terazJaslo.pl
BĄDŹ NA BIEŻĄCO
ZAPROSZENIE
KULTURA | ROZRYWKA | EDUKACJA

III Gala „Korczaków” w Zespole Szkół Technicznych

Z okazji Święta Edukacji Narodowej, w zgodzie z krótką, ale pieczołowicie kultywowaną tradycją, uczniowie Zespołu Szkół Technicznych im. Bohaterów Września uhonorowali nauczycieli i pracowników „Korczakami”. W tym roku motywem przewodnim byli bohaterowie filmów i kreskówek.

Fot. © archiwum Szkoły
Fot. © archiwum Szkoły

I tak, do statuetki w kategorii „Terminator”, czyli postaci mrożącej krew w żyłach, nieustępliwej i bezlitosnej, nominowani zostali: Anna Kosińska-Babiarz, Marzena Olbrot i Grzegorz Woźniak, nagrodę zaś otrzymała nauczycielka języka angielskiego i przedsiębiorczości Marzena Olbrot.

Kategoria druga to „Neo”; ktoś, kto może sprawić, aby komputer zatańczył tango i to z figurami, dla którego płyty główne, procesory i inne części składowe nie mają tajemnic. Nominowani to: Damian Bartuś, Andrzej Barzyk, Robert Rączka. Tu statuetka powędrowała do bezapelacyjnego zwycięzcy, nauczyciela informatycznych przedmiotów zawodowych, Roberta Rączki.

Bzy bzy bzy, my jesteśmy pszczółki trzy… tak brzmią słowa piosenki, i w naszej szkole też takie pszczółki są trzy: Monika Nowak, Marzena Olbrot i Jadwiga Świątek. I kto bzyczy najgroźniej? W ZST jest jedna, malutka, filigranowa, ale potrafiąca boleśnie użądlić, aby potem udzielić miodu wiedzy, czyli „Pszczółka Maja”. Tę statuetkę otrzymała ponownie Marzena Olbrot.

Wszelkie demony, duże i małe, wyegzorcyzmuje, przed złem ochroni, drogę do nieba bram wskaże „Ojciec Carras”. Nominatów trzech, Jan Cichoń, Andrzej Kras i ojciec Jerzy Marusia. Tu statuetka bez przeszkód powędrowała do katechety, ojca Jerzego Marusi.

Wyciskający siódme poty, nie do zamęczenia, szkolny czempion, czyli „Rocky”. W tej kategorii walczyli na szkolnym ringu Piotr Czerkowicz, Tomasz Merkwa i Krzysztof Zbylut . Przez nokaut zwyciężył nauczyciel wychowania fizycznego, Tomasz Merkwa.

Dla kontrastu, istota subtelna, pojawiająca się w męskich, to znaczy uczniowskich też, snach, obiekt westchnień. Jednym słowem „Pretty Woman”. Tu, jak w micie o jabłku niezgody, w szranki stanęły trzy panie; Anna Kosińska Babiarz, Karolina Kurowska i Agnieszka Pec. Jabłko, znaczy statuetkę, otrzymała nauczycielka języka niemieckiego Karolina Kurowska.

Czarodzieje od śrubek, kabli, przełączników i silników to, w świecie filmów i gier, Super Mario Brothers. Do walki stanęli Paweł Jajko, Jerzy Płaziak i Piotr Puchała. Statuetkę z tej kategorii otrzymał nauczyciel mechanicznych przedmiotów zawodowych, Jerzy Płaziak.

Ponury, nieczuły, uparty, taki obraz profesora Snape’a mają wszyscy, którzy czytali lub oglądali Harrego Pottera. Na końcu, jednakowoż, skorupa pęka i jak motyl z kokonu wydostaje się miłość. W naszym Hogwarcie mamy i takich i są to: Roman Kosiński, Monika Nowak i Jolanta Wierzbicka, zaś zasłużone zwycięstwo odniósł nauczyciel matematyki Roman Kosiński.

Bryknie tu, bryknie tam, narobi zamieszania, ale i tak wszyscy go kochają. Kto to taki? Tygrysek, uroczy towarzysz Kubusia Puchatka. O zwycięstwo w tej kategorii ubiegali się: Andrzej Barzyk, Anna Kijak i ojciec Jerzy Marusia, a zwyciężył nauczyciel zawodowych przedmiotów informatycznych, Andrzej Barzyk.

Książkowy i filmowy Dr Dolittle dogadywał się ze zwierzętami, nasz dokonuje większej sztuki, dogaduje się z uczniami, używając przy tym słów przedziwnych, z języków żywych i martwych. W tej kategorii nominowani to: Anna Kijak, Karolina Kurowska i Agnieszka Pec, zaś zwyciężyła nauczycielka języka angielskiego, Anna Kijak.

Szkoła to nie tylko nauczyciele, lecz również cisi bohaterowie, dokonujący rzeczy niemożliwych, aby ogarnąć ten chaos, tworzony przez uczniowskie plemię. Wprawdzie Chuck Norris to nie postać z filmów, za to instytucja sama w sobie. O to zaszczytne miano walczyli: Grzegorz Dzięglewicz, Anna Józefczyk i Marek Skocz. Zwycięża bezapelacyjnie szkolny konserwator, Grzegorz Dzięglewicz.

Kategoria ostatnia, last but not least, niepozorny ciałem, lecz wielki duchem, rycerz jasnej strony mocy, mistrz i wzór; Yoda. Walka była zażarta, na placu boju pozostali: Damian Bartuś, Grzegorz Lubaś i Jerzy Płaziak. Ostatecznie, świetlny miecz, czyli statuetkę dzierżyć będzie nauczyciel zawodowych przedmiotów informatycznych, Damian Bartuś.

Całą galę, mimo drobnych trudności technicznych, poprowadził przewodniczący samorządu szkolnego Adrian Setlak z klasy IV Tb, projekt statuetki wykonała Edyta Niezgoda z klasy III Tc, oprawą muzyczną zajęła się Magdalena Paja, również z klasy III Tc, nagłośnieniem i sprzętem zaopiekowali się Kamil Kotulak i Jakub Samborski z tej samej klasy. Oni też, wraz z Markiem Ostapińskim, tworzyli komisję skrutacyjną. Głosowanie było powszechne i tajne, zaś wyniki ogłoszone publicznie. Nie wolno też zapomnieć o naszym nadwornym fotografie, którym był Michał Petka z klasy… jak wyżej.

Gratulujemy zwycięzcom, dziękujemy społeczności szkolnej i w/w uczniom za zaangażowanie i obiecujemy, że tradycja będzie kontynuowana w przyszłych latach.

(ZST w Jaśle)

Back to top button