Wspaniałe popołudnie, pełne niezapomnianych wrażeń i zachwytów, zafundowali publiczności w piątek, 2 czerwca br., młodzi tancerze z Jasielskiego Domu Kultury, którzy na zakończenie roku artystycznego przygotowali koncert tańca. Wystąpiło 100 tancerzy w 15 choreografiach.
Opracowali je instruktorzy: Katarzyna Boroń, od września prowadzącą trzy grupy baletowe, Łukasz Żółtek, instruktor grupy tańca współczesnego oraz Katarzyna Korona, choreograf i instruktorka grup hip-hopowych. Podczas koncertu widownia miała okazję zobaczyć również układ przygotowany przez Sergieja Dmitriewa z Ukrainy, który podczas 3-dniowych warsztatów pracował z tancerkami grupy współczesnej oraz najstarszej grupy baletowej. – Premierowy pokaz odbył się podczas Nocy Majowej z JDK, jednak postanowiliśmy pokazać go jeszcze raz właśnie przy okazji zakończenia roku – mówi Katarzyna Korona, podkreślając, że piątkowy koncert, był zwieńczenie całorocznej pracy wszystkich grup tanecznych działających w JDK.
Na scenie zaprezentowały się także duety: Katarzyna Śliwa i Klaudia Pakuła we własnej choreografii zatytułowanej „Podobno”, tancerki zespołu R-Revolution – Ewa Tuchowska i Oliwia Górniak (zdobywczynie I miejsca zeszłorocznej edycji Andrzejkowych Spotkań Tanecznych w Jaśle) oraz Oliwia Baran i Justyna Węgrzyn, laureatki II miejsca na AST w 2016 r.
Swój debiut podczas koncertu miały 3 grupy baletowe (gr. I 5 lat, gr. II 6-7 lat, gr. III 8-12 lat). Ich instruktorka Katarzyna Boroń powiedziała, że praca z wszystkimi była dla niej czystą przyjemnością, choć – jak w każdym sporcie – nie obyło się bez boleści i chwil zwątpienia. Po występie pogratulowała małym tancerkom wytrwałości oraz podziękowała za ogromny trud włożony w przygotowanie układów. Również 2 grupy hip-hopowe (dziecięca i młodzieżowa) zaprezentowały się po raz pierwszy przed dużą publicznością. – Mimo stresu jaki towarzyszył im przed pierwszym wejściem na scenę, poradzili sobie bardzo dobrze – ocenia ich instruktorka.
Grupa tańca współczesnego poruszyła temat człowieka, który żyje i funkcjonuje w społeczności jednak nie zawsze może się w niej odnaleźć… Widz mógł interpretować choreografię na swój sposób, mimo iż tancerki miały konkretny przekaz.
Nie zabrakło też zespołu R-Revolution, który przejął rolę gospodarza koncertu, przygotowując specjalnie na tą okazję wspólną choreografię na finał.
– Cieszymy się, że z roku na rok jest nas coraz więcej oraz, że oferta zajęć powiększyła się o kolejne techniki taneczne. Świadczy to o dużym zapotrzebowaniu na wszelkie formy ruchowe, dzięki którym dzieci i młodzież mogą spędzać czas pożytecznie – podsumowuje Katarzyna Korona.
(JDK)