Chcąc uniknąć zderzenia z … kotem wjechał w ogrodzenie prywatnej posesji
Wyjątkowego pecha miał dzisiaj motocyklista poruszający się jedną z ulic w naszym mieście. Kierujący jednośladem, chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, które wbiegło nagle na jezdnię wprost pod jadący pojazd, zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Na szczęście obrażenia, jakich doznał w wyniku tego zdarzenia, okazały się niegroźne dla jego zdrowia.
Dzisiaj przed południem służby ratownicze otrzymały informację o wypadku na ulicy Piotra Skargi w Jaśle. Ze wstępnych ustaleń wynika, że motocykl marki Kawasaki poruszał się w kierunku centrum miasta. Na łuku drogi, za skrzyżowaniem z ulicą Śniadeckich, jednoślad miał wymijać się z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym kiedy to przed jego koła miał nagle wbiec na jezdnię kot. Kierujący jednośladem, chcąc uniknąć kolizji ze zwierzęciem, skręcił gwałtownie kierownicą w prawo wskutek czego wjechał na chodnik i uderzył w ogrodzenie przylegającego do niego ogrodzenia jednej z prywatnych posesji. Taki przebieg zdarzenia miał przedstawić mundurowym zarówno jego bezpośredni uczestnik, jak i kierowca z wymijanego samochodu.
Na miejsce przybył patrol Policji oraz sekcja ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle. Strażacy odłączyli w rozbitym motocyklu akumulator, dokonali sorpcji rozlanych płynów eksploatacyjnych oraz udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy i wsparcia psychicznego motocykliście do momentu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego.
Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, jednak obrażenia jakich doznał okazały się niegroźne dla jego zdrowia. Jak ustalili policjanci, był trzeźwy.
W związku z zaistniałym zdarzeniem ruch na ulicy Piotra Skargi odbywał się bez większych utrudnień.
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl