Dramat w Harklowej. Nie żyje starszy mężczyzna, w którego domu wybuchł pożar
Do tragicznego w skutkach pożaru doszło dzisiaj rano w jednym z budynków mieszkalnych na terenie miejscowości Harklowa (gmina Skołyszyn). Pomimo trwającej przez kilkadziesiąt minut akcji ratunkowej nie udało się uratować życia zamieszkującej go osoby. Na miejscu pracował zespół ratownictwa medycznego oraz sześć zastępów straży pożarnej z Jasła oraz okolicznych miejscowości. Przyczyny dramatu, wskutek którego śmierć poniósł ponad siedemdziesięcioletni mężczyzna, będą wyjaśniane w toku prowadzonego postępowania.
Silne zadymienie wydobywające się z drewnianego budynku zamieszkiwanego przez starszego, niepełnosprawnego mężczyznę,zauważyła kilka minut po godzinie siódmej mieszkająca dom niżej siostra poszkodowanego, która o zaistniałym pożarze poinformowała służby ratownicze. Na miejsce zostały niezwłocznie zadysponowane trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle oraz zastępy z okolicznych ochotniczych straży pożarnych, w tym z Harklowej, Skołyszyna i Pustej Woli.
Jak poinformował nas dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle bryg. Rafał Rutyna, jako pierwsi na miejscu pojawili się druhowie z miejscowej jednostki, którzy z uwagi na panujące wewnątrz obiektu silne zadymienie zmuszeni byli do pracy w aparatach ochrony dróg oddechowych.
– Zgłoszenie dotyczyło pożaru budynku mieszkalnego, w środku którego miała pozostawać osoba niepełnosprawna. Pierwsza przybyła na miejsce jednostka ochotniczej straży pożarnej w Harklowej rzeczywiście stwierdziła, że w zadymionym pomieszczeniu domu znajduje się mężczyzna, który nie dawał żadnych oznak życia. Ratownicy ewakuowali poszkodowanego na zewnątrz domu i przystąpili do resuscytacji. Jednocześnie trwały działania gaśnicze w pomieszczeniu. Następnie dojechały zastępy z Jasła, które przejęły działania od OSP Harklowa. Później na miejsce dotarł zespół ratownictwa medycznego, który przejął czynności ratunkowe od strażaków. – powiedział.
Niestety, pomimo trwającej przez kilkadziesiąt minut reanimacji, nie przyniosła ona oczekiwanego skutku. Był to mężczyzna w wieku 73 lat.
Strażacy przyznają, że pożar nie był zbyt rozległy.
– Pożar nie był duży i został szybko ugaszony. Zauważyła go osoba z rodziny, która opiekowała się mężczyzną. Przyczyna będzie ustalana w toku czynności, które będzie wykonywał prokurator. Niemniej jednak, pożar budynku był spowodowany prawdopodobnie od znajdującej się wewnątrz kuchenki gazowej. – poinformował nas bryg. Rafał Rutyna.
Na miejsce przybył również zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle bryg. Bogdan Ziemba.
Okoliczności tej tragedii wyjaśnia Policja.
Na czas prowadzonych działań droga relacji Harklowa-Wójtowa była częściowo zablokowana.
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl