Samorząd powiatu zajął stanowisko w sprawie rozwoju kolejnictwa w regionie
Samorząd powiatu jasielskiego podjął starania o nadanie charakteru państwowego przebiegającej przez nasz region linii kolejowej nr 108 z małopolskich Stróż do granicy państwa z Ukrainą poprzez włączenie jej do krajowego systemu kolejowego. Pozwoliłoby to na uzyskanie środków niezbędnych na kompleksową rewitalizację infrastruktury, co z kolei przyczyniłoby się w przyszłości do ożywienia gospodarczego i turystycznego tej części województwa podkarpackiego.
O przywróceniu znaczenia Jasła na kolejowej mapie Polski marzą władze powiatowe pod kierownictwem starosty Adama Pawlusia. Nie dziwi więc fakt podjętych przez nich w ostatnim czasie działań zmierzających do umieszczenia w wykazie linii kolejowych o znaczeniu państwowym biegnącego przez nasz region szlaku kolejowego z małopolskich Stróży do granicy państwa z Ukrainą w Krościenku. Zdaniem lokalnego samorządu, ożywienie tej formy transportu ma bardzo ważne znaczenie w sensie gospodarczym i społecznym.
W przyjętym jednogłośnie stanowisku w sprawie przekształcenia na linie kolejowe o znaczeniu państwowym dwóch linii kolejowych zlokalizowanych w naszym regionie: nr 108 Stróże – Krościenko i nr 107 Nowy Zagórz – Łupków radni powiatowi uznali, że to przedsięwzięcie „przyczyni się nie tylko do podniesienia ich rangi, ale spowoduje również lepsze ich utrzymanie i wykorzystanie, a tym samym ożywienie transportu kolejowego na terenie południowej części województwa podkarpackiego”.
– Projekt stanowiska, który przedstawiamy, ma bardzo duże znaczenie. Ważnym jest, by miasto Jasło znalazło się na ważnych szlakach kolejowych. Na dzień dzisiejszy linia 108, która biegnie od Stróż do granicy państwa z Ukrainą w Krościenku jest zaniedbana. Po stronie Małopolski idą duże inwestycje, u nas są planowane z Regionalnego Programu Operacyjnego na prawie trzysta milionów złotych. Prawdopodobnie w 2019 roku rozpoczną się prace rewitalizacyjne. Niemniej jednak, gdyby udało się nam wspólnie z innymi samorządami wystąpić do rządu o zmianę kategorii tej linii to wtedy część tych środków mogłaby się „uwolnić”, ponieważ w programie krajowym są środki na linie o znaczeniu państwowym. W powiązaniu z linią 107, która biegnie od Łupkowa do Zagórza, ta linia mogłaby się stać linią o znaczeniu międzynarodowym, europejskim. – wyjaśnia Adam Pawluś.
W przyjętym w miniony czwartek (22.02) dokumencie podano, że linie kolejowe 107 i 108 „mają razem, bez wątpienia, charakter międzyregionalny w znaczeniu europejskim i w przyszłości mogą stać się elementem sieci TEN – T.”
– Już zwracaliśmy się m.in. do pani komisarz Bulc (unijnej komisarz do spraw transportu – przyp. red.) o ewentualne wpisanie ich w sieć linii transeuropejskich. Taki proces jest możliwy po 2023 roku więc to jest ważne, abyśmy lobbowali w tym kierunku. Chcemy na ten problem zwrócić uwagę, ponieważ tak, jak w sieci drogowej staramy się o włączenie trasy Via Carpatia do sieci połączeń transeuropejskich, równie ważnym byłoby włączenie tych linii kolejowych z ewentualnie planowaną linią kolejową nr 25 przedłużoną od Dębicy do Jasła w sieć linii europejskich. To jest jedyna możliwość na dzień dzisiejszy zorganizowania linii w kierunku północ-południe przebiegającym przez województwo podkarpackie. (…) Ta linia ze względów bezpieczeństwa jest niezwykle potrzebna i może się stać połączeniem portów bałtyckich z portami Morza Czarnego poprzez Jasło. Jest to wielka szansa dla Jasła. Na dzień dzisiejszy chcemy apelować, aby włączyć te linie 107 i 108 do sieci linii krajowych. – tłumaczy starosta.
Tylko cztery linie kolejowe biegnące przez teren Podkarpacia są obecnie włączone do sieci krajowej. Wszystkie w dużym oddaleniu od granic powiatu jasielskiego, a co za tym idzie południowej części naszego województwa. Dysproporcja ta skutkuje wykluczeniem komunikacyjnym tego obszaru, a w dalszej konsekwencji zapóźnieniem gospodarczym, co zostało podniesione w przedmiotowym stanowisku Rady Powiatu w Jaśle.
Starosta jasielski podkreśla, że modernizacja przedmiotowego szlaku byłaby nie bez znaczenia w kontekście planowanych inwestycji w sektorze paliwowym zmierzających do rozwoju funkcjonujących na terenie naszego miasta zakładów funkcjonujących w strukturze państwowego giganta paliwowego – grupy LOTOS.
– LOTOS podnosi zarzut, że ze względu na ograniczoną przepustowość tonażową linii, która dochodzi do jasielskich zakładów, musi rozdzielać pociągi na dwie części – w Tarnowie lub Rzeszowie. To jest poważne ograniczenie powodujące znaczny wzrost kosztów. Na dzień dzisiejszy mamy informacje, że pójdą duże inwestycje w LOTOS Infrastruktura. Jest przygotowany program. To m.in. efekt naszej konferencji, która odbyła się jesienią ubiegłego roku. Największe czynniki związane z przetwórstwem ropy i gazu zebrały się w „Karpackiej Troi”. Cały czas prowadzony jest lobbing, również przez naszych parlamentarzystów, żeby ta inwestycja w Jaśle powstała. Jest duża szansa, że na 165. rocznicę powstania przemysłu rafineryjnego tutaj w Jaśle będzie już oficjalnie podana informacja o tych inwestycjach. Inwestycjach głównie w recykling, czyli odnowę wszystkich substancji, które związane są z wydobyciem czy eksploatacją ropy. – ujawnił kulisy sprawy Adam Pawluś.
Jego zdaniem, po przeprowadzeniu koniecznych robót związanych z gruntowną modernizacją infrastruktury technicznej obydwu wspomnianych linii kolejowych mogłyby one w przyszłości zyskać międzynarodowy charakter, a przez to obsługiwać połączenia pasażerskie i transportowe z ważnymi ośrodkami na terenie całej Europy. To z kolei doprowadzi do poprawy sytuacji gospodarczej miast i miasteczek położonych wzdłuż tego szlaku, a także wpłynie na rozwój turystyki na terenie Beskidu Niskiego i Bieszczad – takie plany snują w swoim wystąpieniu miejscowi samorządowcy.
Adresatem podjętych przez radnych powiatowych z Jasła zamierzeń w tym zakresie są lokalni parlamentarzyści, władze samorządowe województw podkarpackiego i małopolskiego oraz samorządowcy z miast i gmin położonych wzdłuż obydwu linii.
– Chcielibyśmy, żeby Sejmik Województwa Podkarpackiego podjął takie stanowisko w imieniu całej społeczności podkarpackiej. Jaki będzie skutek tego nie wiemy na dzień dzisiejszy, ale tych linii krajowych na terenie województwa podkarpackiego jest stosunkowo niewiele. – dorzucił Pawluś.
Stanowisko ma charakter intencyjny.
DO POBRANIA: Stanowisko Rady Powiatu w Jaśle ws. linii kolejowych 107 i 108 (.pdf)
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl