie odkupiony przez PGNiG. Decyzja w tej materii zapadła na Radzie Nadzorczej i mogę o tym już mówić. Exalo całkowicie pozbywa się tego budynku jako spółka-córka PGNiG, ale PGNiG Oddział Geologii i Eksploatacji umieści w Jaśle swoją siedzibę. Stąd też należy oczekiwać, że ten budynek wypełni się górnikami i geologami, którzy odgrywają niezwykle ważną rolę w poszukiwaniu złóż gazu i ropy naftowej na Podkarpaciu. – informuje.
Zdaniem Bogdana Rzońcy, wszystkie działania, o których mówił podczas dzisiejszego spotkania, mają za zadanie, żeby „Jasło z powrotem stało się miastem, w którym można pracować, mieszkać i żyć”.
– Jako Prawo i Sprawiedliwość nie ustajemy w staraniach, żeby przywracać potencjał produkcyjny małych miast i miasteczek. Wspomnę tylko, że za rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego sprzedano w Jaśle Gamrat, Pektowin, rozmontowano rafinerię jasielską. Po tych niestety, moim zdaniem, nietrafionych decyzjach było bardzo mało miejsc pracy. Stąd też cały szereg ludzi z Jasła, młodych, zdolnych i pracowitych, nie mając gdzie pracować wyjechało z Jasła. Chcielibyśmy, żeby te zdolności przemysłowe były przywracane. Dlatego cały czas staramy się szukać szans na wzmocnienie potencjału Jasła. – podsumował.
Szczegóły do posłuchania w naszej relacji dźwiękowej:
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl