Kronoflooring: zamierzamy uruchomić produkcję znaną w Jaśle od wielu lat

Dziesięć milionów metrów kwadratowych paneli podłogowych rocznie będzie docelowo produkowanych w powstającym właśnie na terenie Jasła nowym zakładzie grupy Kronospan. W rozbudowę i modernizację istniejących budynków oraz całej infrastruktury towarzyszącej, a także zakup i montaż nowoczesnych urządzeń produkcyjnych jej właściciel zamierza zainwestować zawrotną sumę stu milionów euro. Spółka zatrudnia już sześćdziesiąt osób, które przechodzą obecnie szereg specjalistycznych szkoleń. Według zapowiedzi, zatrudnienie znajdzie tu ćwierć tysiąca pracowników.

Dzisiaj, na zaproszenie kierownictwa Kronospanu, na terenie powstającego właśnie nowego zakładu spółki w Jaśle, odbyło się spotkanie z przedstawicielami lokalnych środków masowego przekazu. Dziennikarze radiowi, telewizyjni oraz przedstawiciele portali internetowych mieli okazję przyjrzeć się z bliska postępującym pracom związanym z rozbudową i modernizacją istniejących hal po byłych zakładach płyt wiórowych oraz zapoznać się z profilem produkcji przewidzianym do uruchomienia w naszym mieście jeszcze w tym roku.

Dyrektor Zakładu Robert Laska podkreślił, że lokalizacja nowego zakładu grupy została wybrana nieprzypadkowo.

– Jesteśmy w Jaśle dlatego, że kilka lat temu kupiliśmy teren i obiekty po dawnym zakładzie płyt wiórowych. Mamy tutaj obszar dwudziestu czterech hektarów, który był wykorzystywany przez firmę Kronodoor, a następnie Masonite do produkcji drzwi. Ze względów politycznych oraz sytuacji ekonomicznej na rynku światowym zamknięto ten zakład. My, jako grupa, poczuwaliśmy się do odpowiedzialności odnośnie rozwoju tego zakładu. Tutaj były miejsca pracy, chcieliśmy je odtworzyć i rozwiązać problem zakładu, który kiedyś tu funkcjonował. Myślę, że z korzyścią, bo wielu pracowników powraca tutaj jeszcze z Kronodooru, Masonite’u, a nawet Furnelu i bardzo dobrze wspomina to miejsce. Mamy bardzo dobrych fachowców w produkcji PVC, których cały czas zdobywamy do naszego przyszłego zakładu w Jaśle. Trzeba przyznać, że w Polsce Jasło PVC stoi, z tego słynie i od wielu lat znane jest z dobrej jakości rur i innych komponentów, które produkuje. W tej chwili my je wykorzystujemy do procesu produkcyjnego. – powiedział.

Firma, która w Jaśle będzie funkcjonowała pod nazwą Kronoflooring LVT sp. z o.o., ma zajmować się produkcją paneli podłogowych, głównie z wykorzystaniem surowców naturalnych, tj. kredy i PVC, które będą dostarczane głównie przez polskich i europejskich producentów.

Z taśm produkcyjnych docelowo ma schodzić rocznie do dziesięciu milionów metrów kwadratowych paneli podłogowych. Produkcja będzie prowadzona przez całą dobę, w systemie czterobrygadowym.

– W tej chwili mamy zainstalowane dwie linie produkcyjne, które planujemy uruchomić w najbliższych miesiącach, a następnie planujemy uruchomienie linii produkcji uszlachetnienia, czyli linii lakierowania i druku cyfrowego. Klientem będą głównie rynki europejskie i rynek amerykański, gdzie ten produkt bardzo mocno jest spopularyzowany. Cały czas wzrasta jego sprzedaż. Chcemy wykorzystać potencjał osób, którzy są w Jaśle i fachowców, których tutaj znaleźliśmy. – wyjaśnia Robert Laska.

Cały proces ma się odbywać w tzw. układzie zamkniętym. Firma – za pośrednictwem dyrektora swojego nowo powstającego zakładu – zapowiada, że wszelkie przyjęte rozwiązania technologiczne nie będą miały żadnego wpływu na stan środowiska naturalnego, czym uspokaja mieszkańców Jasła i okolicznych miejscowości:

– Zakład Kronoflooring LVT, bo tak nazywa się nasz zakład w Jaśle, będzie produkował panele podłogowe PVC w technologii znanej w mieście od lat. Tutaj myślę o spółce Gamrat. Mieszkańcy nie mają się czego obawiać z naszej strony. Najnowsze technologie, które stosujemy, są bezpieczne dla środowiska. Cała inwestycja została określona jako niskoemisyjna, ponieważ tutaj produkcja będzie odbywała się w tzw. układzie zamkniętym. Wszystkie odpady produkcyjne będą trafiały jako surowiec do produkcji. Tak samo jeżeli chodzi o wszystkie media. Nie mamy tutaj żadnej ingerencji w środowisko. – powiedział Robert Laska. I dodaje, że w trakcie produkcji nie będą zachodziły żadne reakcje chemiczne, które mogłyby skutkować wydostawaniem się z zakładu nieprzyjemnych zapachów.

Od kilku miesięcy na terenie położonym przy ulicy Przemysłowej 10 (włączonym do mieleckiej strefy ekonomicznej) trwają intensywne prace budowlane. Hale, jak i cały przylegający do nich obszar, przechodzą kompleksową rewitalizację. Cała inwestycja opiewa na zawrotną sumę około stu milionów euro. Środki na ten cel pochodzą z kapitału własnego właściciela grupy Kronospan oraz zaciągniętych pożyczek bankowych. W przyszłości firma zamiera ubiegać się o unijne fundusze na rozwój innowacyjnych metod produkcji.

– Istniejące budynki są w tej chwili odnawiane. Mamy nowe izolacje dachu, nowe instalacje deszczowe, tryskaczowe, elektryczne, wodne. Jeżeli mówimy o drogach to również one będą odnowione, ale dopiero po okresie kiedy zakończymy etap montażu linii produkcyjnych. Na pewno zostanie zmieniona cała elewacja budynków. W tej chwili prowadzimy prace „od tyłu” budynku. Jutro przyjeżdża do nas architekt i będzie nam projektował elewację biurowca. Cały teren, aż po drogę krajową nr 28, będzie odnowiony. Chcemy przywrócić również komunikację kolejową. Prowadzimy w tej chwili rozmowy z PKP, żeby uzyskać zezwolenie na wprowadzenie wagonów, bo w którymś okresie działania firmy została ona odcięta od dostępu do kolei. Chcemy transportować nasz towar głównie transportem samochodowym, ewentualnie kontenerowym jeżeli mówimy gdzieś o dalszej wysyłce, na przykład do Stanów Zjednoczonych. Wszystkie prace chcemy ostatecznie zakończyć do końca 2019 roku. – powiedział Robert Laska.

Pierwsze panele podłogowe z taśm jasielskiego zakładu mogłyby trafić do klientów jeszcze w tym roku. – Linie produkcyjne ustawiane są modułowo tak, aby dalsza rozbudowa nie przeszkadzała w produkcji. Zakład musi być jak najszybciej uruchomiony, żeby zaczął zarabiać, żeby ludzie mogli przyjść tutaj do pracy i żeby towar mógł jak najbszybciej trafić do klientów. – wyjaśnia dyrektor.

Spółka zatrudnia obecnie sześćdziesiąt osób. Obecnie przechodzą one specjalistyczne szkolenia w pozostałych zakładach grupy Kronospan w Mielcu oraz Strzelcach Opolskich. Docelowo zakład przy ulicy Przemysłowej 10 w Jaśle ma być miejscem pracy nawet dla ćwierć tysiąca osób (90% to osoby mające zajmować się bezpośrednio procesem produkcyjnym).

– W tej chwili zatrudniamy osoby z fachową wiedzą, jak również osoby, które chcą z nami pracować. Mamy obecnie sześćdziesięciu pracowników z różnym wykształceniem. Mamy bardzo dużo osób młodych, które tylko czekają, by zakład ruszył. Wiele osób narzeka na to, że jest mało miejsc pracy w Jaśle i muszą korzystać z usług innych firm zewnętrznych, żeby pracować gdzieś za granicą. Mamy tutaj wiele pracowników, którzy wrócili na przykład z Krakowa albo innych miejscowości do Jasła właśnie dzięki temu, że powstał nasz zakład. – podkreśla Laska.

Firma nadal rekrutuje przyszłych pracowników. Zainteresowani mogą aplikować ze swoimi podaniami bezpośrednio w jej siedzibie. Szczegółowe informacje o naborze są dostępne na stronie internetowej przedsiębiorcy, w portalach zajmujących się pośrednictwem pracy, a także w miejscowym „pośredniaku”.

Kronospan chce też aktywnie uczestniczyć w życiu lokalnej społeczności. – Tak, jak cała grupa Kronospan, chcemy uczestniczyć w życiu kulturalnym i społecznym Jasła i okolic. W tej chwili prowadzimy rozmowy z wyższymi uczelniami, które znajdują się na terenie Jasła i Krosna, jak również będziemy prowadzili akcje wspólnie z Urzędem Miasta odnośnie rozwoju miasta. W każdej miejscowości, gdzie znajduje się zakład Kronospan, budujemy przedszkola dla dzieci pracowników tak, żeby mieli swobodę pracy. Inwestujemy też w młode talenty. Sponsorujemy różnego rodzaju nagrody w postaci komputerów. Mamy też fundację, która docelowo wspiera stypendystów. Na pewno te działania będziemy prowadzić wspólnie z miastem. – wyjaśnia Robert Laska.

Władze spółki zamierzają też zaprosić na swój teren wszystkich zainteresowanych mieszkańców miasta i okolicznych miejscowości. „Dzień Otwarty” połączony z piknikiem adresowanym do lokalnej społeczności zaplanowano po zakończeniu wszystkich prac budowlanych tak, by zapewnić zwiedzającym komfort i bezpieczeństwo.

Szacowany poziom zysków jakie zamierza wypracować jasielski producent paneli podłogowych na bazie PVC jest jak na razie owiany tajemnicą handlową.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl