Czy w Jaśle powstaną tanie mieszkania na wynajem?
Młodzi ludzie, wbrew panującemu przekonaniu o braku życiowych perspektyw w Jaśle, coraz chętniej widzą w nim swoją dalszą przyszłość. Wielu z nich po edukacji na studiach chce wrócić do rodzinnego miasta, by podjąć na miejscu pracę i założyć własną rodzinę. Takiej sytuacji sprzyja m.in. systematycznie rozwijający się rynek pracy w regionie. Problemem są jednak warunki mieszkaniowe. W mieście brakuje lokali z opcją taniego wynajmu. Lokalny samorząd myśli już nad rozwiązaniami, które poprawiłyby sytuację związaną z budownictwem wielorodzinnym.
Radni, podczas ostatniej sesji, rozpatrywali projekt uchwały w sprawie wieloletniego programu gospodarowania zasobem mieszkaniowym miasta Jasła na lata 2019-2023. Na kilku stronach formatu A4 zawarto m.in. analizę potrzeb oraz plan remontów i modernizacji wynikający ze stanu technicznego budynków i lokali, a także ujęto źródła finansowania gospodarki mieszkaniowej oraz wysokość wydatków.
Dokument stał się okazją do dyskusji nad sytuacją na lokalnym rynku mieszkaniowym. Radna Maria Kluz („Jaślanie”) zwróciła uwagę na niewielką ilość mieszkań z opcją taniego wynajmu przez młodych ludzi. Zadała również pytanie władzom miasta czy te zamierzają w niedalekiej przyszłości przystąpić do budowy nowych obiektów komunalnych w ramach rządowego programu „Mieszkanie plus”.
– Bardzo dużo młodych ludzi, małżeństw, nieraz związków nieformalnych, którzy mają dzieci, zwracają się do mnie z pytaniem czy będzie możliwość otrzymania takiego mieszkania. Czy my, jako Rada Miasta, myślimy o takim projekcie? Tych mieszkań socjalnych jest mało, komunalnych mało. Młodzi ludzie mieszkają z rodzicami w blokach. W tych małych pokojach jest ciasno, każdy chciałby mieszkać osobno. Poza tym jeżeli chodzi o pracę to sytuacja na terenie miasta Jasła bardzo się poprawiła. Miejsca pracy są, młodzi ludzie mają pracę, tylko chcieliby sobie ułożyć samodzielnie życie. Stąd moje pytanie czy miasto bierze w ogóle pod uwagę ten projekt. Z tego co wiemy to ten projekt jest w dużej mierze dofinansowany z państwa. Co ja mam odpowiedzieć tym ludziom jak przyjdą do mnie odnośnie tych mieszkań? – pytała podczas obrad sesji radna.
W odpowiedzi Tadeusz Betlej, kierownik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji Urzędu Miasta w Jaśle potwierdził, że w chwili obecnej są analizowane możliwości budowy nowego budynku wielorodzinnego. Według przekazanych przez niego informacji, obiekt miałby być zlokalizowany na działce przy ulicy Szkolnej i według posiadanej przez miasto koncepcji architektonicznej znalazłoby się w nim sześćdziesiąt lokali.
– Nasza spółka TBS ABK ma teren, ma praktycznie projekt budowlany, jedynie jest problem modelu finansowania, by z jednej strony był on dogodny dla ludzi i umożliwiał im wynajem lokali w tym budynku, jak i dla miasta, by udźwignęło ciężar finansowania budowy tego budynku. Niewątpliwym jest to, żeby zwiększyć dostępność tych lokali mieszkalnych, koniecznym byłby udział budżetu miasta w finansowaniu takiego przedsięwzięcia. Uwzględniamy propozycje rządowe w ramach programu „Mieszkanie plus”, ale pojawiają się także inne propozycje. Takie warianty są rozpatrywane i sądzę, że w jakimś niedalekim czasie propozycja budowy mieszkań powinna być zgłoszona Wysokiej Radzie. – stwierdził.
Maria Kluz, która w Radzie Miejskiej reprezentuje osiedle Gamrat, zasugerowała, by na cele mieszkaniowe zaadoptować nieużytkowany już od wielu lat i popadający w totalną ruinę budynek po dawnym dziale marketingu Zakładów Tworzyw Sztucznych. Obiekt ten zlokalizowany jest po zaraz prawej stronie przy wjeździe na osiedle, patrząc od strony miasta, w niedalekim sąsiedztwie hurtowni zajmującej się handlem materiałami budowlanymi.
– Ludzie zwrócili mi uwagę czy nie można by było zagospodarować tego budynku. Chętnych na mieszkanie w tym bloku byłoby dużo. Teraz ten budynek stoi i niszczy się. Czy nie można by było go wziąć w zasoby socjalne lub komunalne? Ludziom młodym naprawdę są potrzebne takie mieszkania, intymne, bez obecności rodziców za ścianą, z tymi małymi dziećmi. Gdyby wyłożyć pieniądze na jego remont to byłoby tam naprawdę dużo ładnych mieszkań. – powiedziała radna.
Kierownik Tadeusz Betlej przyznał, że była już rozpatrywana taka opcja, jednak ostudził jej entuzjazm mówiąc, że obecne zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tej części miasta nie dopuszczają w tym miejscu budownictwa mieszkaniowego.
– Jest on zlokalizowany na terenie przemysłowym. Plan zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru nie przewiduje budowy mieszkań czy w ogóle adaptacji budynków na cele mieszkaniowe. – stwierdził. – Jeżeli decydujemy się, żeby pewien obszar był przeznaczony pod przemysł, usługi to nie możemy do niego punktowo dokładać „mieszkaniówki”, bo to sparaliżuje ten teren dla celów przemysłowych i usługowych. Ładnych parę lat temu takie decyzje zapadły, by nie włączać tego terenu w tereny mieszkaniowe i mieszać teren mieszkaniowy z terenem przemysłowym. Strefy ochrony uniemożliwiają prowadzenie działalności gospodarczej, na co wskazują przypadki chociażby w Żółkowie, gdzie blisko obecność zakładu przetwórczego przy terenie mieszkaniowym stworzył konflikt, który jest trudny do zażegnania.
Zdaniem Marii Kluz lepszym rozwiązaniem byłoby „ten budynek zaadaptować na mieszkania niż ma on grozić zawaleniem jeżeli przy nim nic nie będzie robione”.
– Na pewno byłoby lepiej włożyć pieniądze w tą inwestycję, które potem wróciłyby się na podstawie czynszy, bo ludzie mają pracę, a nie mają mieszkania. I to pracują na terenie Gamratu, bo jest bardzo dużo firm na terenie Gamratu. Nie muszą nawet do Jasła jeździć. Jest szkoła, przedszkole, są sklepy tylko brakuje mieszkań. A budynek stoi. Każdego razi ten widok. – podkreśliła.
Radna, która jest debiutantką w tym gremium podkreśliła, że rolą lokalnego samorządu jest wyjście naprzeciw tym młodym ludziom, którzy jeszcze chcą zostać w Jaśle i tu zakładać swoje rodziny.
– Jeżeli ludzie będą tu pracować i mieszkać to w ten sposób ściągniemy podatki. U nas w Gamracie masę ludzi wyjechało za granicę. Ja mam trzech synów po studiach, którzy wyjechali za pracą, by spłacić kredyt studencki i już nie wrócą. Jak patrzę na kolejnych młodych ludzi, którzy wyjeżdżają to naprawdę patrzeć na to nie mogę. Tutaj się kształcą, a potem zostawiają wszystko i wyjeżdżają. Przecież po to zostaliśmy wybrani, żeby coś pomóc tym młodym ludziom. – powiedziała Maria Kluz.
Przecież od dawna mówią, że Jasło jest miastem wymarłym. To róbmy coś, żeby zapełnić życiem to miasto. Ja tak uważam. W większości wybrali mnie młodzi ludzie. Ja obiecałam, że coś będę się starała dla nich zrobić.
MARIA KLUZ
Kierownik Tadeusz Betlej potwierdził, że obowiązujący dla obszaru, na którym usytuowany jest przedmiotowy budynek, plan zagospodarowania przestrzennego nie pozwala w tej chwili na jego adaptację na cele mieszkaniowe. Żeby uruchomić takie zadanie trzeba najpierw wszcząć procedurę jego zmiany, która z kolei musi być poprzedzona pogłębioną analizą opłacalności inwestycji.
Skomentował słowa radnej, że konieczność budowy nowych mieszkań komunalnych w Jaśle istnieje. – Tylko nie możemy tego robić „na ślepo”, czyli chodzić w istniejące budynki, których adaptacja na cele mieszkaniowe może czasem być o wiele droższa niż budowa nowego budynku. – zaznaczył urzędnik. – Jak już wspominałem, mamy w tej chwili działkę, która jest przeznaczona pod budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne, jest projekt budowlany, szuka się modelu finansowania. Powstałoby wtedy sześćdziesiąt mieszkań. Jest możliwość budowania obiektu etapowo: powiedzmy w pierwszym roku trzydzieści mieszkań, za dwa lata kolejne trzydzieści mieszkań. Zgadzam się z panią co do konieczności budowy mieszkań pod wynajem natomiast prosiłbym, żebyśmy nasze działania ukierunkowali na rzeczy bardziej realne i możliwe do załatwienia. Natomiast akurat ten budynek (na osiedlu Gamrat – przyp. red.) nie jest dobrym rozwiązaniem na cele mieszkaniowe.
Radny Marcin Węgrzyn („RJS”) dopytywał o obecny stan prawny tego budynku.
– Na dzień dzisiejszy nie znam składu własnościowego tego budynku. Wiem, że był taki czas, że ten budynek był do sprzedania. Nie wiem czy dzisiaj w dalszym ciągu jest on przeznaczony do sprzedaży. Można by go ewentualnie nabyć i z tak uregulowanym stanem prawnym rozpocząć procedurę zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. – powiedział Tadeusz Betlej.
Przewodnicząca komisji finansowo-budżetowej Rady Miejskiej Jasła Izabela Jankowska-Zawada („RJS”) podkreśliła, że decyzja o wykorzystaniu przedmiotowego obiektu na cele mieszkaniowe wymagałaby poprzedzonej weryfikacji rynku pod względem potencjalnych zainteresowanych.
– Po drugie, czy wpływy dla miasta byłyby większe z tytułu takiego bloku, czy z tytułu wprowadzenia tam inwestorów, którzy generowaliby podatki dla miasta. – zaznaczyła. – Myślę, że „Gamratowi” o to chodzi, by odzyskać swoją świetność zza dawnych czasów. Jeżeli mamy mówić o strefie inwestycyjnej na „Gamracie” to należałoby się zastanowić nad tym, żeby właśnie stworzyć takie tereny, które by umożliwiały tym inwestorom wejście. Ja nie mówię o „ciężkich” inwestycjach, mówię o działalności usługowej. Wiem ze wstępnej weryfikacji rynku, że ludzie są zainteresowani prowadzeniem działalności na „Gamracie” w takiej właśnie konwencji. W tym momencie zajmowanie akurat takiego terenu pod mieszkalnictwo nie byłoby wskazane. – dodała.
Radna Elżbieta Bernal („Jaślanie”) zapytała czy w projekcie budżetu miasta Jasła na 2019 rok są uwzględnione środki finansowe na uruchomienie inwestycji związanej z budownictwem wielorodzinnym.
Kierownik Tadeusz Betlej poinformował, że już skonstruowany dokument nie zawiera takiej pozycji. – Ponieważ nie jest jeszcze wybrany model finansowania. Nie wiemy jeszcze w tej chwili ile pieniędzy należałoby w tym budżecie zaangażować. Musimy z tym zaczekać.
Dyskusję w tym temacie podsumował radny Andrzej Czernecki („Jaślanie”): – Jak chcemy mówić o rozwoju miasta to musimy nad takimi decyzjami podejmować debaty i przekładać później na decyzje budżetowe. Teraz mamy taki efekt, że mamy to co mieliśmy, a w budżecie na przyszło rok na rozwój do tej pory nie mamy nic. Taka jest konkluzja. Wnioskuję do pana przewodniczącego, żeby zwołać specjalnie posiedzenie całej Rady i podyskutować na tematy tak strategiczne, jak m.in. rozwój mieszkalnictwa. Żebyśmy mieli jakąś ofertę dla ludzi, którzy tutaj pracują.
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl