25-latek zabarykadował się w mieszkaniu. Negocjują z nim policjanci
Od godzin południowych trwają policyjni negocjatorzy próbują nawiązać kontakt z mężczyzną, który zabarykadował się wraz z członkami swojej rodziny w jednym z mieszkań bloku wielorodzinnego przy ulicy Kościuszki w Jaśle. Miał on zostać doprowadzony przez funkcjonariuszy do zakładu karnego celem odbycia wcześniej wyznaczonej kary jednak interwencja przybrała niespodziewany skutek.
Policjanci pojawili się pod mieszkaniem 25-letniego mieszkańca Jasła celem doprowadzenia mężczyzny do zakładu karnego, w którym miał odbyć karę pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwo. Ten jednak nie otworzył funkcjonariuszom drzwi do mieszkania i zabarykadował się w nim wraz z członkami swojej rodziny (prawdopodobnie matką i babcią). Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że wysadzi budynek w powietrze, wymachiwał również trzymanym w ręku nożem.
Na miejsce zostały skierowane znaczne siły policyjne, w tym negocjatorzy, a także zespół ratownictwa medycznego, Pogotowie Gazowe oraz zastęp strażacki ze skokochronem. Mundurowi przez cały czas próbują nawiązać kontakt z mężczyzną.
Cała najbliższa okolica została odseparowana od osób postronnych. Ulica Kościuszki od skrzyżowania z ulicą Rejtana oraz od skrzyżowania z ulicą Armii Krajowej została całkowicie wyłączona z ruchu.
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl