Ostatni dzień października pracowity dla służb ratowniczych
Poniedziałek był intensywnym dniem pracy dla wszystkich służb mundurowych działających na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców naszego regionu. Ratownicy wyjeżdżali głównie do zdarzeń drogowych, ale to nie jedyne podejmowane przez nich interwencje w ciągu minionej doby.
W południe na ulicy Mickiewicza w Jaśle zderzyły się dwa samochody osobowe. Jadąca pasem ruchu w kierunku centrum miasta Honda Civic najechała na tył poprzedzającego go Volkswagena Polo. Prawdopodobną przyczyną tego zdarzenia było zasłabnięcie kierującego tym pojazdem. 77-letni mieszkaniec Jasła został zabrany przez karetkę Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Drugim ambulansem przetransportowano tam 25-letnią mieszkankę Jasła, która kierowała Volkswagenem. Po przeprowadzonych badaniach diagnostycznych okazało się, że żadne z nich nie odniosło poważnych obrażeń ciała. Obydwoje uczestnicy kolizji byli trzeźwi.
Na czas prowadzonych działań ratowniczych, w których brały udział dwa zespoły ratownictwa medycznego Działu Pomocy Doraźnej Szpitala Specjalistycznego w Jaśle (specjalistyczny i podstawowy) oraz sekcja ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle, ulica Mickiewicza na odcinku od skrzyżowania z ulicami Szajnochy i Tischnera do mostu na rzece Wisłoce była całkowicie zablokowana.
Później interweniujący na miejscu policjanci kierowali ruchem wahadłowo.
Kilkadziesiąt minut później do Sieklówki w gminie Kołaczyce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w związku z otrzymanym zgłoszeniem na numer alarmowy, które dotyczyło poważnego urazu głowy u mężczyzny. 64-latek doznał go na terenie prywatnej posesji prawdopodobnie w wyniku upadku na twarde podłoże. Załoga helikoptera musiała najpierw lądować na drodze powiatowej relacji Kołaczyce-Lubla w okolicy skrzyżowania prowadzącego w kierunku ośrodka zdrowia, gdzie po konsultacji z miejscową jednostką Ochotniczej Straży Pożarnej ustalono dokładną lokalizację miejsca zdarzenia. Śmigłowiec ponownie wzniósł się w powietrze, by chwilę później wylądować na polu przylegającym do budynku, w którym znajdował się poszkodowany.
W związku z tym, że mężczyzna nie wyrażał zgody na udzielenie mu jakiejkolwiek pomocy medycznej i był agresywny w stosunku do podejmującej interwencję załogi śmigłowcowej służby ratownictwa medycznego na miejsce został zadysponowany patrol z Posterunku Policji w Kołaczycach. Ostatecznie po rannego 64-latka przyjechała karetka z Jasła, która przetransportowała go do szpitala.
OBEJRZYJ MOMENT STARTU ŚMIGŁOWCA:
Około godziny trzynastej dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania przy Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle otrzymał zgłoszenie o rozszczelnieniu instalacji gazowej w Zespole Szkół Stowarzyszenia Absolwentów Szkół Rolniczych im. prof. Teodora Marchlewskiego w Trzcinicy. Do tego zdarzenia doszło prawdopodobnie w wyniku uszkodzenia mechanicznego wywołanego przez ekipę wykonującą w budynku szkoły prace remontowe. Na miejsce z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej wyjechała sekcja ratownictwa chemicznego, ponadto do zabezpieczenia terenu zadysponowano miejscową jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej. Na szczęście – w związku z przerwą świąteczną – w placówce nie przebywała wówczas młodzież. Żadnemu z pracowników wykonujących roboty nic się nie stało. Wezwani na miejsce policjanci sprawdzili ich stan trzeźwości. O całym zdarzeniu został poinformowany dyrektor placówki.
Dwadzieścia minut przed godziną piętnastą w Sadkach (gmina Nowy Żmigród) doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch samochodów osobowych. Z zebranych dotychczas informacji wynika, że w trakcie wymijania na ostrym łuku drogi czołowo-bocznie zderzyły się: jadący od strony Nienaszowa Opel Astra i jadący od strony Toków Volkswagen Polo. Na skutek kolizji ucierpiały trzy osoby: z pierwszego pojazdu 29-letni kierowca i 28-letnia pasażerka (małżeństwo z Nowego Sącza) natomiast z drugiego kierujący (61-letni mieszkaniec gminy Nowy Żmigród). Poszkodowanym pomocy udzieliły przybyłe na miejsce załogi karetek Pogotowia Ratunkowego oraz strażacy. Trafili oni do jasielskiego szpitala, na szczęście nic poważnego im się nie stało.
Policjanci ustalili, że uczestnicy kolizji byli trzeźwi.
Do czasu ustalenia charakteru obrażeń i ich ewentualnych kwalifikacji z uwagi na rodzaj zdarzenia drogowego, ruch w tym miejscu odbywał się wahadłowo.
Na miejsce działań zostały zadysponowane następujące służby: trzy zespoły ratownictwa medycznego Działu Pomocy Doraźnej Szpitala Specjalistycznego w Jaśle (specjalistyczny z podstacji w Nowym Żmigrodzie i dwa podstawowe), samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle, średni samochód ratowniczo-gaśniczy z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego – Ochotniczej Straży Pożarnej w Łysej Górze oraz patrol z Komisariatu Policji w Nowym Żmigrodzie.
Należy również przypomnieć, że w związku z Dniem Wszystkich Świętych prowadzone są policyjne działania o kryptonimie „Znicz 2016”. Funkcjonariusze, oprócz służby prowadzonej na głównych traktach komunikacyjnych regionu, są też w pobliżu cmentarzy, gdzie starają się zapewnić płynność ruchu. Wczoraj podejmowali oni również ręczną regulację ruchem na tych skrzyżowaniach w mieście, gdzie dochodziło do największych zatorów, m.in. w rejonie remontowanego mostu na ulicy 3-go Maja czy na skrzyżowaniu ulicy Piłsudskiego z ulicą Kasprowicza.
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl