W Gorzycach ogień strawił drewniany budynek gospodarczy
Ogień całkowicie strawił drewniany budynek gospodarczy. Do pożaru doszło dzisiaj popołudniu na terenie miejscowości Gorzyce w gminie Nowy Żmigród. Z jego skutkami walczyło osiem zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej.
Dzisiaj tuż po godzinie siedemnastej do Powiatowego Stanowiska Kierowania przy Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego w Gorzycach (gmina Nowy Żmigród). Na miejsce działań zostały zadysponowane zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z okolicznych miejscowości. W chwili dojazdu pierwszych jednostek ochrony przeciwpożarowej usytuowany na jednym ze wzniesień obiekt o drewnianej konstrukcji był już całkowicie zajęty ogniem. Płomienie i wydobywający się dym były widoczne już z drogi wojewódzkiej nr 992 relacji Jasło-Nowy Żmigród.
Zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle mł. bryg. Piotr Śmietana w rozmowie z portalem regionalnym terazJaslo.pl relacjonuje przebieg akcji: – Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej stwierdzono pożar budynku gospodarczego o drewnianej konstrukcji. Właściwie cały obiekt był już w ogniu. W wyniku jego działania uległ całkowitemu zawaleniu. Nasze działania polegały na podaniu dwóch prądów wody w natarciu na palący się budynek, sprawdzeniu czy zapaleniu nie uległ drewniany dom mieszkalny znajdujący się w odległości około pięciu do sześciu metrów od tego budynku gospodarczego. Na szczęście nie doszło do jego zapalenia. Następnie strażacy kontynuowali działania dotyczące rozbiórki nadpalonych resztek budynku, przelewaniu znajdującego się w jego wnętrzu siana wodą oraz wyrzucaniu go na zewnątrz.
Jak dodał, na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał – właściciele posesji przebywali w tym czasie poza domem.
Na razie nie wiadomo, z jakiego powodu doszło do wybuchu pożaru. – Nie wiemy, jaka mogła być tego przyczyna. Na pewno do budynku nie było doprowadzonego prądu. W grę wchodzi więc albo podpalenie, albo zaprószenie ognia. Wiemy, że do południa trwały tutaj jakieś prace remontowe. Na miejscu jest obecny patrol Policji, który wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia. – wyjaśnia mł. bryg. Piotr Śmietana.
Działania były utrudnione z uwagi na wąską drogę dojazdową, znaczne oddalenie od najbliższego punktu czerpania wody oraz niesprzyjające warunki atmosferyczne – podmuchy silnego mroźnego wiatru oraz opady śniegu.
W bezpośredniej akcji gaśniczej brały udział trzy zastępy zawodowej straży z Jasła (GBARt, GCBA, SLRr) oraz pięć zastępów ochotniczej straży pożarnej z Gorzyc (GBA), Toków (GBA), Łężyn (GCBA), Skalnika (GBA) i Nowego Żmigrodu (GBA).
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl
