Płonący dźwig zablokował drogę do stolicy województwa
W Warzycach, na drodze wojewódzkiej w kierunku Rzeszowa, po południu doszło do pożaru dźwigu. Z uwagi na prowadzoną przez strażackie zastępy akcją gaśniczą na tym odcinku całkowicie wstrzymano ruch pojazdów mechanicznych. Utrudnienia mogą potrwać nawet do godziny szesnastej.
Do zdarzenia doszło po godzinie trzynastej, w kompleksie leśnym, przez który przebiega droga wojewódzka nr 988 relacji Warzyce-Babica, na pasie jezdni w kierunku Rzeszowa. Jest to w odległości około stu metrów za skrzyżowaniem z drogą gminną w kierunku Bierówki.
Według relacji dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle kierujący pojazdem typu dźwig, podczas wyjeżdżania pod wzniesienie, miał zauważyć wydobywający się z komory silnika dym. Mężczyzna próbował samodzielnie ugasić zarzewie ognia przy pomocy posiadanej gaśnicy, jednak bezskutecznie. Niezbędna w tej sytuacji okazała się pomoc zastępów strażackich, które docierały tam kolejno z Jasła i pobliskich miejscowości.
– W chwili przybycia zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej 24-tonowy dźwig był w całości objęty płomieniami. Nasze działania polegały na podaniu dwóch prądów gaśniczych – piany – w celu ugaszenia palącego się wyposażenia wnętrza kabiny dźwigu. Po długotrwałej akcji gaśniczej udało się nam zlokalizować pożar i go ugasić. Przez cały czas trwa chłodzenie wodą zbiorników z paliwem, które są wbudowane w zabudowę dźwigu. Jesteśmy w kontakcie z właścicielem pojazdu, który miał już załatwić niskopodwoziówkę ze Strzyżowa, która przyjedzie na miejsce i będzie musiała zabrać ten dźwig z miejsca zdarzenia, ponieważ nie jest on go w stanie opuścić na własnych kołach. Na chwilę obecną nie jest nam znana przyczyna pożaru. – relacjonuje naszemu portalowi młodszy brygadier Piotr Śmietana.
Działania były prowadzone w sumie przez pięć zastępów Państwowej Straży Pożarnej z Jasła (jeden średni i dwa ciężkie samochody ratowniczo-gaśnicze oraz średni samochód ratownictwa chemiczno-ekologicznego) oraz dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z Warzyc (średni samochód ratowniczo-gaśniczy) i Szebni (ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy). W rejon zdarzenia skierowano również patrol Policji.
Pojazdem kierował 48-latek. Mężczyźnie wskutek nieszczęśliwego zdarzenia nic się nie stało, był trzeźwy.
Droga wojewódzka nr 988 relacji Warzyce-Babica została całkowicie zablokowana, w obydwu kierunkach wstrzymano ruch pojazdów mechanicznych. Utrudnienia mają potrwać nawet do godziny szesnastej. Służby potrzebują czas na odholowanie pojazdu i uprzątnięcie jezdni z pozostałości po prowadzonej akcji gaśniczej.
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl